Czy da sie recznie zdusic uzywany tylny amortyzator???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam! pytanko jak w tytule!
  
 
hmmm........... napewno jest kotos na forum kto sie na tym zna!!! prosze o odpowiedz!!!
  
 
da sie nawet nieużywany
  
 
Cytat:
2005-12-12 11:09:27, cabrio pisze:
czy da sie recznie zdusic uzywany tylny amortyzator???



... ale o co chodzi ???
  
 
a jak sie zdusi to sam powinien wrocic do pozycji wyjsciowej!!??
  
 
jak amortyzatory są gazowe to powinno sie nie dac ich zdusic!!
  
 
Cytat:
2005-12-12 12:39:39, pytlar pisze:
jak amortyzatory są gazowe to powinno sie nie dac ich zdusic!!



da się kazdy zdusić /przecież na tym polega jego praca/

natomiast to czy wróci do pozycji wyjściowej to zależy czy jest olejowy /wtedy nie wróci/ czy jest gazowo-olejowy /wtedy wróci/
  
 
mleko chodzi o to ze jak go wymontowalem to bez zadnych oporow moglem go wduszac reka i zostawal wduszony nie wracal do punktu wyjscia!!! teraz pytam czy tak ma byc czy amory sa do wymiany???
  
 
wiem ze jest to zolty sportowy amortyzator a czy olejowy czy gazowy to nie mam pojecia!!!jak to mozna rozpoznac
  
 
jezeli wdusiłes go bez problemów to sa do wymiany! a jak jest zamontowany i nacisniesz na tył to autko wraca do swojej pozycji czy sie troszke kołysze?! bo jak sie kołysze to wymiana! Jeżeli amortyzator jest dobry to tyrzeba sie nameczyc by go ścisnąć!
  
 
Cytat:
2005-12-12 12:43:03, cabrio pisze:
mleko chodzi o to ze jak go wymontowalem to bez zadnych oporow moglem go wduszac reka i zostawal wduszony nie wracal do punktu wyjscia!!! teraz pytam czy tak ma byc czy amory sa do wymiany???



jak łatwo ci poszło "wduszenie" i nie wrócił do pozycji wyjściowej do amoprek do wymiany
  
 
ja mialem pamietam kiedys nowki do malucha amortyzatory w reku (zrobilem z niego tylny centralny amortyzator do motoru) i wcisnąć mozna bylo dosyc latwo, z lekkim oporem, ale rozciagnąć to juz bylo cięzej... tyli zwykle amortyzatory na takiej zasadzie po prostu dziają!! nie mają odrazu odbijac tylko po woli sie rozsowac
  
 
Komputerowe badanie amortyzatorów kosztuje 20PLN i wszystko staje się jasne... a na oko to ...

Pozdrawiam
  
 
Wciśniesz każdy amortyzator. Próbując go rozcągnąć musi ci to iść strasznie opornie. Taka jest istota amortyzatorów - łatwo ścisnąć trudno rozciągnąć. Czym większą siłą działasz na rozciąganie tym większy stawia opór, tak "z grubsza". Najlepiej sprawdzić tak: podjedź na stację diagnostyczną i za przysłowiową flaszkę sprawdzą ci wszystkie. Jedyny i skuteczny sposób.
  
 
Cytat:
2005-12-12 16:27:35, Kris75 pisze:
Wciśniesz każdy amortyzator. Próbując go rozcągnąć musi ci to iść strasznie opornie. Taka jest istota amortyzatorów - łatwo ścisnąć trudno rozciągnąć. Czym większą siłą działasz na rozciąganie tym większy stawia opór, tak "z grubsza". Najlepiej sprawdzić tak: podjedź na stację diagnostyczną i za przysłowiową flaszkę sprawdzą ci wszystkie. Jedyny i skuteczny sposób.



Parawda, prawda i jeszcze raz prawda!