[POLONEZ] lakierowanie nowych czesci

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam pytanie odnosnie lakierowania nowych części blacharskich mianowicie kupiłem nowe błotniki do mojego Poldorgini i są one pokryte takim jakimś czarnym podkładem i czy muszę zrywac ów podkład do gołej blachy aby położyć filler czy wystarczy zmatowić?? I drugie pytanie czy podkład akrylowy i szpachla natryskowa to to samo???

[ wiadomość edytowana przez: PG dnia 2006-02-22 23:53:58 ]
[ powód edycji: zmiana tematu ]
  
 
Najlepiej zerwać do gołej blachy, odtłuścić i dać podkład reaktywny. Ten czarny podkład często kładziony jest na nieodtłuszczoną a nawet podrdzewiałą blachę...
  
 
Mam jeszcze jedno pytanie jak zabezpieczyć blachę antykorozyjnie przed szpachlowaniem?????Wiem że UNICOR odpada więc podejrzewam że inne produkty UNICORO podobne też???
  
 
Jak pisze Golden_Flyer na gołą blachę podkład reaktywny cieniutko ( ale nie jest taki konieczny) a na niego (lub od razu jeśli tamtego nie ma) podkład epoksydowy. Po wyschnięciu i zmatowaniu można szpachlować.

Podkład akrylowy i szpachlówka natryskowa to nie to samo.
Szpachlówka nie zastąpi podkładu a podklad szpachlówki
Szpachlówka wypełnia większe rysy i nie równości. A dobry podkład będzie stanowił izolację warstw.
  
 
Dobra czy ten epoksydowy może być NOVOLA???I czy na ten podkład będe mógł klaść szpachlówkę, podkład acr. i lakier czy nie będzie sie ważyło lub coś w tym stylu kurde bo chce raz a porządnie ja wiem że chodzi opinia że rdza i tak wylezie ale oby jak najpoźniej większośc elementów dałem nowych a co się nie dało a było we w miarę dobrym stanie diax do żywego brunox kilka warstewek no i na to ten epoksydowy i dopiero reszta więc mam nadzieje że będzie dobrze.
  
 
Mam kolejne pytanie czy nie wiece może gdzie mogę dostać szpachlówke natryskową firmy NEW CHEM????
  
 
Cytat:
2006-02-28 00:08:08, MaestroIII pisze:
Dobra czy ten epoksydowy może być NOVOLA???I czy na ten podkład będe mógł klaść szpachlówkę, podkład acr. i lakier czy nie będzie sie ważyło lub coś w tym stylu kurde bo chce raz a porządnie ja wiem że chodzi opinia że rdza i tak wylezie ale oby jak najpoźniej większośc elementów dałem nowych a co się nie dało a było we w miarę dobrym stanie diax do żywego brunox kilka warstewek no i na to ten epoksydowy i dopiero reszta więc mam nadzieje że będzie dobrze.



Może być NOVOL
Na dobrze wyschnięty podkł. epoksydowy, po jego przeszlifowaniu można nakładać szpachlówkę bez żadnych obaw.
Podkłady i lakiery akrylowe także.
Jeśli element nie będzie szpachlowany a tylko wystarczą warstwy podkładu to kładziesz 2 nie za grube warstwy podkładu epoksydowego i po kilkunastu minutach na odparowanie kładziesz od razu podkład akrylowy.
To jest metoda tzw. "mokro na mokro".
Później po dobrym wyschnięciu szlifujesz i na to lakier.
Podkład epoksydowy i ten akrylowy wypelniający są kompatybilne ze sobą i można je stosować bez obaw że się zważy.
  
 
Ok dzięki po zrobieniu lakierku postaram się wrzucić fotkę Polonezika.
  
 
Mam jeszcze pytanko podpowiedzcie mi czy wystarczy odkurzyć garaz przed malowaniem i polac wodą podłoge czy jest jeszcze cos co powinienem wykonać przed lakierem.THX
  
 
Mam kolejne pytanie z serii dziwnych mam fluidol w puszce takiej duzej jak są szpachlówki z tym że jest on gęsty(konsystencja marmolady twardej) i tutaj moje pytanie jak go rozcieńczyćtak aby dało się go wtrysnąć w profile z góry dzięki za odp.
  
 
Fluidolu się nie rozciencza tylko rozgrzewa. wstawiasz puszkę z fluidolem do gara z wodą i grzejesz na piecyku. Gdy będzie odpowiedni, nabierze konsystencji bardzo płynnej .Podczas pracy puszkę z fluidolem trzymasz w kąpieli, bo szybko stygnie. Powodzenia.
  
 
Czy na puszce pisze Fluidol czy nazwałeś to tak ogólnie fluidolem.

Bo ten prawdziwy fluidol prod polskiej po pewnym czasie twardnieje i pęka co wtedy jeszcze bardziej pogorsza ochronę antykorozyjną.

Zdecydowanie bardziej polecam inne typowe środki do profili zamkniętych, producentów jest wielu (NOVOL, Motip, Elaskon ML itp)
Ja najczęściej stosuję Elaskon (litr ok 10 zł) - trzeba tylko patrzeć dobrze na termin ważności bo wtedy konsystencja jest dobrze jednolita.

Kiedyś robiłem konserwację poloneza znajomemu to poszły 4 butelki. Wypryskane były wszystkie profile zamknięte (progi, podłużnice, słupki itp ), wnętrze drzwi, nadkola i cała podłoga od spodu.
  
 
Tak to jest fluidol ML tylko że jest gęsty ale jutro bede próbował go podgrzać na kuchence elektrycznej tylko nie wiem czy zdąże go do pistoletu przelac zanim wystygnie.
  
 
]Po malowanku[/URL]
Polonezik juz po lakierowanku i już częściowo złożony niestety na zdjęciu jeszcze przed składaniem nie długo zaczyna śmigać po ulicach wielkie dzieki za pomoc teoretyczną podczas prac.

[ wiadomość edytowana przez: maestro84 dnia 2006-04-05 01:58:32 ]
  
 
Alez koledzy fluidol rozpuszczalnikiem idzie rozpuscic.
  
 
Witam.
Jako, że tytuł wątku ma podobną tematykę do mojego problemu, to się dopiszę

Czym najlepiej pokryć nową surową blachę i czym to wyczyścić/odtłuścić z tej mazi(konserwacji)? Chodzi o to, żeby dobrze się farba trzymała tych elementów. A i jeszcze jedna sprawa czy jest jakiś specjalny środek na spawy(jakaś farba czy cuś?), czy jakiś zwykły antykor i na to masa uszczelniająca BOLLa?

Mam 2 elementy takie w 126p pas przedni i półpodłogę bagażnika. Są to kompletne elementy i zastanawiam się także, jak pomalować ten pas od środka po wspawaniu?

Proszę o opinie fachowców

[ wiadomość edytowana przez: Royber dnia 2008-12-01 00:36:20 ]