Mały problem przy wbijaniu 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Teraz umieszczam pytanie w odpowiednim temacie Mam taki problem: przy wbijaniu 4 slychać takie ,,stuk" i drążek napotyka lekki opór. Nie zawsze sie to dzieje ale dzieje. Jest coś jakby ta 4 wchodzila na dwa razy, tak do połowy ( tutaj napotykam wlasnie te opor) i pozniej do końca normalnie.
Z góry dzieki za podpowiedz!!
  
 


To wina synchronizatorów. Podobnie będziesz miał pewnie przy zmianie z 1 na 2 bieg. Ja też tak mam, kwestia przyzwyczajenia.
Dopóki nie będzie mocno haczyć a zmiana biegu nie będzie utrudniona/niemożliwa nic się nie martw.

Jeden z moich kolegów mówi, że odgłos zmiany biegów u mnie (właśnie z tym niewielkim przydźwiękiem) brzmi jak w... Ferrari Nie wiem, nigdy nie słyszałem ale nich i tak będzie

Możesz odpowietrzyć "sprzęgło" a przy okazji wizyty w jakimś warsztacie wymień olej w skrzyni.

Poydrawiam
  
 
Aha Czyli nic strasznego!! Wielkie dzięki Misiek Hehe a to z tym Ferrari dobre bylo Wlasnie podobno tak w nich jest. Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.
  
 
Poszukaj jeszcze po forum. Niektórzy zamiast zwykłego leją olej do automatów. Podobno pomaga na te przypadłości.
Pozdro.
  
 
Cytat:
Niektórzy zamiast zwykłego leją olej do automatów. Podobno pomaga na te przypadłości.



A pomaga -sprawdziłem
  
 
Nie pomaga - tez sprawdzilem (trojka dalej lubi zgrzytnac ), czworka bardzo bardzo zadko tez ma jakis opor, wsteczny wchodzi bardzo zadko (trzeba powkladac inne biegi zanim sie wsteczny wrzuci, albo moja nowo odkryta techika czyli dac wstek tyle ile wlezie i poprostu zaczac ruszac,wtedy bieg wskoczy na swoje miejsce ) Ale to pewnie wina duzego przebiegu .Pozdro
  
 
Cytat:
2005-12-27 19:25:00, Perzan pisze:
Niektórzy zamiast zwykłego leją olej do automatów. Podobno pomaga na te przypadłości.



Do mojej dieslowej skrzyni zalecany przez Toyotę olej to właśnie Dextron...

A wsteczny to stara pieśń

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-12-27 19:50:24, MisiekII pisze:
Do mojej dieslowej skrzyni zalecany przez Toyotę olej to właśnie Dextron... A wsteczny to stara pieśń Pozdrawiam


A nie przypadkiem Dexron . Ja wlalem Castrola Automatic TQ Dexron III . Moze poprostu Castrol sobie troche zmienil nazwe
  
 
Miałem tak samo ze wstecznym u siebie do momentu aż zrozumiałem że Toyka też chce wrzucać biegi
Teraz ja wrzucam wsteczny do połowy, puszczam sprzęgło a Toyka wrzuca go do końca i nie szarpiemy się już ze sobą
A donośnie haczenia przy zmianie biegów, to mi też pomogła zmiana oleju w skrzyni.Z czasem haczenie prawie całkiem zanikło.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-12-27 19:50:24, MisiekII pisze:
Do mojej dieslowej skrzyni zalecany przez Toyotę olej to właśnie Dextron...[...]



To samo było w Corolkach E9 w dieslu. Do Cariny E wymyślili żeby lać 75W90, ale w opcji napisali że ewentualnie można Dexron
Ja jak na razie - odpukać - za wyjątkiem wstecznego, nie mam haków, a leję standardowo 75W90 (ostatnio Midland)
Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-12-27 20:15:14, kitza pisze:
Miałem tak samo ze wstecznym u siebie do momentu aż zrozumiałem że Toyka też chce wrzucać biegi Teraz ja wrzucam wsteczny do połowy, puszczam sprzęgło a Toyka wrzuca go do końca i nie szarpiemy się już ze sobą



To jest wlasnie moja nowa technika , jak narazie prawie zawsze sie sprawdza, tylko czasami bieg wyskoczy z powrotem na luz .
  
 
Cytat:
2005-12-27 19:56:00, CzapCzap pisze:
A nie przypadkiem Dexron . Ja wlalem Castrola Automatic TQ Dexron III . Moze poprostu Castrol sobie troche zmienil nazwe



Choroba, chyba za dużo żywicy poliestrowej sie nawąchałem ostatnio Oczywiście dexron... ale zryta nazwa bez tego "t"

Muszę sprawdzić te Wasze sposoby na wsteczny, a Perzanowi gratuluję

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-12-27 20:40:42, MisiekII pisze:
Choroba, chyba za dużo żywicy poliestrowej sie nawąchałem ostatnio


A co, latales dziury w Carince . Oczywiscie zartuje
  
 
Bawiłem się w modelarza trochę...

Cari trzeba "połatać" ale czekam wciąż na rzeczoznawcę....
  
 
U mnie tak "3" skacze. Na początku próbowałem powolutku ją wrzucać ale bylo jeszcze gorzej, teraz wrzucam tak energicznie bez czekania aż synchronizator "znajdzie swoje miejsce" i zgrzytu nie ma
A wsteczny jakoś wchodzi bez oporu
  
 
u mnie też było podobnie. piszę było bo aktualnie moja skrzynia jest w częściach i dostaje 5 nowych synchronizatorków, olej, przy okazji całe nowe sprzęgło i simmering wału

wiadomo, gęstszy olej może chwilowo pomóc, ale nie wyeliminuje tego co zgrzyta - jak pada synchro, to mamy standardową skrzynię jak ciężarówce - sprzęgło, przegazówka, niższy bieg tak też się fajnie jeździ, ale czasem jest to męczące...

koszt kompletu synchro około 600zł, ale warto - wymiana zdartego koła któregoś biegu może później kosztować... a tak, mamy praktycznie nową skrzynię


lookash - nie rób tak, bo możesz tragicznie stanąć gdzieś w trasie, lepiej poczekaj aż obroty obu kół wyrównają się, wtedy bieg sam wchodzi.


jak będzie gotowe, to się pochwalę, porobię jakieś fotki i wrzucę link. pzdr 4 all