DYSKUSJA NA TEMAT ZMIAN NA FORUM - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
rafalmatysiak - Na wstępie zapraszam na najbliższy zlot zimowy OKP.
Do informacji, zdjęć ze zlotów będziesz miał jak najbardziej dostęp.
I masz rację tworzy się Elita OKP. Bo tak chcę wyróżnić tych co chcą i sprawia im przyjemoność poświęcać swój wolny czas swoja kasę ( siano po Poznańsku) na spotkania z dobrymi znajomymi z OKP.

Ale nie jest to grupa zamknięta. Przyjedź na zlot i poczuj atmosferę. Gwarantuję ci, że nie będziesz czuł sie źle.

  
 
i zrobie tak na pewno jak tylko mi czas na to pozwoli niestety sklada sie na to wiele czynnikow. I mam nadzieje, ze nie urazilem nikogo swoimi opiniami martwie mnie tylko to , ze moze dojsc do takiego momentu gdzie zostanie tylko elita a tego nie chce chyba nikt.
POZDRAWIAM I DO ZOBACZENIA W PRZYSZLOSCI
  
 
Cytat:
( siano po Poznańsku)



hehe i nie tylko po poznańsku może być też sałata
  
 
Nie przeszkadzaja mi zmiany w OKP ani wygladu,bo przeciez gdybym wstąpił teraz,przyjalbym to za cos oczywistego(zreszta jak tez uczyniłem wstepująjąc ponad rok temu z poprzednią formą),trzeba sie przyzwyczajic i tyle.Nie mam nic przeciwko skladką,bo czemu nie(i tak płaacimy za naklejki,ramki itp)wiec i z tego pewnie bedą korzysci.Nazwa "Forumowicz" tez jest nie najgorsza.....
Ale.
Z tego co czytam wystarczy byc raz na zlocie aby zostac PK?
Wiec powiedz mi GSI czy ustawisz tak zlot aby zgrał sie z moim urlopem i pozostałych poza granicami polski?
We wrzesniu jechałem ponad 24h ciagnac ze soba żone i 5 miesiecznego syna,poniewaz miał sie odbyc wielki regionalny spot(z inicjatywy Alexa)na forum regionalnym pisało sie mnostwo osob na miejscu przybyli tylko ja,Alex,Bufi i GTVoytec.A wielu z naszego regionu to PK.Mogłem poleciec samolotem i szybciej i wygodniej,ale miał sie odbyc spot.
Poczytaj sobie na regionie kto sie dopytuje i probuje organizowac spotkania.FORUMOWICZE a PK nawet nie maja czasu odpowiedziec.
Jestem forumowiczem,poniewaz udzielam sie tylko na forym.Jednak dalej bede miał naklejke na moim aucie,nadal bede pomagał(lub starał sie)włascicielom opla w UK i nadal bede opowiadał im o OKP i zachecał do wejscia na strone.
A moze powinienem kupic sobie inna marke,lub zagladac tu tylko kiedy bede miał problem?Przeciez bede sie udzielal wiec bede forumowiczem.
Pozdrawiam wszystkich
  
 
Cytat:
2007-11-04 00:52:13, Beethoven pisze:
We wrzesniu jechałem ponad 24h ciagnac ze soba żone i 5 miesiecznego syna,poniewaz miał sie odbyc wielki regionalny spot(z inicjatywy Alexa)na forum regionalnym pisało sie mnostwo osob na miejscu przybyli tylko ja,Alex,Bufi i GTVoytec.A wielu z naszego regionu to PK.Mogłem poleciec samolotem i szybciej i wygodniej,ale miał sie odbyc spot. Poczytaj sobie na regionie kto sie dopytuje i probuje organizowac spotkania.FORUMOWICZE a PK nawet nie maja czasu odpowiedziec.



ale czy to wina GSi ??
może kiedys wpadniesz na spotkanie regionu lubelskiego?
coś w tym stylu klik,klik

Cytat:
2007-11-03 23:07:33, GSI pisze:
Składki zagwarantowały by np: - WSZYSTKIM uczestnikom zlotów pamiatkowe koszulki. ( przy większym zamówieniu mogę zrobić sito po małej cenie) - zakup urzadzeń do pomiarów przyspieszeń. - przenośne hamownie - reklamy w gazetach - wykupienie reklam w google.pl ( już stosuje) - opłaty za domenę opelklub.pl i serwer na którym już teraz hostuję strony regonów : lublin.oplkelub.pl i silesia.opelklub.pl. Dodam, że pieniądze w klubie pojawią się dopiero w chwili wyłonienia zarządu, który będzie sprawował pieczę nad finansami.



dziękujemy za adres
  
 
jeszcze jedno!
może tymczasowo ten wątek przenieść ma ogólne, żeby wszyscy widzieli???
  
