Simering i cieknacy olej a jechac trzeba

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Klega ma problem ze swoja Omega.

Strzelil simering miedzy skrzynia a silnikiem. Sprawa jest do zrobienia aczkolwiek do pokonania jest odleglosc okolo 800 Km.

Czy dolewajac oleju jest szansa na pokonanie takiego dystansu ??

Oraz - jakie moga byc ewentualne konsekwencje takiego jezdzenia zakladajac, ze olej bedzie dolewany tak ze poziom bedzie utrzymany powyzej minimum ?

Pozdro



[ wiadomość edytowana przez: o_rety dnia 2006-04-06 10:38:04 ]
  
 
Nie wiem czy Ci to pomoze, ale...

Kiedys w pracy mielismy Mazde 626, do ktorej codziennie wlewalo sie litr oleju Kazdy kto rano chcial nia gdzies pojechac musial najpierw wlac olej, az do dnia kiedy ktos zapomnial wlac tego oleju i sie silnik zatarl
Ale dopoki dolewalismy jezdzila okej
  
 
Między silnikiem a skrzynią masz jeszcze sprzęgło. Jak olej dostanie się na tarczę sprzęgła to jazda będzie przypominała horror. Sprzęgło będzie się ślizgać. Przyspieszenia od 0 do 100 gorsze niż w maluchu, żadnej możliwości gwałtowniejszego dodania gazu, a pod porządną górkę może nie dać rady bez dobrego rozbiegu.
  
 
Cytat:
2006-04-06 20:12:34, Aachener pisze:
Między silnikiem a skrzynią masz jeszcze sprzęgło. Jak olej dostanie się na tarczę sprzęgła to jazda będzie przypominała horror. Sprzęgło będzie się ślizgać.


To zależy jaką ma skrzynie
I druga sprawa ile kapie czy już leci
  
 
Dzieki wielkie.

Nic nie cieknie i sie nie slizga.
Kolega czeka az mu sie komunikat wyswietli ze oleju brak na kompie i dolewa litr....osobiscie mnie to troche przeraza

Ogolnie zalozyc mozna ze rilax - dojechac i naprawic ??

Pozdro i dzieki.
  
 
wiec szykuje sie u mnie wymiana uszczelki pod miska olejowa, ale czytajac tego posta zastanawiam sie czy to nie zimering na laczeniu ze skrzynia. Olej leci z miski i z koncowki najnizszej skrzyni. Sprzeglo sie nie ślizga. olej przez ped powietrza jest rozlany po calym silniku za wyjątkiem przodu. Rece mi troszke opadaja bo nie wiem komu dac autko. Koledzy z okolic Świdnicy, moze znacie kogos kto sie zna na naszych autkach. Chudy cos wspominal o kims, moze ktos jeszce kogos ma, tak mysle by kogos wybrac i do jednedgo smigac wtedy wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie dobrze zriobione. A pisze to dlatego ze pojechalem do warsztatu do Dzierzoniowa, mam tam kolege ktory mi cos tam robil w omie, ale dzis na sie nie stawil do pracy ale za to młodzi ze szkoly chcą mi robic miske, wiec mowie ze poczekam na diagnoze mechanika, rece opadaja.

[ wiadomość edytowana przez: irekwielki dnia 2006-06-05 13:55:37 ]
  
 
Witam. A sprawdź czy jak zdejmiesz kable ze świec czy są suche. Jeśli masz mokre to olej nie cieknie zimering tylko z pod pokrywy zaworów. Miałem podobne objawy, więc to bym teraz najpierw sprawdził. Tylko zanim ja znalazłem usterkę to jeden mechanik naciągną mnie na 1500 zł. Daj znać
 
 
Dzieki dzis to sprawdzam, i bede wiedzial co to bo fakt kase umoczyc to nie warto.
  
 
Witam po czym sprawdzić że cieknie z simeringu wału między skrzynia a silnikiem. Naczytałem sie, że jak z pokryw cieknie to tez wyglada jak z simeringu, u mnie na tych dwóch śrubkach zbiera sie olej.

Pokrywy niedawno uszczelniałem i w gniazdach świec nie mam oleju tam gdzie dało sie sprawdzic jest czysto nie ma oleju, czy może jeszcze gdzies tam byc wyciek oleju z odmy. Czy jest sposób żeby potwierdzić na 100% że cieknie z simeringu, ogólnie cały silnik mam mocno zafajdany olejem błotem posklejanym do tego oleju bo wczesniej ciekło mi z pokryw.
  
 
nikt nie wie po czym rozpoznać ze olej cieknie z simeringu a nie z czegoś wyżej, a mam jeeszcze jedno pytanie, bo jak bym sie zabrał za wymianę tego simeringu to czy czasem w v6 nie trzeba odkręcać wydechów żeby zrzucić automatyczna skrzynie.
  
