[smallsize] RS2000 MKV - Strona 3

Cytat:

2010-05-22 15:23:13, lukas1986 pisze: miernik w reke i: sprawdz czy masz napiecie w wiązce napiecie za wtyczką silnika ewentualnie na samym silniku i na koniec czy jest napięcie na wtyczce od guzika

podpiolem silniczek na krotko i nie dziala. wogole sie nie kreci napiecie jest. nawet kombinowalem, zeby na 100% bylo i lipka. w przyszlym tyg prawdopodobnie bede mial jeszcze jeden silniczek.

chyba, ze ktos z krakowa ma elektryczny szyberek w aucie ( dzialajacy ) i ma chwilke, zeby sie gdzies ustawic na miescie. w tedy bym wiedzial na 100% czy to silniczek czy cos innego.

Cytat:

2010-05-22 17:23:18, swierszczu79 pisze: hmmm... ja mam zbedny silniczek do szybra co powiesz na wymiane - dokladka za silniczek??

a dziala?

Cytat:

2010-05-22 17:30:20, swierszczu79 pisze: dzialal ale juz dlugo lezy nie uzywany :/ kupilem go by zamocowac go do swojego szybra, ale okazalo sie ze moj szyber niema mocowan na silniczek, wiec kupilem caly elektryczny szyber... stara oslonka juz poleciala do kolegi z forum zostal jeszcze silniczek... w najblizszym czasie pojade na moj 'warsztat' to go wezme i przy okazji sprawdze, wiec jak cos to na spocie mozemy sie dogadac lub wczesniej jesli chcesz bardzo pilnie.....

mnie na spocie nie bedzie, bo jade pomagac rodzinie po powodzi. sprawdz go czy dziala najwyzej umowimy sie gdzies i zrobimy wymiane ja szyber juz wstawilem, brakuje tylko silniczka, bo ten jest nie sprawny.

Cytat:

2010-06-14 16:48:33, smallsize pisze: p.s.2 musze sprawdzic tez skad dostaje mi sie woda do bagaznika

Sprawdz lampy i uszczelke klapy

Sprawdź te (nie wiem jak to nazwać ) ...odpływy wody z szybra w bagażniku. ja szukałem i szukałem aż okazało się że od zewnątrz jest nie szczelne i pojechałem w koło silikonem....podziałało

Najlepiej lej w tym miejscu wężem, w szparę między zderzak a błotnik i zobaczysz

Cytat:

2010-06-14 18:56:37, swierszczu79 pisze: hehe spoko spoko... czeka na Ciebie ps. moze zrobimy jakiego mini spota w polowie drogi?? na przyklad w Krzeszowicach??

robert narazie nic nie planuje. musze sie upewnic co do spalania rsa. bo mam wrazenie, ze pali jak smok. chyba, ze to tylko przez to, ze przez ostatni miesiac odpalalem rsa zeby sie tylko zagrzal, ale nie jezdzilem nim. moze jestem przewrazliwiony tylko.

w czwartek przyszly kolejne czesci. zespolony z 6-cio stopniowa wycieraczka ( juz zalozona i fajnie bangla ), kompletne sprzeglo i pompa wody.

pojawily sie kolejne rzeczy do zrobienia autem prawie w ogole nie jezdze, a co chwile sie cos musi popsuc. prawdopodobnie pompa wspomy do wymiany. zaczela puszczac ( takie mam przypuszczenia po dzisiejszych ogledzinach ). czekem, az mechanik zrobi essa nazeczonej i moj laduje u niego.

cos tez rytmicznie stuka w lewym przednim kole ( nie do konca jestem pewny czy to kolo, a raczej nie ono, ale w kazdym badz razie z tamtej strony. mechaniczny stukot. )

mam tez problem z kontrolka rezerwy paliwa. mruga w trakcie jazdy. paliwa jest ponad pol baku, a widac, ze lekko mrugnie. wymienialem pare tyg temu plytke, bo stara nie miala jednego pinu. czyto moze byc wina plytki, pompy paliwa czy moze nawet filtru paliwa ( tez byl wymieniony i na zimnym autko nie chce za bardzo jechac no moze pierwsze 2-3 ruszenia potem jest juz ok. bede ja wymienial, ale sa pilniejsze rzeczy ).

jakies sugestie czemu ta zlodziejka tak mruga?

przeglad do 15-stego lipca, a auto jeszcze nie zrobione i nie wiem czy sie wyrobie.

Cytat:

2010-07-12 11:39:49, everlast pisze: podmien pływak

a masz plywak na podmianke? przecierz nie wyciagne z drugiego escorta ( chodz to w sumie dobry pomysl )

hmm ja bym tam blackboxa podmienil raczej, on odpowiada za to, zeby kontrolka nie mrugala, bo przecierz paliwo w baku na wybojach 'troche' sie przemieszcza, powodujac ciagle ruchy plywaka. mozna by uproscic, ze owe pudeleczko jakby wyciaga srednia ze wskazan potecjometru, i jesli w danym czasie spada ono ponizej ilus tam, wtedy zapala lampke.

dzisiaj dotarly do mnie lusterka ( za sprawa tesciow ) malowal przyszly szwagier z malowania jestem bardzo zadowolony.

zsmarti nie pozna towaru, ktory mi sprzedal

wczoraj tez dotarla paczuszka z wiazka do lusterek. pozostaje tylko odebrac rsa od mechanika i mozna zakladac

fotki 4-o tygodniowych prac szwagra ( dlugo nie? ( malowal przy okazji ), ale warto bylo czekac. taka mala rzecz, a cieszy )

p.s. polecam jak ktos chce u niego cos pomalowac to moge dac namiary