Wymiana gum na wachaczach a poznej stukanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
po wymianie gum na wachaczach cos zaczelo mi sie tluc. co to jest i jhak to zlikwidowac ??
 
 

Sprecyzuj kiedy się tłucze? A drążki stabilizatora i gumy nowe?
  
 
nie drazkow nie wymienialem. wymienilem tylko gowmy w wachaczach i teraz jak przejade po dziurach to mi sie cos tlucze z przodu
 
 

Jak ja wymieniałem zapadła super cisza. Niestety radość moja trwała ze 3 miesiące bo to nie były orginały. Hie
  
 
no ja tez kupilem teraz podroby i narazie nie pekly ale wkurza mnie to tluczenie sie. odrazu sie to zaczelo tluc jak wymienilem te gumy=////
 
 
moze sie poluzowała sruba (albo ktos niedokrecił) od łacznika stabilizatora? ja rzy wymianie amorków niedokreciłem do konca sróby i sie tłukło, potem dokreciłem i wszystko super
  
 
bardzo często jest tak że coś nam tłucze w zawiszeniu

wymieniamy jedną część /tą którą akurat zobaczy mechanik - lub tą najbardziej wybitą/ a okazuje się że tłukły nam się np dwa elementy

efekt jest taki że po uspokojeniu się jednej rzeczy ta druga odwyza się ze wzmożoną siłą - ponieważ wyeliminowaliśmy już część luzów i zużyta część natrafia na większe siły które na nią działają
  
 
u mnie tez cos stuka prawdobodobnie jakis niemiec zle poskladal amorek i sie telepie w tym tygodniu to rozkrece i zobacze wnioskuje ze amortyyzator po srubach trzymajacych go na kielichu jedna wystaje z centymetr gwintu drugi jest rowno z nakretka a i dodam ze gumy tez wymienialem
  
 
Miałem podobne objawy, zrobione z wachaczem, a tłucze się dalej, po wymianie gum i łącznikówn - cisza, słyszę jak paliwo wychodzi ze zbiornika
  
 
polecam wymienić całe wahacze , ponieważ wymiana gum nie daje 100% pewności, że będzie cicho
  
 
Cytat:
2006-02-17 22:01:43, ori pisze:
polecam wymienić całe wahacze , ponieważ wymiana gum nie daje 100% pewności, że będzie cicho



a mozesz napisac dlaczego tak uwazasz? wymiana samych gum moze nei pomoc bo moga byc wybite jeszcze sworznie, laczniki stabilizatorow lub gumy na drazku stabilizatora ale czemu wymieniac cale wahacze na byle tanie podrobki? lepiej kupic oryginalne gumy do wahaczy mimo ze wyjdzie drozej ale spokoj jest na dluzej
  
 
Podłączę się pod wątek - jak zdiagnozować:
1. luzy na kolumnie kierowniczej - i jak się ew. ich pozbyć
2. zużyte łożysko McPersona
  
 
Cytat:
2006-02-17 22:07:47, borys pisze:
a mozesz napisac dlaczego tak uwazasz? wymiana samych gum moze nei pomoc bo moga byc wybite jeszcze sworznie, laczniki stabilizatorow lub gumy na drazku stabilizatora ale czemu wymieniac cale wahacze na byle tanie podrobki? lepiej kupic oryginalne gumy do wahaczy mimo ze wyjdzie drozej ale spokoj jest na dluzej


Uważam że guma odkształca się podczas wciskania , dobry efekt dałoby rozpołowienie wahacza (góra-dół)założenie gumy i ponowne zgrzanie wahacza. Może się mylę ale takie jest moje zdanie. Z doświadczenia wiem że wymiana samuch gum tradycyjnym sposobem daje krutkotrwały efekt
  
 
dziśwymieniłem cały wachacz ..kupiłem na allegro z cempolu 85 zł ..na razie jest syuper juz nie stuka..tylk oze śruba sie ukreciła na swożniu i to nowa zakiupiona w aso..jeżdziłem pół dnia i jeszcze nie odpadło koło
  
 
Cytat:
2006-02-18 20:22:53, ori pisze:
Uważam że guma odkształca się podczas wciskania ... Z doświadczenia wiem że wymiana samuch gum tradycyjnym sposobem daje krutkotrwały efekt



A kto to widzial zeby wciskac "za gume" prawidlowo tuleje wciska sie naciskajac na jej metalowy rant (z uyzyciem powiedzmy rurki jako przedluzenia). Wiadomo ze wciskajac za gume to ja nadrywasz na samym starcie a co do "krotkotrwalego efektu" to gwarantuje ci ze wymiana samej tuleji na oryginalna wytrzyma znacznie dluzej niz caly wahacz firmy "XYZ".
Po to sa zrobiona tuleje wyciskane zeby moznabylo je zmianiac a nie tak jak w innych (niektorych) autach ze musisz zmienic caly wahacz i kopie cie to ostro po portfelu