Do obeznanych w hi-fi -pilne pytanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chcę za ok 400-500 zł kupić używany wzmacniacz.
mam rozterką pomiędzy
pioneerami: A-407 , A-550, A-602
ewentualnie:
denon - pma 860
kenwood - KA5090
może który z was słuchał któregoś modelu.
Interesuje mnie przyzwoita dynamika ,miękki bas (jak u pioniera) i przyjemna góra nie za ostra i nie skrzecząca.
słucham głównie muzyki elektronicznej i dyskotekowej
głównie interesuje mnie pioneer bo już mam klocki tej firmy
pozdrawiam
  
 
Nie wiem co masz w domu, ale w tych sprawach jest jedna zasada - i zaczynamy zawsze od tyłu. Najlepsze walory w odsłuchu uzyskuje się na dobrych zestawach głośnikowych. Potem przychodzi czas na wzmocnienie. Jak chcesz inwestować tylko w dobry wzmacniacz to efekt końcowy będzie dużo gorszy niż wymiana samego zestawu głośnikowego .
  
 
hmm ja tak zrobilem jak mówi denwer,tzn zainwestowałem w nowe głosniki a teraz kupiłem za 200 zł wzmacniacz Technics su-810(new class A) i musze przyznac ze jestem Bardzo zadowolony
mam mały pokuj i z tym sprzetem mi to wystarczaprzy skali 4 zaczynaja sie szafki w kuchni trzasc(a jest sciana)a gdzie tam skala 10? wiec radze ci tak jak denwerwzmacniacz to nie najwazniejsza rzecz w zestawie hi-fi

pozatym mój pokuj jest mały i to sie przedstawia takfotka robiona spod okna
fotka robiona z kuchni..


wiec jak na te pomieszczenie jest wystarczajace



[ wiadomość edytowana przez: cezariusz dnia 2006-03-03 15:16:24 ]
[ powód edycji: jesze raz takie zdjecia i wytne wszystko ]
  
 
A co to śpi w tym akwarium?

Zdjęcia jakbys wkleił trochę mniejsze to łatwiej byłoby cokolwiek zobaczyc.....
  
 
czy te glosniki w kolumnach to prosonic ??? kolega ma prosonici 25cm podpiete pod wzmacniacz i korektor Radmora - to bardzo pieknie gra, zaryzykowalbym ze lepiej gra od wiekszosci firmowych sprzetow
  
 
Cytat:
2006-03-02 13:46:01, patrykowski pisze:
hmm ja tak zrobilem jak mówi denwer,tzn zainwestowałem w nowe głosniki a teraz kupiłem za 200 zł wzmacniacz Technics su-810(new class A) i musze przyznac ze jestem Bardzo zadowolony mam mały pokuj i z tym sprzetem mi to wystarczaprzy skali 4 zaczynaja sie szafki w kuchni trzasc(a jest sciana)a gdzie tam skala 10? wiec radze ci tak jak denwerwzmacniacz to nie najwazniejsza rzecz w zestawie hi-fi


O jakości i barwie dźwięku nie świadczą drgające szafki. Każdy producent( czasmi wyrób tego samego producenta) ma inną barwę dźwięku ( nie mówię tu o wzmacniaczu za 200 zł) z tych producentów polecałbym Dennona. Najlepiej iść do sklepu gdzie mają pomieszczenie do odsłuchania. Można wziąć swoje kolumny czy wzmacniacz i wybrać to co najbardziej odpowiada.
  
 
Outcast

Te kolumny to polskie nastoletnie Altony z tonsilu, które posiadają własną (!!!) regulacje barwy.

Słyną z tego ze przy małych głośnościach przenoszą ściany .

Wspominany radmor (bez korektora) to faktycznie ponadprzeciętnie dobry sprzęt ale HI-FI a nie do robienia hałasu, kupiony za nieduże pieniądze czy "dostany" zakasowuje każdy nowy wzmacniacz nawet za 3tyś. zł i praktycznie każdego technicsa.
  
 
Cytat:
2006-03-02 15:05:52, slawekk pisze:
A co to śpi w tym akwarium?



to chomik patrykowskiego...
  
 
TYlko taśmy nie widać... Biedny chomik



Przepraszam za OT
  
 
Cytat:
2006-03-02 16:28:50, Padre_cornelone pisze:
Outcast Te kolumny to polskie nastoletnie Altony z tonsilu, które posiadają własną (!!!) regulacje barwy. Słyną z tego ze przy małych głośnościach przenoszą ściany . Wspominany radmor (bez korektora) to faktycznie ponadprzeciętnie dobry sprzęt ale HI-FI a nie do robienia hałasu, kupiony za nieduże pieniądze czy "dostany" zakasowuje każdy nowy wzmacniacz nawet za 3tyś. zł i praktycznie każdego technicsa.



i tu masz umnie
a co do radmora to masz tez racje choc gdy sie zwali to naprawa moze wynies kolosane pieniadze a tak na marginesie to widac czesc mojego Radmora z serii 5412(z korektorem i radie)pod biurkiem:]
  
 
Cytat:
2006-03-02 17:57:29, Zoltar pisze:
TYlko taśmy nie widać... Biedny chomik Przepraszam za OT



biedny to moze on i jest(jest na wstepie uczenia sie latac )

a tu chyba spi


[ wiadomość edytowana przez: patrykowski dnia 2006-03-02 18:37:14 ]
  
 
PATRYKOWSKI, ZRÓB COS Z TYMI ZDJĘCIAMI!!!!!!!!!!! Na monitorze o rozdzielczości 800x600 nie da sie nic przeczytać ani zobaczyć
Cytat:
2006-03-02 16:28:50, Padre_cornelone pisze:
Outcast Te kolumny to polskie nastoletnie Altony z tonsilu, które posiadają własną (!!!) regulacje barwy. Słyną z tego ze przy małych głośnościach przenoszą ściany .