 
Beethoven- ja tez jechalem z 2 malych dzieci 1500 km wykonalem mnustwo telefonöw zeby sie podrodze zebrac i dojechac do krakowa-a tam wsumie bylo nas 4 auta - a namawialem jeszcze kumpli z Kluczborka aby jechali swä flotyllä senatoröw ze mnä (fajny byl by obciach) ale nigdy nie jade na spot specjalnie-wiadomo ze glöwny cel jest spotkanie sie jednak z rodzinä w PL ------oprucz zimowego zlotu na kaszubach -----
  
 
nie wiem jak wy ale ja np w dziale astra nie moge sie niczego doczytac! moze te działy powiny miec jeszcze jakies dop kategorie lub cos takiego
  
 
Cytat:
2007-11-03 23:07:33, GSI pisze:
osławiony YANNOSICK


Skoro Strażnik bezceremonialnym aktem lizusostwa wywołał mnie do tablicy to zabiorę zdanie w tej dyspucie.
Wedle mojej opinii, podział takowy za słuszny uznać należy. Jedynie określenie "pełnoprawny klubowicz" w swej zakamuflowanej dosadności, odbiega nieco od jakże światłej idei progresji przedsięwzięcia. Sugerować może bowiem ono, iż osoby, które nie zostały tymże mianem wyróżnione, nie są ani pełnoprawnymi członkami społeczności ani wręcz klubowiczami - co o pomstę do nieba woła. Żywię głęboką obawę, iż rozczłonkowania typu pełno i niepełnoprawni jako co najmniej niefortunne może przysparzać niepotrzebnych napięć. Pałam jednak nadzieją pozwalającą mi wierzyć, iż osoby odpowiedzialne za ten oczywisty akt neandertalizmu intelektualnego poniosą srogie konsekwencje swoich haniebnych poczynań a tenże nieakceptowalny stan rzeczy ulegnie czym prędzej jakże szeroko oczekiwanej przemianie.
Odbiegając od nazewnictwa stwierdzam, że ponad wszelką wątpliwość osobników ponadprzeciętnie aktywnych należy wyróżniać lub wręcz opiewać. Niepokój mojej skromnej osoby budzi jednak metodologia oraz rodzący skojarzenia z totalitaryzmem instrumentaryzm klasyfikacji członków. Nie zostało bowiem jasno i wyraźnie określone kto i dlaczego właśnie on decyduje o statusie członka. Brak precyzyjnej definicji pojęć "spot" i "zlot" rodzi różnorakie nieporozumienia gdy pojawia się kwestia: Czy aby zostać pełnoprawnym OKPowcem trzeba zaistnieć na zlocie czy na spocie? Czy osoba aktywna w regionie ale czynnikami natury wyższej wykluczona ze spędów ogólnokrajowych (czemu nie ogólnoświatowych???) nie zasługuje na miano pełnowymiarowego członka(jakkolwiek zabawnie by to nie brzmiało)?Gdyby, dajmy na to, udało się zrealizować jakże ambitny plan zjazdu członków regionu Europa to czy zważywszy na odległości dzielące zainteresowanych, a właściwie ich miejsca stałej lub czasowej bytności,byłby to jeszcze spot czy już zlot. Jeśli nawet zlot to na pewno nie ogólnopolski, więc nie spełniający, wedle zamysłu reformatorów, wymogów promocji uczestników.
Poza tym nasuwa się pytanie czy tak trudno było przeprowadzić konsultacje społeczne aby uniknąć późniejszych niesnasek.Wracam natenczas pamięcią do odległej dywagacji odnośnie składek gdzie Wielce Szanowny kolega Bartek ze stolicy Wielkopolski błyskotliwą kalkulacją na zasadzie rachunku prawdziwościowego, rozłożył na łopatki wszystkich rozprawiających udowadniając jednocześnie mylność tez pozornie bezsprzecznych. Niestety ze względu na ułomność wyszukiwarki i niedoskonałość pamięci własnej nie jestem w stanie rzeczonej rozprawy przytoczyć.
Co do koncepcji zmian technicznych na forum nie mam zastrzeżeń a zniesmaczonym proponuje opcję braku podziału na kategorie. Warunkiem jednak mojej pełnej aprobaty jest prawidłowo funkcjonująca wyszukiwarka. Jeśli nie będzie odnajdywała konkretnych postów to wszystkim rozdrażnionym poszukiwaczom wiedzy proponuje wysyłanie zapytań na priv do osób odpowiedzialnych za zmiany. Niech cwaniak mi znajdzie precyzyjną informacje np. w dziale Senatorów.
Składki jako bodziec rozwojowy klubu jawią mi sie jak najbardziej różowo (de facto ukochany kolor prezesa klubu). Jeśli klub ma ambicje wskoczenia na wyższy poziom egzystencji jest to niezbędne i w moim mniemaniu pożądane. Zawsze jednak(jak to zauważył już Car Maciej GSi) pojawia się problem dobrowolności bądź obligatoryjności uiszczania opłaty. Koszty są również najczęściej czynnikiem zniechęcającym co niektóre indywidua do zrzeszania się w struktury klubu i tu pojawia się dylemat przedkładania masowości nad jakość bądź na odwrót. Od pewnego czasu pojawiają się w klubie głosy o nasileniu się nieśmiałych początkowo zapędów do wykorzystania klubu w celach zarobkowych.Niezależnie czy się z tymi głosami zgadzam czy też nie składki uznać należy za ruch wystarczający do zażegnania tych niepokojów bo składki owe w sposób naturalny ograniczą liczbę członków co skutecznie odpędzi hipotetycznych reklamodawców i sponsorów. Co z kolei wyklucza zarobkowy charakter forum.Oczywiście przy założeniu obowiązkowości opłat.

