Czechosłowacki wiosenny zlot Łady 17-19.05.2019 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja też jadę na pusto Pruszków, Łódź, Wrocław, Jelenia, Harrachov, Mnihovo.
  
 
Pamiętajcie, autostrady w CZ są płatne i trzeba wykupić minimum na 7 dni (?).

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Od harrahova jest jakąś autostrada?
  
 
Nie wiem. Sprawdź na mapie.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
W ostatniej chwili zmiana planów. Niestety, w sobotę o 11 mam pogrzeb, więc ja odpadam.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Kiepsko kolego. Przykra sprawa.

Za rok zlot pewnie też będzie. Gdyby były jakieś ciekawostki, zabiorę i coś dla Ciebie!
O ile dojadę bez przeszkód mam nadzieję.
  
 
16.05.2018 miałem przyjemność wraz z Cezarym, gościć ekipę z Estońskiego klubu Łady zmierzającą na Czechosłowacki zlot . tym razem wybrali sie biała 2101 z 1975 roku pod maską 1.7 na gaźniku.
Mieliśmy przekazać serdeczne pozdrowienia.

Pozdrawiam
igiers
  
 
wŁađnie dojechaŁem 380 KM 6,5 H NA POLU W PRIHRAYACH 6 CYECHW I JA POGODA BAJKA SŁONECYKO I CIEPŁO POYDROWIONKA I DOJEDYAJCIE BO PIWO SIE STUDYI.......... KUWA CYESKA KLAWIATURA.....
  
 
Cytat:
2018-05-18 17:03:57, alinixhi pisze:
wŁađnie dojechaŁem 380 KM 6,5 H NA POLU W PRIHRAYACH 6 CYECHW I JA POGODA BAJKA SŁONECYKO I CIEPŁO POYDROWIONKA I DOJEDYAJCIE BO PIWO SIE STUDYI.......... KUWA CYESKA KLAWIATURA.....


Czeskie browarki się chłodzą ? Andrzej dojechał ?
  
 
Dojechałem a teraz właśnie wróciłem, później cos napiszę 😃
  
 
Parę fotek, niestety jakość marna bo robione komórka z koszmarnie porysowanym obiektywem










































  
 
Zlot sympatyczny, około 100 aut na lotnisku. Duża cześć to zachowane w oryginale 01/02/03, często wychuchane "dziadkowozy". W odróżnieniu do Węgrów, praktycznie brak aut zrobionych do sportu i na wzór sportowych, była w sumie jedna w miarę profesjonalnie zrobiona rajdówka na 01. Sporo natomiast było aut nowszych, Kaliny, seria 110-112, Granty, były też 2 lub 3 Vesty.
Z Polski było nas 6 aut, 2 piękne 03 ( jedna żołta Piotrka z Radomia, jedna czerwona kolegi sitektWROC z Wrocławia), 'poWadimowa" 01 (Marek z Legnicy), 04 ( Grzesiek "glod"), 07 (Marek "alinhixi") i moja poobijana 05.
Byli też niezawodni Estończycy ( Martin tym razem z kolega Ahto). Ze starych znajomych spotkaliśmy jeszcze Ladusę.
Było też kilku całkiem sympatycznych Niemców, którzy też wybierają się w tym roku na Węgry.
Niestety oprócz próby na ''ćwiartkę" kręciołek był jak dla mnie porażką, wyjątkowo ciasny i powolny a warunki do zrobienia fajnej zabawy na tym lotnisku były aż nadto rewelacyjne.
Nie była natomiast prawie nikogo z rzeczami na handel, był jeden Czech z blachami i jeden Rosjanin z kilkoma ( faktycznie) kilkoma częściami.
Na campingu bardzo spokojnie, cichutko, do tego stopnia że jak przyjechałem po połowy w piątek to zastanawiałem się czy nie pomyliłem miejsca.
Pogoda była dziwna, bo w w nocy było zimno i wilgotno, natomiast na lotnisku upał aż nie do wytrzymania.
Reasumując - zlot w sumie fajny, cieszę się że byłem ale w/g mnie zlot węgierski dla mnie jest o wiele ciekawszy.
Natomiast zaletą są przepiękne skały tuż przy campingu które na szybko zwiedziliśmy sobie z Markiem.






[ wiadomość edytowana przez: SzokoLada dnia 2018-05-20 20:51:08 ]
  
 
też szczęśliwie wróciłem łada dojechałA zero awarii... uff.... podsumowanie 820 kilometrów 65 litrów paliwa wydanych 1500 koron / na koniec mocne zakupy piwowarsko monopolowe w tesco/ sam zlot jak najbardziej pozytywny na lotnisku troche nudnawo ale na kempingu znacznie ciekawiej /skałki, śpiewające cały dzień ptaszki a nocą chyba rechotało milion żab....fajna miejscówka na dłuższy wyjazd/ mam na myśli autocamp prihrazy/ tym razem nie zlotowy ale by obczaić okoliczne atrakcje turystyczne których w okolicy wiele czyli zamki,pałace i skalny czeski raj ----prihaskie skały .WRACAJĄC z powrotem obejrzałem też przez krótką chwilę zmagania zawodowców z rozgrywanego w okolicach Kłodzka DOLNOŚLĄSKIEGO RAJDU SAMOCHODOWEGO NIEZŁY HARDKOR GOŚCIE Z TEGO CO WIDZIAŁEM TO MAJĄ PRZYNAJMNIEJ 3 ŻYCIA ......kończąc -- dzięki za miłe towarzystwo fajną atmosfere zlotową i do następnego spotkania PS.DO TYCH CO NIE BYLI ŻAŁUJCIE .....
  
 
Ale fajnie było
  
 
O! Ale fajnie!
Nie chciałbym zapeszyć, ale trzeba się w przyszłym roku w końcu odliczyć w Czechach.
  
 
Ho ho ho ho!
Pierwszy raz widać na forum relację ze zlotu, w kilka godzin po jego zakończeniu, a co więcej,
SĄ I FOTECZKI!

I ja również dojechałem cały. Jak to mam we zwyczaju, ale zawsze coś tam niedomaga.

Zlot jak najbardziej na plus - tradycyjnie kult od najstarszego modelu do najnoszwego. Samochodów około sztuk 100, bo na loterii wygrał nr 91

Rozpoczął się przemową jednego z klubowiczów - najpierw 1 minuta ciszy dla zmarłego kolegi z klubu, potem przedstawienie planu i czas START! Organizacja na jak najwyzszym poziomie - zawody na 1/4 mili, tor sprawnościowy, wymiana koła, wspolny przejazd korowodem ochranianym przez VB. Jedyne do czego można mieć żal to ubogi handel. Pogoda dopisała na całego, oba dni słoneczne.









Była też taka ciekawostka - po tomboli (losowaniu, w którym My gwizdnęliśmy 4 nagrody) gosc mowi - jesli ktoś ma jakies zazalenia uwagi co do zlotu, klubu niech napisze na kartce i wrzuci do urny. Fajny pomysł


  
 
Handel wyjątkowo w tym roku słaby. Ja natomiast się z tego powodu cieszę, bo nie straciłem na zakupach. A tak zawsze wracałem z bardzo fajnymi smakołykami.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Kto ma fb, to może zobaczyć FOTECZKI

FOTECZKI FOTECZKI

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Jeszcze FOTECZKI

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2018-05-21 10:01:56, glod pisze:
Ho ho ho ho! Pierwszy raz widać na forum relację ze zlotu, w kilka godzin po jego zakończeniu, a co więcej, SĄ I FOTECZKI!


No a w czym problem napisac kilka zdań/