Z 12V na 220V

bawiłem sie kiedyś w budowanie takich zabaweczek jak przetwornice 12/220V ale jakoś mi nie chciała działać węc sobie darowałem. Z tego co wiem jej moc uzależniona była od użytego transformatora czyli nawet 500W powinno pociągnąć. A taką mocą można już kilka ciekawych rzeczy zasilic. Tylko jest tu jeden chyba bardzo powazny problem. Urządzenie jest cholernie prądożerne więc z aku zbyt długo nie pochodzi. Więc czy nie lepiej wozić ze sobą aregat prądotwórczy . Temat jest ciekawy. Pozdro

A więc tak. Żeby odprowadzić spaliny to trzeba wyprowadzić rurę wydechową na zewnątrz. A tak na poważnie to można kupić zestawy do samodzielnego montarzu i jak ktoś liznął trochę elektroniki to spokojnie to zmontuje. I powinno chodzić. A z aku to do końca nie wiem. na pewno można zwiększyć akumulator o ileś tam % ale nie można tego robić w nieskończoność bo w końcu alternator nie da rady go naładować. Z tym tematem to elektryk samochodowy+ parametry przetwornicy. Pozdro

Widzę, że nie dajesz za wygraną. Z tą wymianą alternatora to nie wiem elektryk i mechanik samochodowy na pewno coś mądrego Ci poradzą. Ale weż pod uwagę,że nawet jeśli dałoby rade zmienic alternator na mocniejszy i podłączyć 2 aku to musisz liczyć się ze sporo większym spalaniem. Bo w aucie im wiekszy jest pobór prądu tym większe zuzycie paliwa. Jak coś juz wykombinujesz to daj znać czy i jak to działa. A z samą przetwornicą to tak jak piszesz przetwornicę do akumulatora a do przetwornicy trafo z tym że najlepiej jesli zastosujesz transformator toroidalny bo ma większą sprawnośći jest cichszy podczas pracy. I jeszcze jedno to forum chyba nie jest o tej tematyce, ale może nikt nam głowy nie urwie jak sobie popiszemy. Pozdro.

przepraszam administracje napisalem jeden post za dużo prosze o usuniecie


[ wiadomość edytowana przez: jimib dnia 2005-12-13 18:11:02 ]

pozostaje problem ilości obrotów.aby uzyskać prąd zmienny o częstotliwości 50Hz potrzebne są stałe obroty generatora(3000),a silnik kręci się od 500 do ok 6000

wkładają mocniejszy alternator 12V,lub dwa i duuuży akumulator,lub kilka,i mocną przetwornicę z 12 na 220V która zapwenia stabilne napięcie i częstotliwość 50Hz.drugie rozwiązanie to szukanie sprzętu zasilanego napięciem stałym 12lub 9Vmonitory lcd pracujące z 230V mają w środku zasilacz dający niskie napięcie stałe,można go pominąć(pod warunkiem znajomości podstaw elektroniki)i zasilać poprzez stabilizator z instalacji samochodowych.ze zwykłym telewizorem tak się nie da,powielacz wysokiego napięcia wymaga 220V