Car audio- rozdziewiczenie

Od kiedy stałem się szczęśliwym posiadaczem autka (moje pierwsze w życiu ) zainteresował mnie tema car audio.

Na przód autka planuję takie coś:
- hertz ESK 165 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73793013

- Clarion DXZ-838RMP http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75742240

- JBL CS 50.4 580W http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75728612

I tu mam pytanie:
- czy ten sprzęt będzie działał i ewentualnie czy będzie grał poprawnie?? (drzwi zostały wytłumione, słucham głównie hip-hopu ale nie pogardzę również innymi gatunkami,zależy mi raczej na jakości dzwięku niż na mocy ale zagorzałym audiofilem nie jestem )

Chciałbym również dodać jakąś szkrzynię do bagażnika i jakieś głośniki na tył tylko nie weim co??( podejrzewam że wiązało by się to z dodatkowym zakupem wzmacniacza?) Mógłym przezaczyć na to około 1000- 1500 zeta.

Ps. Czy muszę wytłumić również tylnie drzwi i tapicerkę przednią??

No dobrze tył odpada.OK.
Jednak za Twoją radą skuszę się na te reinbowy (wole trochę dopłacić i nie żałować) i suba. I tak się zastanawiam czy nie lepiej kupić do tego jeden dobry wzmak. Co byś polecił bo akurat o wzmakach mam małe pojęcie co i jak?? W grę wchodzi również zakup kondensatora.

Tak żeby działało- około 1000 zeta ale jeżeli miałbym tam wsadzić jakiś kondensator (jeżeli byłby potrzebny oczywiście) to mniej około 600-800 zł.

coś takiego??


pierwszy http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75602865

drugi http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75430305

trzeci http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74222869

Może jakieś inne jeszcze??

Heja!!
Pozwole sobie dołączyc sie do rozmowy i polecic tego wzmaka, warto o niego powalczyc:
- JBL
No i niedoceniany u nas Soundstream Rubicon, choc troche drogi jest.
Gdybym miał kupowac wzmacniacz dla siebie to wziąłbym Rockforda, tylko wczesniej upewnił sie że to seria POWER.

Szukając propozycji głośników natrafiłem a fajna aukcję: KLIK, warto ja rozpatrzec.

Pozdro.

z wygluszaniem jest tak- im wiecej wygluszysz tym lepiej bo mniej slychac jakies tam dzwieki z zewnatrz..juz chyba wszytsko jest...dobry wybor ten helix. wydaje mi sie ze kondensator chyba nie bedzie potrzebny. okaze sie w praniu

O! Łaski! Jak mnie by tak zarzucili z każdej strony ciekawostką to raczej bym nie wyrobiła
Po pierwsze- nie buduj całego systemu audio na raz! Dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygode z car audio jest to absolutnie niepotrzebne.
W tej chwili myśląc o muzyce w aucie patrzysz przez pryzmat głośników fabrycznych.
Przejście z tych głosników na pożądne systemowe głośniki, połączone z wytłumieniem będzie dla Ciebie maksymalną frajdą
Polecam proa-simplexy, vify, hertze.
Wytłumienie również wiele zmieni w dźwięku. Przede wszystkim da głosnikom odpowiednie warunki do pracy, pozwoli im grać wiele wiele dynamiczniej, znacznie zniweluje odgłosy dochodzące do auta z zewnątrz- wszystko razem połączone daje OGROMNY EFEKT.

Można by wydać 1500 i mieć średnie głosniki, połowicznie wytłumione drzwi, bądź całe, ale kiepskim materiałem, kiepski wzmacniacz i kiepski bas, ale po co?
POŻĄDNY system przedni, wytłumienie to koszt dużo poniżej 1000
PLN.
A efekt gry DOBREGO przodu będzie lepszy niż "efekt" czegoś na styl dźwięku wydobywający się z niby kompleksowej sceny ;-]

Warto jakiś czas nacieszyć się takim systemem, dobrze go zesłuchać, a później zacząć powoli myśleć o rozbudowaniu dźwięku.
No i ponownie dzięki temu będziesz mógł sam na własnym uchu doświadczyć na prawde rewelacyjnego zjawiska
Takie stopniowe, etapami nagłasnianie samochodu, to najlepszy sposób na to, żeby uczyć się car audio na wlasnej skórze i nie popełnić błędu związanego z pochopnym podjęciem decyzji.

A car audio nie jest wcale aż tak drogim hobby, jak się wie do kogo zwrócić się o pomoc

Pozdrawiam