Check engine

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprawa dotyczy vw Polo 1,2 12V z 2003 roku. Po raz czwarty zapliła się kontrolka check engine. samochód jest jeszcze na gwarancji do marca 2006. W ASO podpinają go do komputra kasują błąd i po diagnozie, która pono wskazuje na uszkodzenie sondy lambda przed katalizatorem, wymieniają sondę lambda, przeprowadzają readaptację komputera. Zabieg ten wystarcza na jakieś 2000 km, po czym sytuacja się powtarza. ASO zwala wszystko na jakość paliwa, może i coś w tym jest tyle że, auto przez ponad rok po nabyciu jeździło bez zarzutu, tankowałem takie samo paliwo, czy teraz zrobiło się aż takim smakoszem.
Czy ktoś z was miał podobny problem, pomóżcie !!!!! Co robić????
Czas ucieka muszę to jak najszybciej załatwić bo minie mi gwarancja i później sam będę musiał za to słono płacić.
Z góry dzięki za pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
powiedz ze tankujesz dobre paliwo i daj im auto niech wszystko sprawdza i niech oddadza jak juz bedzie sprawne - masz gwarancje wiec tam ich molestuj
  
 
podobny efekt daje brudna przepustnica
jaki masz przebieg?
czy była czyszczona przepustnicz?
Petersen ma racje,molestuj serwis mimo że oni na niczym się nie znają