Dziwne bicie po zmianie zawiasu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ello,

Zmieniłem sobie zawiasik na gwincika w końcu, glebnąłem autko 80/60 i jest gucio.

FOTO 1
FOTO 2
FOTO 3

Ale w czym problem.

Pojawiły się dziwne objawy. W trakcie przyspieszania czuć dość mocne bicie na kierownicy i ogólnie na budzie też trochę. Gdy jadę ze stałą prędkością, albo hamuję to nic takiego nie ma miejsca - TYLKO w czasie energicznego przyspieszania, np na II biegu.

1. Zbieżnośc została ustawiona (może źle ?)
2. Koła wyważone
3. Luzów w zawieszeniu przednim brak, sprawdzono.
4. Auto ma 54.000 przebiegu, więc nie doszukuję się jakiś nie wiadomo jakich zużyć elemntów.

Zdaje się, przed założeniem zawiasu takich objawów nie miałem.

Ktoś ma jakiś pomysł o co chodzi ?


[ wiadomość edytowana przez: KriSSo dnia 2006-01-02 23:01:25 ]
  
 
no teraz to jakos wyglada

Co do zawiasu...co ja sie Stary oszukalem...ale sprawdz czy na lewej polosi nie masz odwaznika
  
 
Nooo, tera to jest gucio, mniam

Szkoda że akurat na zimówkach, a nie tych Twoich super felaśkach Ale wyobraźnia podpowiada mi świetny efekt w połączeniu
  
 
Cytat:
2006-01-02 23:03:17, mazzi19 pisze:
no teraz to jakos wyglada Co do zawiasu...co ja sie Stary oszukalem...ale sprawdz czy na lewej polosi nie masz odwaznika


Tez mi to wywarzenie po glowie lata w tej sprawie
  
 
Cytat:
2006-01-02 23:37:53, Seba pisze:
Tez mi to wywarzenie po glowie lata w tej sprawie


Ale o co tam Seba może biegać ? Że co odważnik ? A jeśli jakiś odważnik, to czemu nie biło na serii, a bije na glebie ? Czyli co uderza o coś ? haczy ? Bo przecie nie o wyważenie samo w sobie biega ?

Ponadto chciałem dodać, że nic nie stuka, nic nie puka, nie wali itd, to jest ciche bicie - drży po prostu kierowałka przy mocnym przyspieszaniu.
  
 
Cytat:
2006-01-02 23:37:53, Seba pisze:
Tez mi to wywarzenie po glowie lata w tej sprawie




swoja droga to czemu jedne escorty go maja a inne nie? (podkreslam ze chodzi o strone lewa czyli polos krotsza)
  
 
eheheehe to to teraz masz ci babo placek

A pamietacie jak ja plakalem ze mam bicie po zmianie zawiasu ??

Do tej pory nie wiem dlaczego tak bylo

Escorta fajna furmanka , jakby to ujac ... nieprzewidywalna
  
 
wyglad i prowadzenie rekompensuje wszelkie drobnostki
  
 
ożesze w morde!!! 80/60!!! i jak sie na tym jezdzi?? gdzie nie mozesz teraz wjechać?? Ja tez taki chce!!!!!!
PS: przepraszam poniosło mnie
PS2: gratuluje wyglada miodzio
PS3: przykro mi ale Ci nie pomoge


[ wiadomość edytowana przez: sim_on dnia 2006-01-03 01:09:04 ]
  
 
kurdę, chyba podniose auto w takim razie, bo co mi z gleby, skoro bije na kierownicy. Nie chcę tak jeździć. A może jest jakiś sposób, żeby sie tego objawu pozbyć ?

Może to kwestia po prostu wielkości obniżenia ? Wiem, że Nosek ma przeciez prawie 70/40 i u niego nie ma takich obajów. Ja wczesniej miałem KW 55/35 i też jazda miodzio.