Generalnie zmiany oceniam jako idące w dobrym kierunku i życzę koncepcjodawcom powodzenia we wprowadzaniu ich w życie.

ps.Po raz kolejny przewija się idea rejestracji klubu jako stowarzyszenia. Śmiem podejrzewać, iż osoba rzucająca takie hasła nie zdaje sobie do końca sprawy jak skomplikowana i kosztowna jest realizacja takowej koncepcji. Istnieją inne metody zalegalizowania tego jakże potrzebnego przedsięwzięcia. Nie omieszkam przy najbliższej okazji przedyskutować tego z naszym dyktatorem.

Pozdrowienie z kraju extasy w depresji, śle
Cytat:
osławiony YANNOSICK

  
 
YANNOSICK twoj post a raczej przemowa jest diabelnie zajefajna!! nie tylez co slowa wyplywajace spod twej klawiatury (ktorez sa przesiakniete esencja madrosci i obiektywizmem) lecz styl w ktorm miales odwage je pisac. jestem pelen podziwu dla wac pana ze przypomina dawne obyczaje mowienia. pozdro i wiecej takich tekstow prosze
  
 
moim skromnym zdaniem kwestia forumowicz / PK jest tu kością niezgody w tej całej dyskusji - dlaczego??
podkreślam - moim zdaniem - wszyscy "klubowicze" są forumowiczami
ale nie wszyscy forumowicze są "klubowiczami" i tu tkwi całe poruszenie między nami forumowiczami-"klubowiczami"
  
 
a nie może być tak że jak chce napisać posta odnośnie czegoś tam to pisze to w dziale warsztat gdzie nie ma podziału na konkretne modele, tylko jest tak jak było kiedyś. wszystko razem.
jest wtedy szansa że ktoś to szybciej przeczyta i pomoże.
a podział na konkretne modele gdzie każdy może sobie napisać o konkretnym modelu można zrobić np. pod hasłem "Modelownia"
  
