Kobieta i Auto - co o tym sądzicie ?

Co uważacie na temat kobiet za kierownicą ?

Nikomu się nie nudzi, to wbrew pozorom rzadna prowokacja tylko poważny temat. Ponieważ niektórzy w ogóle nic na ten temat nie sądzą, niektórzy uważają, że dobrze prowadzą, a niektórzy że z natury tragedia. Występuje u niektórych pewien stereotyp "Baby za kółkiem".

Cytat:

2006-04-02 22:33:06, KiLeR pisze: Wygodniej jest na tylnym siedzeniu.

Chyba, że rozkładasz siedzenia i masz turystyczny materac z tv mango. a tak na poważnie ?

A tak na powanie to moja kobitka usilowala zrobic prawo jazdy w PL chiba dwa razy, bezskutecznie...Jak trenowala Fiaciorem to chyba Fiacior jej nie polubil za bardzo, a ja stwierdzilem dyplomatycznie, ze to wina braku wspomy
Teraz wymyslilismy koncepcje, ze Aga zrobi prawo jazdy w UK i przynajmniej nie musimy sprzedawac Rovera.Ciekaw jestem jak to bedzie,hehe.
A ogolnie to wsrod kobiet jest chyba podobny odsetek dobrych kierowcow,co wsrod facetow.Z tym, ze kazdy facet jest zajebiscie gleboko przekonany o swych wybitnych umiejetnosciach jezdzieckich,a kobieta jak jezdzi zle to sie tego nie wstydzi...

Ale wiekszosci dla wiekszosci kobiet jezdzacych autem powinny byc wybudowane oddzielne pasy ruchu.

BTW:
Kao a co wkoncu odpaliłes padake?

Każdy robi błędy i nie jest to regułą, ale kiedyś czytałem jakieś badania nt jazdy kobiet i mężczyzn i wyszło na to że kobiety i mężczyźni tak jeżdżą jak zachowują się w życiu tzn.

Mężczyzna ma wąski punkt widzenia przez co szybciej podejmuje decyzje podczas jazdy nie oznacza to jednak, że widzimy tylko środek jezdni i heja banana. Kobiety natomiast widzą szerzej, co nie oznacza, że widzą pobocze + jak kto ma w domu przy drodze. Chodzi o to, że w ich głowach pojawia się wiecej możliwych sytuacji, przez co czas na wybranie najlepszej opcji w danej sytuacji się wydłuża.

A moje zdanie jest takie. Każdy potrzebuje praktyki. Bo jak facet daje kobiecie samochód raz ma ruski rok to się potem nie dziwmy, że kobiety gorzej jeżdżą. U mnie w domu jest równy podział (jak jeździmy Hundayem albo Toyota, bo Angela do Fiata nie wsiada za kółko - taki uraz psychiczny, długa historia).

Znam również kobiety, z którymi strach jeździć ale nie dlatego, że źle jeżdżą - wręcz przeciwnie. Czasami człowiekowi się głupio robi, że tak nie potrafi
[edit: literówki]


[ wiadomość edytowana przez: esp dnia 2006-04-02 23:18:46 ]

Cytat:

2006-04-02 23:07:59, Janusz_K pisze: Ja to w sumie nie mam nic przeciwko kobietom i samochodom razem ...

Zauważ, że wszystkie są OBOK aut, a nie za kierownicą

Dlaczego one zaslaniaja takie ladne auta?

przegieliście szowiniści!!!

Powiem Wam tak, miałem doczynienia z wieloma kobietami które wiedziały do czego słuzy to kółko i to sterczy z podłogi. Nie jeżdziły wcale gorzej od mężczyzn a może i lepiej. Widziałem tez mnóstwo mężczyzn którzy jeżdza bardzo źle i co? i nikt sie tego nie czepia??
Powiem Wam coś, ponieważ jest utarty stereotyp o kobietach za kółkiem to tak naprawdę kobieta musi być dwa razy lepsza żeby mężczyzna uznał ja za tak samo dobra jak on.



[ wiadomość edytowana przez: Duuch dnia 2006-04-03 09:02:01 ]

Cytat:

2006-04-03 08:45:03, esp pisze: Mam nadzieje, ze nie mowisz o wszystkich postujacych przed Toba, poniewaz nie wszyscy maja zly stosunek do kobiet kierowcow.

oczywiście że o tym wiem