Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Badboy4life Escort MK VII combi ... W-wa - Jelonki, Raszyn ;) | 2006-05-07 15:32:47 Haj podłącze sie.
Wlasnie zamieram posadzic essine na nowych felgach. Padlo na 15tki. Przy okazji zobaczylem ze tylnia lewa sprezyna jest peknieta na ostatnim zwoju od dolu i trzyma sie na samej koncowce. Zastanawialem sie czy przy okzaji nie moglbym wstawic twardszych zeby Essi tak dupcia nie rzucal. Czy mozna zrobic to bez obnizania? Skoro i tak musze wymienic sprezyny to teraz chce twardsze. Doradzcie cos bo wogole nie znam tematu. |
hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2006-05-24 16:57:19 dziś założyłem te springi i masakra!!! o ile tył jest ok. (poszedł w dół ok 3-4cm) to z przodu auto poszło do góry o jakiś 1cm
nieno załamany na maxa jestem auto wygląda teraz jak jakaś piejąca dacia z zarwanym tyłem, ehh wszystkiego sie odechciewa, szkoda tylko kasy było i jeszcze za założenie wywaliłem 140PLN |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2006-05-24 17:01:53 Hansik, a wiesz pod jaki silnik to było? bo 1.4 do najcięższych nie należy... |
hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2006-05-24 17:23:14
dokładnie jak pisze VinCe nie było określone do jakiego napisane było wszystkie oprócz RS i Cabrio chyba |
VinCe Sympatyk FEFK Audi RS4 B5 Warszawa | 2006-05-24 17:30:41
tak jak piszesz.. RS i cabrio maja niby wzmocnione.. a ile miały obniżyć auto?? wiesz.. springi muszą się ułożyć ale żeby w góre poszły??? cuda Panie. cuda... |
hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2006-05-24 21:15:47
miały być -40mm Jamex, nie mam już kasy ani nerw a tak nie bede jeździł bo wygląda to jak dlamnie komicznie, nie pozostaje mi nic innego jak oddać temu magikowi co je zakładał coby skrócił i zachartował 150 PLN z robocizną |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2006-05-25 01:31:20 A jak przeglądałęm to wydawało mi się że były podział, ale pewnie macie rację
Hans, qrcze, nie skracaj |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2006-05-25 11:29:01 Podział jak najberdziej jest, nie u wszystkich, ale jest. Np Weitec - osobne springi są do 1.3 - 1.4 osobne do 1.6 16v i 1.8 16v a osobne do RS'a.
Hans, przykro mi kurczę, że tak wyszło. Cóż zrobić. Za 370 Euro, miałbyś kompletny kit Weitec 55/35 właśnie do Twojego silnika i miałbyś glebę tak, jak ma Fryszard, a kto wie, czy nie lepiej. Ile Ciebie wyszły te spreżyny, + nowe amory + montaż razem.. P.S. Nie warto było dołożyć do kita ? |
hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2006-05-25 13:12:06
springi 360 PLN z przesyka=amory 200PLN (zmieniłem tylko przód, bo tył jeszcze zdrowy), + wymiana 140PLN no i teraz dojdzie jeszcze 150PLN za przerobienie przodu bo tak to nie bede jeździł czyli w sumie 850 PLN |
-OMEN- Skoda Superb Szczecin | 2006-05-25 13:46:30 Moim zdanie nigdy nie należy wkładac sprężyn czy zawiasu równego np. -35/35 czy -40/40.
Bo jeżeli jest lekki silnik to dupa z reguły siada niżej niż przód i to dopiero beznadziejnie wygląda. Właśnie u ciebie tak się Hans stało. Wiem bo przerabiałem to już u siebie. I też myślałem że się wściekne. Jeżeli gleba to tylko taka żeby z przodu było większe obniżenie niż z tyłu np. -55/35 lub -60/40 itp. Poza tym, wymieniłeś amory tylko z przodu więc są pewnie trochę twardzsze niż z tyłu. To dodatkowo spowodowało że przód ci mniej siadł. Współczuje ci Hans bo wiem jak to boli. Kupa kasy w plecy. A zamiast ładnego efektu wręcz odwronie. Żebym wcześniej zauważył temat odrazu bym ci tak doradził. |
VinCe Sympatyk FEFK Audi RS4 B5 Warszawa | 2006-05-25 15:53:43
kurcze gwinta mogłeś lisytować od Janka bo poszedł za 810.. ehhh.. |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2006-05-25 17:56:55
Omeś, to nie ma sensu, bo ja potwarzałem to wielkrotnie wcześniej, w wielu wątkach. Niestety każy woli uczyć się na sobie samym. |
-OMEN- Skoda Superb Szczecin | 2006-05-25 18:45:10
Być może, nie żebym się mądrzył, poprostu wszystkich wątków nie czytam. Zresztą rozmawialiśmy już o tym KriSSo na przykładzie mojego escorta. Pewnie pamiętasz te sprężyny na których się zawiodłem. Zresztą trakcja na samych sprężynach, a komplecie to 2 różne bajki. Stwierdziłem to w pełni doświadczalnie. Doradziłeś mi weiteka -60/40 i jest gitara. Pozatym jeśli ma sie już trochę wypracowane amorki to zakładając na nie sportowe sprężyny może okazać się że jest gorzej, a nie lepiej. Samochodem zaczyna bujać jak na falach. Poprostu seryjny amortyzator nie ma siły utrzymać twardej sportowej sprężyny.