 
YANNOSICK to faktycznie zajefajne
  
 
Choć jestem tutaj „new guy”, odniosę się do wypowiedzi YANNOSICK i GSi. Problem jest o tyle istotny co błachy… ot taki paradoks. Ja w zupełności zgadzam się wypowiedziami obu panów i już tłumaczę dlaczego. „Pokochałem Aśkę” w dość specyficznych okolicznościach, ponieważ samochód był kupiony dla zmarłego ojca mojego serdecznego przyjaciela, przez co „dostałem” ją ja ze względu na sentyment do tego samochodu, a ja znając historię tej ślicznotki jak również sentyment do niej „wziąłem” ją. Jednak przyznaję szczerze, że nie mam potrzeby takiej pasji jak wy, ale dlatego że ja mam własną już pasję (do tego odniosę się później). Na forum zarejestrowałem się dlatego ponieważ, gdzie ktoś lepiej mi pomoże, jak nie ludzie zwariowani na punkcie Opli?. Dlatego mam zrozumienie dla Waszej pasji i szczerze ją podziwiam (bo sam wiem co to znaczy). Z racji statusu jaki mi nadano zupełnie nie czuję się gorszy, a wręcz przeciwnie na tematycznym forum, pomagano mi już nie jeden raz z taką samą życzliwością jak za pierwszym razem i choćby dlatego stosowny podział powinien się pojawić. Mam nadzieję, że nie naraziłem się chłopakom z tematycznego forum . Faktem jest, że pojawiają się sporne kwestie, które poruszył YANNOSICK, jest PK a się nie udziela, a F się udziela w regionie itp., itd., ale niestety nie ma złotego środka, a dla inteligentnych ludzi nie stanowi problemu PK czy F, bo liczy się to co nas łączy czyli OPLE, a nie podpisy pod Nickami.

Parę słów odnośnie elit, które znam z autopsji. Moją pasją jest piłka angielska o wielu lat, a od niecałych 10 lat, kibicuje wyłącznie Liverpoolowi, podobnie jak wy zaczynaliśmy od stronki i forum (wasze jest nieporównywalnie większe ale to nie ma najmniejszego znaczenia), od kilku rąk do pracy w ciągu kilku lat doszliśmy do kilkudziesięciu ludzi tworzących serwis „all the time”. Rozpoczęły się zloty (w przyszłym roku będzie 5 rocznica) jednak ktoś to musiał rozpocząć więc od 13 osób na 1 spotkaniu zlotowym do ponad 50 na 4 spotkaniu. Ludzi poznaje się nowych na każdym spotkaniu (naturalne kruszenie – rodzina, brak czasu, roczna absencja), ale to nie nazewnictwie ludzi tkwi problem, atmosferze to „Elita” (użyje tego określenia na potrzeby posta) powinna wyjść do ludzi (co pewne czyni) i pokazać „nowym” o co biega, przecież ktoś to kiedyś musi dalej pociągnąć…. kiedy „Elity zabraknie”, a przecież nie można zniweczyć trudu, włożonego serca tylu ludzi którzy na to pracowali.

O ile mogę się wtrącić i coś powiedzieć z własnego doświadczenia, „zalegalizowanie” OKP, będzie dobrym krokiem w kierunku rozwoju, a składki powinny być obligatoryjne, ponieważ po pierwsze primo odstraszy to jak to mówimy w swojej branży „sezonowców” (kibiców sukcesów drużyny), a po drugie primo oddzieli ludzi „podobnych do mnie”, mam OPLA, ale nie czuje potrzeby rejestrowania się do OKP, jednak mimo wszystko mam ochotę pogadać o OPLU, nawet i spotkać bo jestem otwartym człowiekiem, czy dowiedzieć się czegoś na temat jakiejś usterki. TEN KTO BĘDZIE CHCIAŁ WSTĄPIĆ, ZROBI TO BEZ WZGLĘDU NA SKŁADKĘ, BO LICZY SIĘ PASJA (kwestia 20 złoty kwartalnie – tak jest u nas – nie jest wygórowaną ceną, jedynie pierwsza składka jest 30 złoty ze względu na wyrobienie karty członkowskiej). Założenie Stowarzyszenia nie jest o tyle drogie co czasochłonne. W skrócie min. 15 pełnoletnich osób składa deklaracje, wypełnia papiery, druki i inne papierzyska z sądu (wszystko można pobrać w budynku sądu w którym oczywiście chcecie mieć siedzibę – więc to ważne gdzie macie zamiar zalegalizować OKP). Najważniejszą rzeczą jest stworzenie statutu OKP, wedle którego będzie wykonywać zadania powoływać i odwoływać nowych członków z pośród których wybierzecie zarząd. Po spotkaniu założycielskim z papierami do sądu i sąd ma 3 miechy na odpowiedź, każda zmiana statutu to oczywiście „karmienie” państwa, więc musicie dobrze się zastanowić, legalizacja i zastrzeżenie loga, no i chyba „koko dżambo i do przodu”. Jestem jednym z założycieli Fan Klub Liverpool FC POLSKA, raczkujemy dopiero, ale staramy się zaistnieć poprzez prasę by propagować „dobre kibicowanie”, przywiązanie do klubu historii, rozgrywamy turnieje z innymi zespołami organizacjami, dla czystej przyjemności a nie czerpania z tego jakichkolwiek profitów. Mam nadzieję, że się to wam uda „zalegalizowanie” spowoduje większy zasięg OKP i rozwój tego klubu jak również pasji jaką go darzycie.

