LADnAsmerfetka - Lada 2107 - Strona 3

JA z początku o żółtych myslałem ale plan nad zmiana koloru i obniżenie wykluczyły to hehe

Zgadzam się. Mam podobne spostrzeżenia.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим

Cytat:

2019-03-30 12:51:24, leszczyna pisze: Ty sie gospodarzu tego miejsca nie denerwuj na głupio-mądre moje pisanie ale , niech by mi ktoś mojej żonie powiesił żółtą tabliczkę z napisem zabytek , no .Jaki zabytek ?!!! paczajta i podziwiajta ,którą klapę podnieść ? przednią czy tylną ? Nie jednego młodego przeskoczy mój Władek , zdrowy jak rydz .Jadem sobie czterdzieści przez wieś i niech mnie który wyprzedzi ,grzecznie powolutku, podziwiać możecie ,pozwalam.

Hahaha! Wygrałeś!

Panowie, każdy m swoje odchyły. Pamiętajcie, że w razie jakby co, to będzie tylko i wyłącznie mój problem.

Witam Towarzyszy!

Małe zmiany w Smerfetce to: wymiana opon z zimowych na letnie, wymiana uszkodzonego zaworu nagrzewnicy na nowy, tylne chlapacze oraz efektowne naklejki!



Za niedługo dostawa nowych listw ozdobnych wewnętrznych oraz zewnętrznych, listwy rynnowej i wielu innych. Z czasem doprowadzimy Ładzinkę do stanu bardzo dobrego.



Panowie, mam sprawę dotyczącą silnika, a w sumie oleju. Nie znam się na grzebaniu w silniku, a zależy mi aby nie kapało na ulice, co za tym idzie częstszym dolewaniu oleju. Może "czegoś" wymiana lub kompleksowy remont silnika, skrzyni biegów i wału? Chodzi o to aby olej nie przeciekał.



Pozdrawiam!

Polecam, kto oglądał Wilka i Zająca:
https://youtu.be/5Wu_FK5cREs
https://www.youtube.com/watch?v=w-yHJ36AO8M

Serwus chłopaki...

Silnik i skrzynia biegów wyciągnięta, a co za tym idzie czyszczenie, wymiana uszczelniaczy (simeringów) wraz z wymianą olejów. Tylny most też z wymianą uszczelniacza i oleju.





Ciekawostka - 7 września wiozę kumpla i jego ukochaną do ślubu moją smerfetką, co polecacie do czyszczenia i pielęgnacji karoserii?

Pozdrawiam!

Ciekawe stanowisko pracy

Wstaw sobie od razu skrzynie 5b. Nie stosuj uszczelek rosyjskich są fatalnej jakości wszystko składaj na masę uszczelniającą . Zmień od razu pasek rozrządu

Czołem Towarzysze.

Dawno mnie tu nie było, a działo się dosyć sporo jak na mój zasób czasu i (braku) pieniędzy...

Ostatnie wpisy są z 2019 roku, tak więc ten rok można pominąć. 2020 rok był czasem małych wypadów ze znajomymi oraz lekkich napraw. Grubszą sprawą była wycieczka do Sosnowca (polecam pana Janka) w celu ustawienia gaźnika, regulacji zaworów i ogólnego rzutu okiem przez fachowca. Jazda przez 2/3 Polszy dała mi dużo radości, tak samo mieli wyprzedzający mnie kierowcy. Okazało się na miejscu, że gaźnik był fatalnie ustawiony: palił 13-15/100, dysze pozamieniane miejscami, istny rozpiździaj - w sumie to nie dziwie się, jadąc na Śląsk musiałem trzy razy tankować po drodze. Silnik w ponad 60% wyeksploatowany - słowa pana Janka. Powrót na ziemie lubuską okazała się praktycznie na jednym baku paliwa. Polecam takie przygody

Choć rok 2021 praktycznie nam już się kończy, w mojej sztuce poznania świata Łady dużo się działo. Na początku stycznia dałem Smerfetkę do znajomego blacharza, a zarazem lakiernika. Siemiorka nabrała nowego wdzięku, bez rudej, lecz nie do końca. Alarmująco zostałem poinformowany, że podłoga jest do remontu i to rychłego - wiedziałem o tym, już ustawiałem się z moim najstarszym bratem do działania. Nadeszły w końcu dni wiosny, a z nimi wyciągnięcie silnika oraz skrzyni biegów. Silnik do kapitalnego remontu zawiozłem z bratem do fachowców z Gorzowa Wlkp., w skrzyni biegów wymienione tylko łożysko, reszta sprawna. Przyszła w tym samym czasie praca nad wspomnianym wcześniej fatalnym stanie podłogi. Trzy ogromne dziury: dwie pod kierowcą, jedna pod pasażerem z przodu - do tego kilka mniejszych. Wymiana na nowe podłużnice wraz z miejscami pod lewarek, tylne miejsca na lewarek niestety też do wymiany. W międzyczasie aby nie było tak smutno to zamontowałem oryginalną, radziecką antenę do Ładzinek i nareszcie mogę obierać fale radiowe! Dużo zdzierania, cięcia, szlifowania, urabiania reparaturek, spawania, szlifowania, wkurw..., szlifowania - powtarzam się?

W końcu doszło do zakończenia moich wzmagań. Dozgonna wdzięczność dla mojego najstarszego brata - Krzyś, jeśli to czytasz to wiedz, że o Tobie świat Łady nie zapomni! Dziękuję równie mocno dla Wadima z Legnicy, Wojciecha z Chojnic i Olka z Krakowa, a w zasadzie to z Ukrainy

Na ten czas sytuacja wygląda tak: wszystko poskładane z małymi wyjątkami - alternator nie działa (do naprawy lub wymiany), chłodnica do wymiany (cieknie w conajmniej trzech miejscach), problem z gaśnięciem silnika przy jałowych obrotach, ech... znowu.


Jedna z trzech dużych dziur, tuż po wspawaniu nowej blachy i zakonserwowaniu.


Przewrócenie Łady na bok, na tzw. sankach, w celu dalszej pracy blacharskiej, tj. np. nowe podłużnice.


Wyklejanie wygłuszenia, bez oszczędzania.


Wstawianie silnika po kapitalnym remoncie.

Jak czegoś zapomniałem to może później mi się przypomni i nadmienię to w kolejnych postach, tymczasem życzę dobrej nocy i ciekawych przygód


[ wiadomość edytowana przez: LADnAsmerfetka dnia 2021-12-11 21:53:56 ]

Cytat:

2022-01-09 06:09:01, emde pisze: Pytam pod kątem swojej 06. Ile Cię kosztowało wygłuszenie i jakiej firmy/gdzie kupiłeś ?

Kupiłem na allegro:
https://allegro.pl/oferta/mata-butylowa-comfortmat-turbo-composite-m3-3mm-10414547251

300 zł mnie to wtedy kosztowało.

Fajnie. Będę mocno kibicować.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3