XXVIII Zlot FEFK - luźne rozmowy - Strona 3.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
coby rozwiac wątpliwosci to wlasnie za brak winety,tyle dobrego ze podwiezli mnie do najblizszego bankomatu gdzie wyplacilem 50 eu i pojechalismy dalej,a stali z blokadą juz na koncu autostrady i jeszcze powiedzieli ze jak nie mam pieniedzy to mi zabieraja samochod i najsmieszniejsze jest to ze nazywa sie to pokuta,usmialem sie i mi troche przeszlo


[ wiadomość edytowana przez: michno45 dnia 2012-06-11 12:36:21 ]
  
 
Masna pokuta
  
 
Mam gdzieś kwit za mandat w Czechach i też pisze Pokuta hehe.
  
 
nasz powrót



-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
Bardzo żałuję, że nie mogłem być z WAMI
Na wrzesień się szykuję.
Z fotorelacji widzę, że było wszystko co być powinno, a więc:
- piękne widoki,
- przyroda,
- spokojna droga,
- wędrówka po górach,
- walka z bykiem (no raczej krową ale da się podciągnąć)
- konkurencja dla owiec i baranów na stokach (bez podtekstów),
- grill z ogniskiem,
- z relacji wnioskuję, że super atmosfera,
- długie polaków rozmowy,
- piwko, piwo i piwsko,
- troszkę czegoś mocniejszego,
- i co najwazniejsze - SUPER LUDZIE.

Jest jednak coś czego nie widziałem, a w górach to raczej normalne.
Nie było skoków przez ognisko. Wiem, warunki techniczne były niezbyt odpowiednie.
Pozdrawiam wszystkich.