Nowa zabawka wujka Jesiona

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No więc, dzisaj przywiozłem do domu zakupine ostatnimi czasy 125p. Miałem je do razu sprzedać (nawet napisałem kilka ogłoszeń), ale....... stało się. Zauroczył mnie jednak ten pikuś. Jest w naprawde niezłym stanie, no i ma coś w sobie. Ósema jeździ od pół roku, i mimo, że trzeba przy niej nie raz cospoprawić, to brakowało mi czegoś, co mółłbym sobie grzebać od początku, to chyba jakis nałóg.
Macie poglądowe foto:


Teraz troche danych:
Jest to FSO 125p pikap, 1500, skrzynia Vtka, rocznik 1991- czyli nie taki stary.

  
 
Już gdzieś chyba napisałem, że mi sie podoba, że stan wydaje się być zadziwiająco dobry i że proszę o więcej zdjęć.
  
 
rzeczywiscie w nienajgorszym stanie , gratuluje
  
 
Pick up.Uwielbiam kanty....
  
 
....ufffff.
harpagan,o motyla noga to naprawde chore...
  
 
Taki przyjeżdza do RXa na targ przed swietami, ma na pace plandeke z woda w ktorej plywaja karpie
  
 
Ajajaj...Wujo Jesion,sliczny pikapik.Wyglada dziwnie zdrowo,zwlaszcza ze ostatnie roczniki DF-a juz prawie zniknely z powierzchni ziemii...Napisz cos wiecej,bo na tych fotach nawet na drzwiach rdzy nie widze
  
 
Kurde a mialem go brać od Wujcia Jesiona, ale akurat nie miałem kabonki
  
 
Cytat:
2006-03-30 12:07:26, Wujek-Kajtek pisze:
Kurde a mialem go brać od Wujcia Jesiona, ale akurat nie miałem kabonki

tutaj dopiero mamy modelowy przykład fiatoholika
A kizor zacny bardzo mi sie podoba.
A tłum skanduje: "Więcej zdjęć, więcej zdjęć"
  
 
Cytat:
2006-03-30 02:01:57, kaovietz pisze:
Ajajaj...Wujo Jesion,sliczny pikapik.Wyglada dziwnie zdrowo,zwlaszcza ze ostatnie roczniki DF-a juz prawie zniknely z powierzchni ziemii...Napisz cos wiecej,bo na tych fotach nawet na drzwiach rdzy nie widze



Bo nawet na drzwiach rdzy nie ma. Jest jedno miejsce które trzeba wymienić, blacha za fotelem kierowcy i od spodu tylny narożnik, tam gdzie rurka wlewu paliwa wychodzi z błotnika w wchodzi do baku. Drzwi zdrowe, tylna klapa też, mocowania zawieszenie ok. Naprawde nie mozna sie niczego czepić.
Dzisaj poskładałem silnik, odpaliłem, myśłe, że jutro uda sie zrobić jazde testową.
  
 
No tos Wujo trafil konkretnie,super.Pikap w dobrym blacharsko stanie?Prawdopodobienstwo trafienia identyczne z dobrym angielskim zarciem w knajpie
  
 
A powiedzcie no mnie FSOmaniacy, jakie kolory były w tych latach??
Bo raczej "tjuningować" to ja go nei będę, więc lakier chciałbym mu przywrócić oryginalny, tylko nie wiem jaką palete oferowało FSO.
  
 
Numerow nie podam ale paleta raczej szalu nie robila...
Czerwony(L80),wisnia,niebieski,granatowy,kosc sloniowa,bialy,szary,byc moze jeszcze "groszek".Tyle z pamieci.
Ladne kolory byly,ale w latach 70-tych...
  
 
to raczej jest oryginalny kolor. zobacz na ostatniego DFa.
  
 
Zderzaki ma na czarno pomalowane... porażka
  
 
Ładniutki i do tego bardzo już rzadki - przywróć mu pełny blask

Gratuluję

  
 
Cytat:
2006-03-30 12:12:49, Pemek pisze:
tutaj dopiero mamy modelowy przykład fiatoholika (...)


Phi, czy ja wiem...


Wiencej fotek!

ps. Ile za niego dałeś?
  
 
No chłopaki, jestem naprawde zadowolony z pikusia. Laka wendzi, bonki krenci. Idzie całkiem ładnie, tylko na gazie nie chodzi, ale i do tego dojde. Taaaak, to auto to zdecydowanie moje najlepiej wydanane 200zł!!!!!
A wygląda to tak:





A tu takie troszku rodzinne zdjecie, z ósemką w tle:


Chętnie przyjme taki znaczek w stanie idealnym




A to efekt dzisiejszego krencenia bonkuff:


Grzechem byłoby go nie kupić. Tak, ósema już coś przeczówa, ze pójdzie w kąt, bo popłakał siedzisiaj (pociekł płyn z nagrzewnicy) :p
  
 
200 złotych?!
Wyobrażam sobie, jak w tym momencie niektórzy są źli .

Co z nim dalej będzie?
  
 
Cytat:
2006-03-31 18:21:48, Jesion128 pisze:
[ciach] Taaaak, to auto to zdecydowanie moje najlepiej wydanane 200zł!!!!! [ciach]



Tylko nie mów o tym Julowi hehe! (żartowałem )
Ładny pikuś!!!
Gratulki Jesion!