 
Trzeba odkręcić wydechy. No i skrzynia trochę waży, odradzam samodzielny demontaż z podparciem na lewym, a nawet prawym barku Natomiast po zdjęciu skrzyni doraaadzam wymianę części prawie sparciałych miękkich, do których pojawi się wówczas dostęp, jak np.: węże gumowe obiegu chłodzenia i oczywiście słynny, bo lubiący przeciekać, oring na metalowym kolanku, również od chłodzenia (centralnie tuż nad połączeniem skrzyni z silnikiem).
  
 
no ok a po czym moge okreslic zew wyciek jest akurat z simeringu a nie gdzies z gory

  
 
Wytrzec wszystko dokladnie, a potem obserwowac
  
 
Moja omega ma ciekawą przypadłość. Naturalnie wyciek oleju,ale jaki! Cieknie gdzieś z góry, po prawej stronie silnika. Zauważyłem olej w okolicy pokrywy zaworów - wymieniłem uszczelkę ( na silikon, jak opisywane w "poradach"), sprawdziłem - pokrywa szczelna, a olej kapie.Wymieniłem uszczelkę pod odmą - olej kapie....
Zaobserwowałem coś dziwnego: na zimnym silniku wyciek jest spory, gdy silnik się nagrzeje wyciek niemal ustaje.
Zaczynam podejrzewać uszczelke pod głowicą.
Może ktoś spotkał się z podobną usterką?
  
 
tylko jak ten silnik umyć jak łapy nie idzie nigdzie włożyć
  
 
To może innaczej jak włoże palec w otwór rewizyjny w obydowe koła zamachowego to w środku jest olej, nawet dużo dokładnie pod wieńcem, bede zrzucał skrzynie i teraz pytanń kilka
1. czy wydechy musze odkręcać żeby ja zrzucicć
2. czy muszę odkręcać wał napędowy od mostu żeby wymiąć go z skrzyni biegów. czy poprostu odkręce go od skrzyni biegów
3. jakie mnie czekają niespodzianki przy zrzucaniu skrzyni kable jakieś od góry czy inne wodziki niewidoczne od spodu.
4. czy dużo oleju wycieknie z przewodów od chłodnicy oleju skrzyni biegów. ( bo nie wiem czy go łapać czy kupic swiezy)
5. czy sa jakies spedcjalne śruby czy inne przy rozbieraniu sprzegła (czy jak to sie nazywa w przypadku skrzyni automatycznej)

Ogólną wiedze posiadam wymieniałem silnik w poprzednim samochodzie, oraz skrzynie w mercedesie kaczce kiedyś.
ale czy ktos by mogł mi napisac cos co mnie moze zaskoczyc jakie dziwne rozwiazanie, specjalne klucze itp.
dzięki za wszelkie informacje. jutro zrzuce skrzynie w poniedziałek kupie simerink uszczeli wydechów jak trzeba odkrecać i 1 maja poskładam to wszystko. Oczywiscie jak sie wyrobie.
  
 
skrzynia rozebrana:
nie trzeba odkręcać wogóle rozrusznika.
Pozatym nie ma żadnych niespodzianek.

z tym że na wałku który wchodzi w kosz sprzęgłowy jest oring, on mi nie ciekł nie było oleju z automatu suchutko ale zastanawiam się czy go zmieniać czy lepiej zostawić oryginalny???
  
 
mam to samo. tzn wyciek dość duży na łączeniu skrzyni z silnikiem, dzisiaj wypluło. Leci olejem silnikowym. Ktoś wie jaki jest koszt owego simeringu? Po świętach będę go stawiał na warsztat. Co do postu wyżej jeśli chodzi o oring, to jak jest ok to ja bym nie ruszał
  
 
Uszczelniacz nie jest drogi. To zalezy ile wezmie od Ciebie mechanik. Jak pamietam to do 50 zł kupisz napewno bo ja mam taki gdzies ale nie pamietam ile płaciłem wydaje mi sie ze cos kolo 30 zł ale u Ciebie moze byc drozej. Ale najlepiej jak bys kupił orginał w ASO.
  
 
to naprawdę są różnice w tych uszczelniaczach? różnią się czymś oryginały od odpowiedników?