S Z C Z E C I N - Spoty i nie tylko - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Interesujace, ja poki co mysle raczej o pokrowcach, i obiciu na boczki drzwi do kompletu.

Dziś chyba pokonałem linkę gazu, mam wrażenie że pedał już chodzi lżej, a jak jest naprawde przekonam sie pewnie jutro, w drodze do Was
  
 
Cytat:
2006-05-06 15:29:26, Mugen pisze:
One potrafia peknac w najmneiej oczekiwanym momencie np. przy wjezdzie na rondo Giedroycia .


I znów rondo Giedroycia .Jak mi ktoś powie ze to miejsce nie jest przeklęte to w to nie uwierze.
Dzisiaj odbył sie mini spocik.
Miejsce
Garaż Smoczego.
Uczestnicy:
Smoczy ,Puzon, Kosa, Mario 128.
Relacja:
Nie będzie
Foty:
Nie ma
P zdr i do jutrzejszego usłyszenia
  
 
Mam nadzieje, iz skladzik dzisiejeszego spotu zaszczyci nasz swoja obcenoscia jutro??
P.S. Jutro moze byc tak, ze spoznie sie troche - ale jeszcze nie wiem, w ogle to sie wczesniej gdzies spotykamy?? Bo nie bardzo wiem gdzie dokladnie odbedzie sie jutrzejszy spocik!? Tak gdzie kiedys juz sie spotkalismy podczas sniezycy??
  
 
Mario do tej pory ja tak sadzilem, ale po dzisiejszym chyba jednak zmeinie zdanie.
  
 
Czemu nie było zapowiedzi spotu w garażu Smoczego? Czemu nikt nie wysyłał SMSów?
  
 
a ja nie wiem czy będę na spocie...to się jeszcze zobaczy...
  
 
Mugen też był na spocie garażowym tylko że wcześniej! widzisz Krzychu - wszyscy wiedzieli tylko nie Ty! swoją drogą Kosie należą się podziękowania bo przebalował tam z nami 7 godzin grzebiąc się w smarach i pomagając nam składać nasze dwa trupy Dzięki Kosa!!
  
 
członek KrAk-a, który wcielony został do ZOK-u będzie w Szczecinie (od 8.05 do 12.05), może spot w jakimś miejscu łatwo dostępnym co Wy na to Panowie
  
 
a ja chciałem donieść, że nasz super przepisowo jeżdżący kolega jechał dzisiaj z prędkością 120km/h w miejscu gdzie było ograniczenie do 70
  
 
Hola, hola, nie mówisz chyba o mnie?
  
 
Mateoos mam nadzieje, ze spieszyles sie tam do domu po to aby napisac relacje ze spotu?? I jak zdjecia wyszly??
  
 
no a niby o kim

jechałem za Tobą i nie mogłem się nadziwić patrząc na prędkościomierz ... Ty...Ty...piracie drogowy


[ wiadomość edytowana przez: bamilek dnia 2006-05-07 20:53:56 ]
  
 
My już też w domu... Ja tam jeżdżę przepisowo max 70 km/h bo szybciej to kosztuje i bezpieczniej jest przynajmniej i ekonomiczniej A mandaty spore sypią

-----------------
Poloneza? Owszem ale tylko wypić lub zatańczyć!
  
 
-DLUGI- masz 100% racji...ja też zawsze jeżdżę przepisowo
a nie tak jak niektórzy...piraci
  
 
Cytat:
2006-05-07 21:09:26, bamilek pisze:
-DLUGI- masz 100% racji...ja też zawsze jeżdżę przepisowo a nie tak jak niektórzy...piraci

Taaaaaaaaaa, a świstak zawija w sreberka. Jechałem za toba.
  
 
Sami szpiedzy, jak to dobrze ze ja pojechałem pierwszy
  
 
Bamilek jak Krzysiek jechal 120 i ja tez jadac za Toba to wychodzi na to, ze Ty tez tak do konca przepisowo nie jezdzisz . Temu pierwszmeu brakowalo tlyko koguta na dachu do przeganiania maruderow z drogi.
  
 
MAM FELGI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2006-05-07 21:50:51, JACEK94 pisze:
MAM FELGI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


kiedy zakładasz?

-----------------
Poloneza? Owszem ale tylko wypić lub zatańczyć!
  
 
Mugen ja jechałem tak szybko tylko dlatego, że chciałem dogonić Krzyśka i wytłumaczyć, że tak szybko w mieście jeździć nie wolno i że ograniczenie było i wogóle zadzwonić po właściwy organ czy coś z tym zrobić
więc to była sytuacja wyjątkowa...normalnie nigdy tak nie jeżdżę

a koguta faktycznie mógłby mieć bo ci wszyscy co tak wolno jechali faktycznie trochę przeszkadzali nam w jeździe

jacek:no jak założysz te felgi to podwoisz wartośc swojego autka

[ wiadomość edytowana przez: bamilek dnia 2006-05-07 22:00:44 ]