Silnik odmówił posłuszeństwa totalnie ! Pomóżcie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Na poczatek poradze Wam nie kupujcie Peugeotów

Tekst troche długi ale tylko w ten sposób mogę nakreslic problem

Problem jest taki. Jechałem dzisiaj na gazie i probując przyspieszac z niskich obrotów (ok 2 tyś) silnik przerywał i szarpało autem. Dojechalem. Po 3 godzinach znowu jade i zaczęło sie dziac jakby gaz się kończył (wcisnąłem sprzęgło i gazowałem najpierw wkręcał się do 3 tyś, potem do 5 i w koncu normalnie do 7, no to jechałem dalej potem znowu sytuacja sie powtórzyła. Dalej jade sobie spokojnie az tu nagle strzał (nie wiem z kolektora, tłumika nie wiem) i auto zgasło. DOjechalem na luzie na pobocze. Przełączam na benzyne - odpalił ale jakos dziwnie czasem nie chcial sie wkrecac czasem przerywal, cos go dusiło czasem ok i po spuszczeniu z gazu od razu gasł. Na gazie odpalał trzymając gaz w desce ale dochodzil do 2 tyś i gasł. Zostawilem go na 2 godziny. Potem odpalilem na gazie trzymając w desce miałem 2 tyś obrotów i silnik tak dusiło strasznie. Przełączyłem na benzyne i dojechalem 500 metrow zeby na drodze nie stal. Caly czas gasł, nie mógł sie wkrecic na obroty z niskich szarpał, przerywał. Zostawiłem go tam (6 km od mieszkania) i sobie stoi. Poradźćcie co mogło się stać i co robic? Dodam ze jest mokro i pada deszcz.
Silnik 1.9 na wielopunktowym wtrysku + LPG elpigaz.
  
 
gdyby mi takie cos zrobil to ja bym chyba zrobil pozytek z tej resztki benzyny co w nim zostala i bym go podpalil!!
  
 
Jazda na GAZIE i do tego Peugeotem ??? To chyba przesada
  
 
Jak zawsze sie smieje tak teraz mi do śmiechu nie jest. Jakieś konkrety??
  
 
Pugi bardzo ładnie radzą sobie z gazem, mój kolega miał 2szt. i nie narzekał.

Może pękła uszczelka pod głowicą. A czy śmierdzi gazem ze zbiorniczka wyrównawczego cieczy chłodzącej? Jeśli tak to może membrana pękła w reduktorze i gaz leci do ukł. chłodzenia.
  
 
A może Cipasek rozrządu przeskoczył o 1 ząbek. Jeżeli jest tam pasek.

Dziwne, jeszcze tydzień temu nie mogłeś się nachwalić swojego wozu a dzisiaj " nie kupujcie peżotów". Nie obraź się, ale te samochody utrzymane w dobrym stanie potrafią latać latami, bez więkrzych problemów.
  
 
ale ten 1.9 to chyba ten najmocniejszy wiec moze miec jakies swoje widzimisie charakterystyczne dla niego. Moze sie wbij na forum peugota i tam zagaj bo to moze byc jakas blacha sprawa o ktorej moga wiedziec ci co lepiej siedza w peugotach
  
 
No zapytałem na forum ale tamtego froum nikt nie odwiedza chyba A samochod mi stoi przy ulicy i musze cos zrobic
  
 
Po pierwsze kupowałeś auto do kapitalnego remontu i chyba go jeszcze nie zrobiłeś ?

Z tego co wiem miałeś problemy z wyciekami płynu i uszczelką pod głowicę. Jeśli jeszcze się z tym nie uporałeś to prawdopodobnie jak pisał Janek-S pękła do końca. Może pękła również do końca głowica ? a może popękały pierścienie ?

Ja tam polecam zaholować auto, rozebrać silnik i zrobić wszystko po kolei - pierścienie, głowicę i z tego co pamiętam skrzynię.


Albo http://moto.allegro.pl/search.php?string=silnik+405&category=8671&description=1&buy=0&new=0&pay=0&country=1

P.S. Peugeot z tamtych lat to jedna z najgorszych inwestycji z tego co ja się znam na ... mechanice


[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2005-12-16 11:48:48 ]
  
 
Wszystko się wyjaśniło. Padł przepływomierz Pozdrawiam
  
 
Czyli z tego wyniki, że masz instalację LPG 2 generacji i to będzie częsta usterka
  
 
Ty to zawsze wiesz jak człowieka pocieszyć
  
 
Cytat:
2005-12-16 10:51:47, hepos pisze:
No zapytałem na forum ale tamtego froum nikt nie odwiedza chyba A samochod mi stoi przy ulicy i musze cos zrobic



I wlasnie takich problemow chcialbym unikac, dlatego mam escorta z pirwszyj reki a nie peugota, bo francuzi w tamtych latach to byli dobrzy ale w skorupiakach.