Olej w skrzyni cd...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Dzisiaj wymieniałem wyłącznik świateł cofania. Kiedy wyciągałem stary czujnik wyleciało trochę czarnego mazidła przypominającego bardziej smołę niz olej.

Jeśli sprawy mają się tak, to zaczynam wątpić w słowa, że oleju nie wymienia się.

Wymieniać olej czy to niepotrzebny wydatek?
  
 
jakby tak na 100% nie trzeba bylo wymieniac, to olej przekladniowy dostepny bylby tylko na zamowienie..
  
 
Te teorie to można o kant d... rozbić. Wszelkie niewymienialne i bezobsługowe rzeczy obliczone są jednak na pewien czas... W kraju producenta, czas przydatności np. takiego oleju=czas używania auta i później złom. U nas to trochę dłużej się te auta używa. Jeśli zamierzasz dłużej jeździć, to warto wymienić. A na jaki to już inny temat. Olej przekładniowy, czy jak się on tam zwie, trzeba dobierać ostrożnie, przecież różne są materiały w różnych skrzyniach, innych czynników też... Ja wymieniłem na oryginalny fordowski (a jednak robią mimo, że się nie wymienia ). Nie jest tani, ale spokój kosztuje (ok 30/L)
  
 
to ja jeszcze zapytam ile tego wchodzi do tej skrzyni
  
 
Pasuje mieć 3 litry
  
 
no dzieki
  
 
Cytat:
2006-02-15 21:12:47, radikal pisze:
Pasuje mieć 3 litry



dokladnie 3.1
  
 
Jak nie będzie setki oleju to się nic nie stanie, jak nie będzie setki wódeczki to co innego
  
 

Dla spokoju wymienię, bo jak zobaczyłem co tam jest to zrobiło mi się czarno przed oczami. hie, hie
  
 
Wchodzi dokładnie 3 litry. Wymieniałem we wrześniu to wiem. Wlałem orlenowski Hipol (dałem 14pln za litr) i jest miodzio. Stary fordowski nie wyglądał już najlepiej.
  
 
Hmm....ten Hipol co żeś wlał to był do automatycznej skrzyni czy jakiś badziew do manuala??
  
 
Do manuala. Ale lepszy nowy Hipol niż stary syf
  
 
Fajnie....tylko ze do Forda leje się czerwony od automata
Teraz zalałeś go znacznie gęstrzym olejem i po jakimś czasie skrzynia moze tego nie wytrzymac
  
 
Tyle ze czerwony to chyba był lany do fordów po 95r.
  
 
Cytat:
Tyle ze czerwony to chyba był lany do fordów po 95r.


Jesteś w błędzie...miałem Mk3 i 4 i tez byly zalane czerwonym.
Kiedyś przez moją niewiedzę zalalem zwykłym mineralnym i po zrobieniu 20tyś km łożyska na wale powiedziały dowidzenia
Druga sprawa... jak jest - temp. to na początku zanim nagrzeje się auto to cięzko wchodzą biegi , lewarek chodzia jak z gumy właśnie przez olej mineralny
  
 
nie lejcie do fiordowskiej skrzynki Orlena czy innego wynalazku , Hipol made in PL to szybki koniec dla lozysk ( zaczna wyć ! ) a o wrzucaniu biegow zima juz Janek pisal .
pisze z wlasnego doswiadczenia , nie jedna skrzynie juz zajechalem


teraz mam wlany orginal forda ( potwornie drogi ) i nawet w te duze mrozy ( -25 ) lewarek chodzil luzno w co nie chcieli wierzyc koledzy z pracy jezdzacy na ... Bog wie czym
  
 
Sprawdziłem, mam wlany Hipol GL-5 80W90.
  
 
a powinien byc 75w90
  
 
A poza tym Hipol to jakiś syf i nigdy bym go nie zalał do swojego Essa




[ wiadomość edytowana przez: Janek-RS dnia 2006-02-17 12:58:11 ]
  
 
dla forda ten skrzyniowy olej knfekcjonuje chyba Elf , ale nie pamietam oznaczen , to bylo taaak dawno jak walczylem ze skrzyniami , od czasu gdy mam dobry olej jest spokoj , nie lubie sie powtarzac ale ... NIE LEJCIE DO FORDA Hipolu ! oraz innych wynalazkow , to musi sie zemscic wczesnie czy pozniej !


[ wiadomość edytowana przez: Mad dnia 2006-02-17 14:22:57 ]