Hans, sorki bo wiem, że jesteś rozgoryczony ale wybij sobie z głowy takie pomysły. Sprężyna sportowa międzyinnymi różni się od seryjne tym że ma inną charakterystykę ugięcia, tzn. progresywną. Jak wykonasz taki zabieg to poprostu zniszczysz te sprężyny. |
hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2006-05-25 20:49:01
no trudno najwyżej je zniszcze, zawsze można wrócić do serii (bo sobie ją schowałem) a na takim piejącym zawiasie nie będe jeździł, ryzyk - fizyk jak to mówią, w sumie niemam za wiele do stracenia, zobaczymy jutro jak wyjdzie |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2006-05-26 09:43:53
No właśnie, jak wrócisz dziś, to napisz (opowiedz) na czym polegała operacja, co ten gość zrobił, jak to zrobił i jaki jest efekt na autku (fotki). Może się to komuś jeszcze przydać kiedyś. |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2006-05-26 11:01:29 Ehhh, Hansik, to skracanie Wrażenie może będzie że jeswt OK, ale nie ma prawa być OK Daj znać jak wyniki operacji. |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2006-05-26 20:40:15 HANS, no dzie Ty . Rzucaj foty i opowiadaj co i jak, bo człowiek w nerwach oczekuje ;D |
hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2006-05-27 00:13:04 Panowie porażka totalna!!! springi zostały skrócone o 1,5 zwoja od dołu i zachartowane, auto opadło o 1-1,5 cm co ogólnie powoduje nadal że pieje i przód jest wyżej niż tył. Gościu który mi to robił stwierdził, że więcej nie obetnie bo i tak sprężyna sie skróciła o 3-4cm a auto mało co opadło, i że to nowe amory tak trzymaja i ponoć zmierzył jakoś ciśnienie gazu w nich i gaz jest napięty "sprężony na maxa" i jeśli by jeszcze obcioł to szlag je na miejscu trafi.
Reasumując straciłem kolejne 150PLN, w sumie gleba wyniosła mnie 850 PLN a auto pieje efekt jrst dokładnie odwrotny od oczekiwanego (wiem wszyscy mówili żeby poskładać i kupić używany gwint lub kit) jednak przy moich zarobkach nawet 200 PLN to naprawde przepść, a tu całość miała mnie wynieść 700 PLN i to rozkładałem na raty wiem moja wina, moja wina, wiec prosze mnie nie dołować jeszcze bardziej. W tym momencie nie zależy mi już na bezpieczeństwie itd. (dlatego kupiłem springi "obniżające" i nowe amory, zamiast stare zostawić i uciąć samemu gumówką springi) jestem zdesperowany i spłukany na maxa, potrzebuje przednie zawieszenie obniżyć o ok. 4cm od tego co jest, niezważając na metody i efekty, jeden warunek ma być tanio!!! Niewiem czy założyć stare (poprzednie) amory czy springi stare skrócić, czy to i to, poprostu mam totalną załamke i niewiedze!! Prosze o każdeą, jakomkolwiek pomoc i sugestie, krytyczne uwagi na mój temat i moje dotychczasowe decyzje w tym temacie sam sobie przyswoiłem i nie trza ich publikować prosze jednak o rady co zrobić??? PS. fotek nie robiłem bo mi wstyd!!! nie kryje tego, wiem że wtopiłem kase i spaqprałem sprawe, jest mi przykro i nie musicie mnie w tym uświadamiać, najgorsze jest to że kasa która miała essa upiękrzyć oszpeciła go przezemnie |
-OMEN- Skoda Superb Szczecin | 2006-05-27 00:43:35 Współczuje Hans, naprawde wiem jak to boli.
Szkoda tylko, że podjąłeś decyzję na gorąco, jak to się mówi poszedłeś na żywioł i odrazu obciąłeś sprężyny. Pisałem ci kilka postów wcześniej:
Jestem pewien, że były dwie przyczyny takiego stanu rzeczy: 1. Lekkki silnik 2. Nowe amorki z przodu. Założe się że z tyłu masz amorki olejowe. Gazówki z reguły są sztywniejsze. Ja widzę takie rozwiązanie. Napewno wymiana amorów z tyłu bo one poprostu są miękksze i dupa niżej siada. Potem zobaczyć jak będzie stało auto. Jeżeli dalej źle to kupić używane sprężyny -60 na przód. To chyba najtańsze i najlogiczniejsze rozwiązanie, choć i tak wiążą się z nim pewne koszty. Kurcze Hans aleś ty w gorącej wodzie kompany . Trzeba było poczekać z tym obcinaniem i wymienić te tylne amory. Dałeś za obcinke 150 zł, a dołożyłbyś 50 zł i miałbyś nowe gazówki na tył. Jakby dalej było źle sprzedałbyś te przednie sprężyny bo przecież były nówki i kupił używki lub wymienił się z kimś na -60. A ten mechanior co ci doradził obcinać i hartować sportowe sprężyny to ostatni baran. |