Pozdrawiam.

PS. Jeśli będziecie chcieli porozmawiać na temat "legalizacji" chętnie pomogę.

[ wiadomość edytowana przez: deathmanLFC dnia 2007-11-04 21:22:20 ]
  
 
Mnie tu jeszcze nie było ... bo mniejakoś temat nie interesował wogóle. Zmiany zmianami byle na lepsze. No ale widze ze jakies male nisnacki sie nawiazaly. Co do statusow to ja powiem tylko tyle. Nie interesuje mnie to jaki mam status gdyz ... hmmm .. liczy sie zabawa a nie jakis tam dopisek. Nazwy nazwami , a szczerze mowiac to nawet fajnie jest byc docenionym za ten trud (nie ujmujac nikomu bo nie taka ma wola). Sam kiedys bylem nowy i wiem ze na poczatku to fajnie jest zdobywac nowe statusy i wogole. Ale jakos to krotkim czasie to przechodzi i czlowiek cieszy sie ze spotkan tylko i wylacznie. Co do kwestii finansow to nie bede sie powtarzal i powiem tylko 3 razy TAK. Co do legalizacji ... hmm ... tez chyba 3 razy TAK. Znajomi teraz legalizuja jakies tam stowarzyszenie i nie powiem fajna sprawa. Jakies tamgadzety klubowe, koszulki, legitymacje, No i co najwazniejsze latwiej kogos namowic na czlonkostwo w czyms co istnienie nie tylko na internecie. inaczej mowiac popieram slowa deathmanLFC.
  
 
brak mozliwosci zakladania nowych watkow w poszczegolnych podforach sprawia, ze tematy sa bardzo nieczytelne i robi sie ogromny chaos, ktos ma problem - pisze o nim, za chwile pisze ktos inny, odpowiedzi sie mieszaja itd. wsjo by bylo ok, gdyby byla mozliwosc zakladania nowych tematow w podforach.

pozdrawiam
  
 
Zapoznawszy się nieco dokładniej ze zmianami, które są już jakiś czas tutaj preprowadzane oraz z opiniami w tym wątku, stwierdziłem, że czas zabrać głos. Wg mnie cały problem tzw. "funkcjonalnością" Forum sprowadza się do tego, iż większość Klubowiczów po prostu przyzwyczaiła się do dotychczasowego układu, a tak poważna zmiana, połączona z bądź co bądź kiepską wyszukiwarką wprowadziła mega zamęt. Spowodowało to problem, na który ktoś z Kolegów już zwrócił uwagę - jak ktoś ma konkretne pytanie, to może nie uzyskać na nie szybkiej odpowiedzi. Może by rozwiązać to w ten sposób, że na stronie głównej Forum widoczne by było powiedzmy 5 najnowszych pytań [lub fragmenty...], a kliknięcie w któreś z nich, przekierowałoby do konkretnego wątku, założonego tym pytaniem? [mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi...].

U większości z nas kontrowersje budzi podział statusów w Klubie. Moim zdaniem brakuje [albo gdzieś nie doczytałem...] WYRAŹNEGO określenia, kim jest osoba o pełnych prawach w Klubie [Pełnoprawny Klubowicz]. Brakuje też jeszcze jednego statusu - przecież Forumowicz, który dużo udziela się na Forum i deklaruje chęć przynależności do OKP [lub do niego należy], powinien dostać taką możliwość, prawda?[lub powinien w nim pozostać, jeśli chce]...