Tak samo jak altus'y, ale tylko pod warunkiem że są na oryginalnych tonsilowskich głośnikach, a nie zburaczone jakimiś no name'mowymi gównami A tu widze że chyba ten drugi wariant patrykowski wybrał
Cytat:
2006-03-02 18:31:31, patrykowski pisze:
a co do radmora to masz tez racje choc gdy sie zwali to naprawa moze wynies kolosane pieniadze


Napewno mniej niz ten technics, który jest trzy razy gorszy od tego radmora
  
 
Te kolumny to miały być nastepcy Altusów pozbawione ich największej wady - tubowego głośnika wysokotonowego (który daje bardzo zapiaszczoną, "megafonowatą" góre) i zastąpienie go tzw. kopółką.

Dalej (jak altusy) nie są to kolumny dla wymagających melomanów, ale ogólna solidność, łatwość i taniość napraw też nie pozostaje bez znaczenia.

Ponad to są to konstrukcje wysoce efektywne (mają estradową konstrukcję) tzn. nawet ze słabym wzmacniaczem potrafią zagrać bardzo głośno, i są dość odporne na "przesadę" , więc do organizowania mini dyskotek jak znalazł.

Wysokie ceny napraw radmorów serii 54** nie mają większego uzasadnienia, gdyż cześci są w każdym sklepie, a nie są to bardzo skomplikowane konstrukcje, warto popytać!
  
 
Cytat:
2006-03-01 18:48:56, malyzk pisze:
chcę za ok 400-500 zł kupić używany wzmacniacz. mam rozterką pomiędzy pioneerami: A-407 , A-550, A-602 ewentualnie: denon - pma 860 kenwood - KA5090 może który z was słuchał któregoś modelu. Interesuje mnie przyzwoita dynamika ,miękki bas (jak u pioniera) i przyjemna góra nie za ostra i nie skrzecząca. słucham głównie muzyki elektronicznej i dyskotekowej głównie interesuje mnie pioneer bo już mam klocki tej firmy pozdrawiam



Ja mam Pioneera A-616 Mark II i gorąco polecam. Wcześniej miałem jeszcze A-227, Technicsa SU-V500 i Radmora 5112. A-227 grał po prostu pięknie, ale to co potrafi wydusić z kolumn A-616 to jest szok . U mnie też gra na klockach Pioneera CD PD-7700, Deck CT-939, tuner F229 i nie zamieniłbym na nic innego. A-227 też fajnie grał, ale jak się dało czadu to było słychać brak mocy(zniekształcenia)
Planowałem kupić Pioneera A-717, bo jest trochę mocniejszy, ale nadażył się 616 w dobrym stanie i wcale nie żałuję.

Bierz Pioneera A616 lub A717!!! Nie pożałujesz

  
 
Cytat:
2006-03-02 20:26:39, Padre_cornelone pisał:
Wysokie ceny napraw radmorów serii 54** nie mają większego uzasadnienia, gdyż cześci są w każdym sklepie, a nie są to bardzo skomplikowane konstrukcje, warto popytać!



pytac pytałem i umnie miałby to kosztować około 170 zł:-/ a tego technics'a mam za 200 zł "niby" z wieksza moca i jak narazie niezałuje dźwięk jest czysty i przyjemny no ergonomia tez dobrawiec sie zdecydowałem
  
 
Cytat:
2006-03-02 21:05:19, patrykowski pisze:
pytac pytałem i umnie miałby to kosztować około 170 zł:-/ a tego technics'a mam za 200 zł "niby" z wieksza moca i jak narazie niezałuje dźwięk jest czysty i przyjemny no ergonomia tez dobrawiec sie zdecydowałem


Czyli rozumiem że chcesz sie pozbyć tego radmora?? Chętnie go przytulę
  
 
W przypadku wzmacniaczy jeszcze bardziej niż w przypadku samochodów nie należy sugerować się mocą gdyż ten parametr nie daje żadnego wyobrażenia o tym jak sprzęt gra, tu istotny jest przede wszystkim parametr wydajności prądowej czyli stopień wykorzystania tych "watów".

Są wzmacniacze (np. lampowe) o mocy kilku wat, potrafiące wysterować (napędzić) wielkie kolumny podłogowe lepiej niż nie jeden wzmak o mocy kilkudziesieciu wat na kanał!.

>>>Patrykowski

A coż mu sie takiego stało?

Jeżeli jesteś zadowolony z tego technicsa, a ten zepsuty radmor bardzo by Ci przeszkadzał to......

......odezwij się

Pozdrawiam!
  
 
He he to się sępy zleciały nad padniętym radmorem
  
 
Czekamy na wypowiedź Patrykowskiego, jakby co to byłem pierwszy
A tak na serio to zależy co mu sie stało sie, no i co Patrykowski chce w zamian
  
 
hmm padły koncówy mocy i wszystkie bezpieczniki
ale puki co to sie go niemam zamiaru sie go pozbyc