Może jest po prostu jakiś krytyczny moment obniżenia, przy którym pojawia się bicie ? Sam już nie wiem.
  
 
a to nie jest przypadkiem wina naszych wspanialych drog, na serii
auto przciez lagodnie readuje na wszelkie dziurki i dziureczki,
a teraz jest twarde i najmniejsze pierdniecie na drodze przenosi sie na uklad kierowniczy..;takie jest przynajmniej moje zdanie skoro zbierznosc i geometria sa w normie, sprawdz na naprawde prostym odcinku typu jakias autostrada(no one sa wmiare rowne)
niezla gleba tez taka chce ciekawe czy ci wejda te 17"przy tej glebie hehe
  
 
nie znam się, ale sprawdziłbym po raz 158 dokręcenie wszystkich elementów, sprawdził momenty, obejrzał jeszcze raz całe McPersony
  
 
ja mam podobnie
miałem to jak kupiłem auto i mam również po zamontowaniu zawiasu od Tazza

ja stawiam na któryś z krzyżaków półosi /w tych wewnętrznych przgubach/ - podejżewam że po obniżeniu półoś ustawia się pod innym kątem i krzyżak nie pracuje już miejscu w którym dotąd się obracał /mniemam że w miejcsu w któym dotąd pracował jest jakieś zużycie a w miejscu w którym teraz się znajduje tego zużycia nie ma - stąd ten problem/

bedę to zmieniał, ale dopiero na wiosnę
  
 
Cytat:
2006-01-03 09:16:31, maly_smok pisze:
a to nie jest przypadkiem wina naszych wspanialych drog, na serii auto przciez lagodnie readuje na wszelkie dziurki i dziureczki, a teraz jest twarde i najmniejsze pierdniecie na drodze przenosi sie na uklad kierowniczy..;takie jest przynajmniej moje zdanie



Nie, nie w tym jest problem. Tam nic nie stuka, nie puka, nie wali. Oczywiście, że nierówności czuć na drodze, to normalne. Ale objaw dotyczy czegoś innego.

Cytat:
skoro zbierznosc i geometria sa w normie, sprawdz na naprawde prostym odcinku typu jakias autostrada(no one sa wmiare rowne)



Już na to wpadłem dawno, robiłem testy na super asfalcie. Prowadzenie w normie, skręcanie w normie, a bicie przy przyspieszaniu pozostało.

Cytat:
niezla gleba tez taka chce ciekawe czy ci wejda te 17"przy tej glebie hehe


Ja mam 16"
  
 
Cytat:
2006-01-03 11:23:41, slawas1 pisze:
ja stawiam na któryś z krzyżaków półosi /w tych wewnętrznych przgubach/ - podejżewam że po obniżeniu półoś ustawia się pod innym kątem i krzyżak nie pracuje już miejscu w którym dotąd się obracał /mniemam że w miejcsu w któym dotąd pracował jest jakieś zużycie a w miejscu w którym teraz się znajduje tego zużycia nie ma - stąd ten problem/ bedę to zmieniał, ale dopiero na wiosnę



No dobrze, to wynika z tego, że jest jakiś moment (granica) obniżenia, która powoduje taki problem. Mówię, Nosek ma niewiele wyższe auto i u niego spokój. Ja miałem wczesniej 2 cm wyższe auto (na KW) i też był spokój. Zatem może przesadziłem z glebą.
Uszkodzenie, czy zużycie krzyżaków czy czegoś tam wykluczam, bo fura ma śmieszny przebieg 54.000 km, a po drugie dzieje się tak dopiero do czasu montazu gwinta i opusczeniu auta solidnie w dół.
  
 
ja mam do tego jeszcze taki objaw że przy jeździe po łuku i jednoczesnym przyspieszaniu dolegliwość się pogłębia - też tak masz?
  
 
Wg mnie slawas ma rację. Po prostu przegub pracuje tera w innych warunkach, w których do tej pory pracował tylko chwilowo. Są 2 opcje, albo się dopracuje z czasem, albo mimo wszystko trzeba będzie zmienić.


[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2006-01-03 12:37:01 ]
  
 
Cytat:
2006-01-03 12:30:47, slawas1 pisze:
ja mam do tego jeszcze taki objaw że przy jeździe po łuku i jednoczesnym przyspieszaniu dolegliwość się pogłębia - też tak masz?



Sprawdzę dzisiaj.
  
 
Cytat:
2006-01-03 12:30:47, slawas1 pisze:
ja mam do tego jeszcze taki objaw że przy jeździe po łuku i jednoczesnym przyspieszaniu dolegliwość się pogłębia - też tak masz?



w ktora strone brany zakret?
  
 
Cytat:
2006-01-03 00:04:17, mazzi19 pisze:
swoja droga to czemu jedne escorty go maja a inne nie? (podkreslam ze chodzi o strone lewa czyli polos krotsza)



Z tego co wiem to one sa na dluzszej tylko i w kazdym
Jeszcze raz przeanalizowalem swoj przypadek porownojac z Twoim i faktycznie jedno z drogim nie ma nic wspolnego chyba - ja mialem zle zalozony i po ustawieniu w inne miejsce bylo ok.