PRZYCIEMNIONE SZYBY!!! - Strona 3

Kamil...w AUTOFOLSZYB w wawa powiedzieli mi 500brutto za moją to chyba faktycznie drogo we Wrocku za 760

Co do przepisu to jest on napisany dokładnie"ni emoga ograniczac widoczności i z tego co poszukałem to nie ma żadnej wykładni prawa do tego przepisu czyli...kazdy sobie interpretuje.
Ma wejść dokładny przepis, że niby ma być min przeźroczystość 70% (lub 80%) na boczne, ale póki ni ema regulacji prawnej to na dobrą sprawę jak masz atest na folię z podanym parametrem przepuszczalności światła nie mniejszym niż 70% to nic nie mogą zrobić.
Jasne,ze się czepiają, ale to chyba dlatego " bo widzi że zbyt ciemne" ale tak jak napisałem nie ma wykładni prawnej co do % wiec tylko atest foli jest wymagany.
Poparł to gościu od Prawa w mojej budzie.
Następnego OPELKA przyciemniem ale właśnie tak jak napisałem...

[ wiadomość edytowana przez: IWAN dnia 2003-01-18 20:22:14 ]

Cytat:

2003-01-20 13:23:45, mm8 pisze: ....nie ma jeszcze takiego przepisu, ze mozna miec przyciemnione przednie boczne szyby !!!!

No i to jest trochę niepoważne. Nigdy nie bedzie przepisu co to
zezwoli. Autofolszyb mnie zawiódł..to ich dotyczy wiec powinni
walczyć z brakami wykładni prawa, albo to wykorzystywać.
Polska to kraj demokratyczny i karane rzeczy są określone
ściśle aby nie było zadnych niejasności.
Przecież nie mozna robic przepisów co będe mówił co można
robićć????
To jest konstytucja..to co nie jest zabronione przepisami i
normami prawnymi jest dozwolone. Nie mozna karac na
podstawie norm moralnych nie usankcjonowanych przez normy
prawne i/lub przepisy.

Szkoda tylko,ze w szkole wymagają takiej znajomości prawa a
w życiu jakies ciecie uważają sie za BOgów i zabierają dowody rej.

W kazdym razie.....
ŻAŁUJĘ, ZE TAK MAŁO JEST POLICJANTÓW KOMPETENTNYCH.
A reszta musi miec napisane co, kiedy i o której bo inaczej mają mół w głowach wpojony przez jakieś nieprawomocne przekazy.


Tyle co sobie popiszemy.

Cytat:

2003-01-21 11:47:53, mm8 pisze: I czemu np jak 600 Merc czy bmw 7 ma przyciemnione szyby to qurwa nawet go nie zatrzymaja......

Bo sie boja cwaniaki .Do zwykłych praworzadnych ludzi to się prężą i napinaja niektóre pały...a przecież taki z 7 czy 600 nie daje 50 PLN w łapę tylko za 200 można by ciachną skoro juz tak zarabiają cwaniaki.

toxic a czy mozesz dac jakis przepis czy paragraf ktorym mozna ewentualnie sie podeprzec przy kontroli !?!?!? Albo jakis link czy cos w tym stylu....

pozdr i z gory dziekuje

Cytat:

2003-01-12 22:11:43, Grynio pisze: 180 stopni ma byc widocznosc wiec nie mozna przyciemniac szyb z przodu tylko boczne z tylu i tylna jesli masz 2 lusterka....

A wg mnie moje szyby sa przejrzyste i napewno nie przeszkadza mi to w jezdzie.....bardziej powinni zaczac sie przypierd.... do dziakow ktorzy jezdza lewym pasem 40 km/h....
myslalem tylko ze jak toxic pisze w :
2UWAGA!!! Obecne MINISTERSTWO INFRASTRUKTURY miało wydać na poczatku tego roku nowe Rozpożądzenie w tej sprawie ( takie informacje otrzymałem ( na pismie )z KOMENDY POLICJI w Olsztynie , więc czekamy na nowe Rozporządzenie . Jeśli więc w nim będzie jasno zabronione przyciemnianie szyb to coż folię się zdejmie!!! TAKIE ŻYCIE PRAWDA?!?!?!
.... to i ma jakis przepis....

pozdr

Cytat:

2003-01-24 14:36:08, Skee pisze: IWAN pały to taka niedouczona i upierdliwa organizacja. Jak trafisz na dupka to Ci nie pomoże nawet pismo od Kwacha

No przecież o tym pisałem,ze przepis jest , wykładni brak, unormuje to rozporządzenie w tym roku co wyjdzie,a debila i tak nie nauczysz...tylko, że zabierze DR i pojedziesz i sie okaże że ok i dadzą dokumencik..koszty...no to już sprawa cywilna na debili.