EDIT: w ogóle to samo określenie "pełnoprawny" implikuje wyrażenie "niepełnoprawny", a więc "gorszy", bo pozbawiony jakiś praw... Ktoś z Kolegów zwrócił już na to uwagę...Może by zrobić "Aktywny Klubowicz"??

Pisząc o statusach przyznam się Wam do jednej rzeczy [wspominałem wcześniej o niejasnych zasadach przyznawaniania tytułu PK]. Otóż - nigdy nie byłem obecny na żadnym zlocie OKP [z różnych względów] - a przyznano mi tytuł PK. Publicznie przyznaję, że nie wiem, dlaczego [i kieruję te pytanie do GSi... NIe, żebym narzekał, ale równe zasady powinny obowiązywać wszystkich]. Faktem jest, że zawsze starałem się pomóc Klubowym Kolegom, jeśli mieli jakiś problem z furą, regularnie śledziłem to, co dzieje się na Forum, choć nie do końca - to, co dzieje się w Klubie. A to pokazuje, że jestem raczej Forumowiczem, choć jednocześnie deklaruję chęć spotkań - jeśli oczywiście pozwolą środki i czas. A już na pewno chcę dalej być członkiem OKP, a nie tylko jednym z setek czy tysięcy Forumowiczów...

Co do wnoszenia skladek przez Klubowiczów - jestem jak najbardziej za. Trzeba tylko określić jasny [i ogólnodostępny] sposób ich pobierania, wydawania i kontroli. W zasadzie będą to podobne koszty, co Klubowicze ponoszą obecnie [chociażby na koszulki, naklejki czy inne gadżety OKP, z których wpływy służą rozwojowi Klubu], tyle że regularne...

Reasumując - najpierw musi być chaos, by później był porządek. Zawsze mnie irytował syf na startowej stronie Forum OKP, ale do tego bałaganu się przyzwyczailiśmy. Teraz jest przebudowa, ale w dużej mierze od naszych sugestii zależy wygląd i funkcjonalność tego Forum, więc trzeba uważnie wszystko testować i zgłaszać problemy. Trzeba też wyjaśnić sprawę z tymi statusami - jasno określić, kto jest kim w Klubie...Ogólnie, myślę że OKP idzie w dobrym kierunku, gdyż wreszcie zasady uczestnictwa zaczynają się robić czytelne. A że są niedociągnięcia - no cóż - trzeba je WSPÓLNIE wyeliminować.

Pozdr.


[ wiadomość edytowana przez: Jacek1983 dnia 2007-11-05 19:05:05 ]
  
 
Jeśli chodzi o sprawę pod fora to dobra sprawa ale trzeba podwójnie pilnować żeby nie zrobił sie bałagan. Co do zalegalizowania OKP jestem jak najbardziej za.
  
 
a co powiecie na taki uklad??
Klubowicz - osoba placaca skladki i bywalec zlotow
Czlonek OKP - osoba placaca skladki lecz udzielajaca sie aktywnie na forum
Forumowicz - osoba nowa nie placaca skladek udzielajaca sie na forum


PS to tylko moj pomysl i nikt nie musi sie z tym zgodzic
  
 
Jacku1983 -> składki muszą być jawne to raz i udokumentowane to dwa, na wszystko co będzie związane z zaciąganiem zobowiązań, musi być papier, musicie mieć konto firmowe i prowadzić "małą księgowość" bilans taki przychody i wychody i jeśli to będzie legalizacja, to bez wyjątku będą płacić wszyscy składki, chyba, że stosowną uchwałą zwolnicie kogoś z płacenia, ale do tego potrzeba walnego zebrania członków i przegłosowania uchwały, będzie można ustalić honorowe członkostwo (tego delikwenta można zwolnić ze składek, ale nie on nie ma prawa głosu w ustalaniu kierunków rozwoju). Trzeba troszeczkę poczytać wszystkiego i się dowiedzieć, abyście sobie bałaganu niepotrzebnego nie narobili...

pozdrawiam