Toyota corolla 1.4 01

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
salinger25
Witam chciałbym sie dowiedziec o minusach toyoty corolli 1.4 01r 97km jestem na etapie zakupu a jedyne czego sie dowiedzialem to ze te silniki z tego rocznika lubia pic olej. Chcialbym sie jeszcze dowiedziec czy sa w tym roczniku i silniku montowane dwie sondy czy jest jedna ma to wplyw na koszt instalacji i jak ten silnik zachowuje sie z instalacja dodam ze przebieg to 97tys Dziekuje



  
 
mam taką toyotę od sierpnia 2005
założyłem LPG (sekwencję) po zakupie przy 56kkm
przejechałem do tej pory 9kkm i jestem bardzo zadowolony

jedynym mankamentem były cewki zapłonowe, z których uciekały iskry i samochód notorycznie gasł na biegu jałowym i miał słabe przyspieszenie
w ASO toyoty nie potrafili zdiagnozować awarii, bo komputer nic nie zarejestrował )))
znalazłem mały warsztat z doświadczonym fachowcem, który bez zastanawiania podał przyczynę niedomagań mojej toyki
nowe cewki kosztują ok. 470zł/szt (potrzebne 4szt. - nie wiadomo na pewno która jest najbardziej uszkodzona)
i ten właśnie fachowiec ma taki patent na to, że zalewa (maluje) całe cewki klejem distalem bezbarwnym tworząc wokół nich dodatkową izolację - metoda rewelacyjna i tania !!!!!!!
po tym zabiegu wszystkie problemy się skończyły
pozdrawiam

  
 
Cytat:
Witam chciałbym sie dowiedziec o minusach toyoty corolli 1.4 01r 97km



Jesli jej nr. VIN zaczyna sie od JT to minusow brak
  
 
Cytat:
2006-01-13 12:17:54, Cromm pisze:
Jesli jej nr. VIN zaczyna sie od JT to minusow brak



...a jak nie to...................CO????????????
  
 
Cytat:
2005-12-15 17:29:02, salinger pisze:
salinger25 Witam chciałbym sie dowiedziec o minusach toyoty corolli 1.4 01r 97km jestem na etapie zakupu a jedyne czego sie dowiedzialem to ze te silniki z tego rocznika lubia pic olej. Chcialbym sie jeszcze dowiedziec czy sa w tym roczniku i silniku montowane dwie sondy czy jest jedna ma to wplyw na koszt instalacji i jak ten silnik zachowuje sie z instalacja dodam ze przebieg to 97tys Dziekuje


Rocznik 01 czyli to już VVTi... W takim razie ja raczej odradzam ten model. Dowiedziałeś się że silniki lubią pić olej, ale czy wiesz dlaczego? Z tego co ja pamiętam to występowały wady fabryczne w tych silnikach. O ile dobrze kojarzę to np. brak jakiegoś kanaliku w bloku silnika - ASO niektorym szczęśliwcom (?) wymieniało tzw. short block silnika. Poza gwarancją to są jakieś chore koszta... Poza tym był chyba problem z komputerem (spalanie stukowe czy coś...).

Polecam lekturę:
http://www.forum.corollaclub.org/viewtopic.php?t=1847&highlight=e11+olej

Co do gazu to instalacja gazowa do VVTi to z tego co wiem też raczej problem - czy tam czasem nie ma ceramicznych gniazd zaworów...

Jak chcesz kupić to auto to dobrze się zastanów, poczytaj, popytaj gazowników o te silniki...


Ehhh... teraz popatrzyłem na datę pierwszego posta... Już chyba temat jest nieaktualny.

[ wiadomość edytowana przez: Pigletto dnia 2006-01-13 21:36:31 ]
  
 
Cytat:
2006-01-13 19:44:30, marcin032 pisze:
...a jak nie to...................CO????????????



To juz raczej cos innego nie majaca duzo wspolnego z orginalnymi japonczykami, ale to temat rzeka, jakos materialow, pasowanie ich, jakos wykonania itp......

  
 
Mam -polecam , to że piją olej - olej na 10000 km wypiła 0,7 l
nic nie stuka ,nie puka ,gaz- wiadomo w zależności od instalacji i jakości wykonania oraz eksploatacji, generalnie jakichś przeciwwskazań brak (kolega ma firmę montującą instalacje ,sam ma założoną w RAV 4) Ja osobiście nie jestem zwolennikiem gazu w jakichkolwiek samochodach dlatego nie posiadam
Corolka ma najechane 140 kkm i dzielnie posuwa do przodu i oby tak dalej.Oczywiście wszystko zależy od stanu zakupionego egzemplarza
  
 
to i ja sie podlacze pod temat bo niedlugo trzeba bedzie stanac przed zakupem autka i corolka z okolicznych rocznikow brana jest pod uwage.

czy jesli auto jest robione w japonii to wspomniane problemy z silnikiem nie wystepuja, czy dotyczy to wszystkich modeli?
czy wszystkie corolle z serii "8 i pol" w wersji diesel wposazone byly w silniki D4D?
jak sprawowaly sie diesle z poprzedniej i jeszcze poprzdniej generacji (od 92roku)? na toytaklub.hg.pl znalalzem info ze pod koiec 99 roku pakowali tam tez diesle od PSA 1.9l - ktos wie czy warto ewetualnie sie pakowac w tego wynalazka?
  
 
Cytat:
2006-01-16 19:15:46, little-turpe pisze:
to i ja sie podlacze pod temat bo niedlugo trzeba bedzie stanac przed zakupem autka i corolka z okolicznych rocznikow brana jest pod uwage. czy jesli auto jest robione w japonii to wspomniane problemy z silnikiem nie wystepuja, czy dotyczy to wszystkich modeli?


Pewny nie jestem ale chyba w japońskich rollkach było lepiej (robili te dodatkowe kanaliki w silniku). Nie było napisane pod tym linkiem który podałem?

Cytat:
czy wszystkie corolle z serii "8 i pol" w wersji diesel wposazone byly w silniki D4D?


Możliwe, ale pewności nie mam...

Cytat:
jak sprawowaly sie diesle z poprzedniej i jeszcze poprzdniej generacji (od 92roku)? na toytaklub.hg.pl znalalzem info ze pod koiec 99 roku pakowali tam tez diesle od PSA 1.9l - ktos wie czy warto ewetualnie sie pakowac w tego wynalazka?


Dziesle z generacji E10 (od 92 roku) to były sprawdzone silniki jeszcze w Carinie II i z tego co wiem to są wytrzymałe choć nieco mułowate.

Co do wynalazku z PSA to wg. mnie silniki diesla robione przez ten koncern (przynajmniej te troche starsze...) sa bardzo dobre (miałem Puga 205 1.8 D), ale niestety w połączeniu z technologią japońską to ponoć wyszły z tego niezłe padła i raczej bym się 1.9 D wystrzegał.
  
 
Te wynalazki 1.9D z PSA (ktore byly wkladane do 306,Partner, Berlingo itd.) byly montowane tez do Polonezow Caro, podobno to bardzo dobry silnik, ktory w wiekszosci przypadkow zajezdza Poloneza na smierc . Jego wada jest mala moc




[ wiadomość edytowana przez: CzapCzap dnia 2006-01-16 20:50:56 ]
  
 
tak było.