Fajny artykuł, mądry taki
...szkoda, że Podkom nie ma prawa do ustanawiania wykładni prawa interpretacji przepisów bo by było legalne.
Skoro powołuje się na 70% i 75% przenikalności i na certyfikowane szyby to czegoś nie rozumiem...producent może przyciemnić szyby a ty sam nie?
No to gratuluje Panu podkomisarzowi umiejętności czytania wybiórczego i myślenia sekwencyjnego.
Nigdy na świecie producent samochodów nie robi szyb!!!!
Producent produkuje samochody, a szyba wymaga specjalnych badań i tym zajmuje się odpowiedni instytut i huta uprawniona do produkowania takiego produktu szlanego.
Ludzie instytuty są od tego..mądrzy ludzie a nie smerfy z bajki.
Skoro folia ma atest instytutu, a ten np certyfikuje szyby samochodowe robione przez huty dla producentów aut jednocześnie to chyba nie wydali certyfikatów na te produkty o innych cechach???
Jak coś przepuszcza 70% to czy jest to szyba czy folia czy firanka to przepuszacza 70% i koniec gadki...logiczne chyba?
A żeby żaden pseudo tuningowiec nie okleił w stodole szyb już fabrycznie przyciemnionych to dlatego na certifikatach do szyb nie jest tylko rodzaj folii, ale i nazwa zakładu który ją założył i miał do tego stosowne zazwolenia...
Czyli wydali zezwolenie zakładowi, zrobili folie z atestem a teraz podkomisarz , wykładnie prawa tworzy wykładnię przepisów i nie pozwala zakładać. Śmiech na sali panowie szlachta, ŚMIECH!!!



LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI!!!!

[ wiadomość edytowana przez: IWAN dnia 2003-01-26 14:21:41 ]

kiedys juz zadalem sobie pytanie :

"po co przyciemniac szyby?"

i jedyna odpowiedzia jaka znalazlem bylo - "auto wyglada lepiej i nie widac kto prowadzi" - taka tez byla odpowiedz wiekszosci osob z ktorymi rozmawialem,
niektorzy takze twierdzili ze wnetrze latem mniej sie nagrzewa (ten argument dla mnie nie jest bardzo przekonujacy - kolega ktory ma sciemnione mocno wszystkie szyby - oprocz przedniej oczywiscie - latem tak samo narzeka na "saune" w aucie pozostawionym na sloncu)

z drugiej strony jesli cos przepuszcza 30% mniej switala to niezaprzeczalnym jest ze tyle samo mniej dociera do naszych oczu co powoduje (szczegolnie noca lub przy trudnych war. atmosferycznych) ze nasza swiadomosc o sytuacji na drodze jest ograniczona - gdyby nie mialo to wplywu na innych uczestnikow ruchu na drodze to nie mialbym nic przeciwko zamalowaniu wszystkich szyb...

dlaczego wiec na wlasny (zazwyczaj niemaly) koszt fundowac sobie pogorszenie bezpieczenstwa wlasnego i innych

i oto jakie ja wnioski wyciagnalem po przeczytaniu "wypocin" PANA POLICJANTA:

- Pan Podkom. Grzegorz Sudakow od poczatku pisze o indywidualnym przyciemnianiu szyb... i moim zdaniem troszke niefortunnie sie wyrazil piszac:

"(...) Przepisy bezwzględnie zabraniają przyciemniania szyby (pla pla pla...) Szyby te mogą być przyciemniane jedynie przez producenta, gdyż nie ma możliwości przeprowadzenia badań na zgodność z wymaganiami Regulaminu R43 ECE na próbkach jednostkowych (...)"

- mysle ze piszac - "przepisy zabraniaja przyciemniania" - mial na mysli indywidualne takie dzialanie co argumentuje w drugim zdaniu - byc moze rzeczywiscie nie ma mozliwosci przeprowadzenia badan na jednostkowych probkach...

zauwazcie ze Podkomisarz powoluje sie miedzy innymi na

"Pismo BW/720/2002 z dnia 22.04.2002 roku Instytut Szkła i Ceramiki Oddział Zamiejscowy w Krakowie"

sadze ze w nim wlasnie Instytut wypowiada sie co do mozliwosci zbadania przepuszczalnosci szyb... moze gdyby dane nam bylo przeczytac to pismo mielibysmy wieksze pojecie "o co chodzi"


- kol. Skee napisal ze sprzeczne ze soba jest ze auto moze wyjechac z fabrycznie przyciemnionymi szybami a sami nie mozemy tego zrobic... ale pamietajmy ze nie wykonujemy tego ta sama technologia (przeciez zaden producent nie stosuje folii) - a wydanie homologacji nie przewiduje istotnych zmian w technologii produkcji - jestem pewien ze jesliby do naszego samochodu zamontowac szyby "fabrycznie" przyciemnione to zaden policjant nie zakwestionuje tego po przekonaniu sie ze to fabryczna robota - niech tylko ktos mi pokaze szyby sciemnione w takim stopniu o jaki walcza "tuningowcy" - z jakiegos powodu zaden producent nie robi tego w takim stopniu...

- kol. IWAN - nie zgodze sie z twierdzeniem :
"(...) Jak coś przepuszcza 70% to czy jest to szyba czy folia czy firanka to przepuszacza 70% i koniec gadki (...)"
wiem ze sie czepiam ale nie chodzi tylko o ilosc swiatla przepuszczana przez jakikolwiek material ale tez o znieksztalcenia jakie wprowadza w obrazie... wyobraz sobie chocby pare wodna na szybie - nie sadze zeby zatrzymywala wiecej jak 30% swiatla jednak nie swiadczy to o tym ze jestes w stanie bezpiecznie sie poruszac z zaparowanymi szybami

...i jeszcze jedno - kol. Skee napisal... :
" (...) jeżeli przyciemnimy szyby folią która ma przepuszczalność ok. 20% i dodamy do tego przyciemnienie na zielono które nie przekracza 10% to przepuszczalność zostaje większa od tych 70% (...) "
mam nadzieje ze sie po prostu zagalopowal i tylko dlatego napisal o folii o przepuszczalnosci 20% a chodzilo mu o stopien zatrzymywania swiatla...

...mam nadzieje ze po dobrnieciu do konca nadal rozumiecie ze wszystko co napisalem jest tylko moim zdaniem i nie trzeba sie z nim zgadzac (polemizowac zawsze mozna)

a tak nawiasem - jesli policjant bedzie chcial odebrac dowod za sciemnione szyby to i tak to zrobi - nawet jak nie bedzie mial racji swoje roszczenia co do strat poniesionych w zwiazku z tym mozemy jedynie kierowac do sadu pozywajac Skarb Panstwa poniewaz Policjant jest przedstawicielem Panstwa - chcialbym poznac tak cierpliwego czlowieka ktory przebrnie przez to...

pozdrawiam wytrwalych czytelnikow
Bartek

Cytat:

niech tylko ktos mi pokaze szyby sciemnione w takim stopniu o jaki walcza "tuningowcy" - z jakiegos powodu zaden producent nie robi tego w takim stopniu...

Z tym jednym to się z tobą niezgodze!!!
Mój ojciec kupował kiedyś Auto od właściciela który zamawiał je na zamwienie w salonie. Była to BMW która miała fabrycznie przyciemnione wszystkie szyby tak że z zewnątsrz jak się chciało zajrzeć do środka to niebyło się wstanie cokolwiek zobaczyć, ale za to jak się siedziało w śrotku to tak jakby się wcale niemiało przyciemnionych szyb!!!
Tylke że te szyby jak się potem dowiadywałem to kosztowały naprawde słono!!! (przeciętne osoby naprawde niebyło by stać na taki koszt) Dlatego weszły w obieg firmy foliujące

Pozdrawiam
Adam

Cytat:

2003-01-27 01:22:11, Bartek_PN pisze: - kol. IWAN - nie zgodze sie z twierdzeniem : "(...) Jak coś przepuszcza 70% to czy jest to szyba czy folia czy firanka to przepuszacza 70% i koniec gadki (...)" wiem ze sie czepiam ale nie chodzi tylko o ilosc swiatla przepuszczana przez jakikolwiek material ale tez o znieksztalcenia jakie wprowadza w obrazie... wyobraz sobie chocby pare wodna na szybie - nie sadze zeby zatrzymywala wiecej jak 30% swiatla jednak nie swiadczy to o tym ze jestes w stanie bezpiecznie sie poruszac z zaparowanymi szybami

Jak coś ma atest instytutu to znaczy że jest zgodne z przepisami dotyczącymi wyrobów przepuszczajacych światło i dopuszczonych do samochodów...
Czepiasz się i to totalnie piszesz bzdury...
Jak instytut dopusci firanki do aut to żaden pies nie ma prawa podważyć bo on jest 1000 szczebli nizej..on ma egzekwowac przepis, nie ustalac podstawy do jego wydania.