Obrotomierz i prędkościomierz......co jest ?

możliwe, że folia ze ścieżkami ma przerwę. Bez wyjęcia budzików raczej się nie obejdzie...

Surec....wiem , że bez wyjęcia zegarów się nie obejdzie.....to nie straszne już dla mnie tylko fatyga bo pod auto muszewchodzić, żeby linę odczepić.....inaczej za krótka, zeby wyjąć zegary ....zegary to bez przesady wyjmowałem już ze 20 razy
Podążając tropem BadKennego to czy jest jakies dodatkowe masowanie liczników aniżeli na samej wtyce zasilania ?
Problem tkwi w tym, że czasami jest jakby zasilanie licznika prędkości a czasami nie........pewnie jakiś styk nie łączy....ale gdzie ? Może cos na wtyce, no bo kiedy wyjmę zegary poprawię linkę i jeszcze raz wepchnę wtykę zasilania to do pewnego czasu wszystko działa......mam podejrzenie, że do czasu pozostawienia autka na długim słońcu

No właśnie Slawko......niby mechaniczny ale powiedz mi dlaczego wskazówka nie podnoisi się a licznik km sie kręci..... i zdarza się to często jednocześnie wtedy kiedy nie ma reakcji w obrotomierzu......jakby lewej części tablicy zegarów brakło zasilania.....chociaż jest podświetlenie ?
Też mi się wydawało, że prędkościomierz nie ma prądu ale widzę, że linka jest dobrze zapięta bo km biją a wskazówka milczy........ podobnie jak obrotek .....chyba, że faktycznie coś nie tego wcelowałem albo przy skrzyni albo przy zegarach z linką (tym trzpieniem co wchodzi w zegary) i km się kręcą a skala już nie.....?

A może masz docisnięta wskazówke zabardzo?? albo pod wpływem ciepła tarcza się troche odgieła i wskazówka o nią haczy ? ja mam nakładki na tarcze i jak nie miałem docisniętych, to wskazówki też mi o nie haczyły i zle wskazywały.

ja tak samo obstawiam za termicznym odkształcaniem sie ....
okolic pracy wskazówek ..
co uniemozliwia im pracę

A skąd obrotomierz bierze sygnał ? Z komputera, cewki zapłonowej czy z alternatora jak w dieslu ? Działa zupełnie niezależnie od prędkościomierza czy potrzebuje aby linka od skrzyni była idealnie wpięta ?
Slawko...... jeżeli licznik km się kręci to znaczy, że z podpięciem linki wszystko chyba ok, co nie ?
Ale zastanawia mnie to czy prędkościomierz nie potrzebuje jednak zasilania ( np. jakąś ścieżką od obrotka ) aby podnieść samą wskazówkę i utrzymywać ją na określonym poziomie......... ? Sama linka może jednocześnie podnosić wskazówkę i kręcić km na liczniku?

Co do koncepcji dociśniętych wskazówek to powiem, że malowałem wskazówki bez wyciągania ich z osi ale same czrne tarcze odklejałem w celu zmycia zielonej farbki...........

Prekościomierz napędzany jest linką ze skrzyni biegów. Linka obraca ośkę licznika ze ślimakiem i magnesem stałym. Slimak ten napędza licznik kilometrów. Dalej magnes poprzez pole magnetyczne napędza ośkę wkazówki. Ilość obrotów magnesu jest proporcjonaalna do wychylenia wskazówki. Uszkodzenia przy nagrzanej tablicy szukałbym na osi wskazówki. Jest ona na lożysku ślizgowym który trzeba przemyć (benzyną lub spirytusem), Jeszcze przyczyną może być uszkodzona sprężyna włosowa (coś jak w zegarkacz mechanicznych). Tak czy inaczej trzeba rozbierać cały prędkościomierz.
Co do obrotomierza to nie wiem jak jest w MKVI ponieważ mam MKV ale powinien on mieć trzy wyprowadzenia - masa, +12V, i sygnał. W MKV jest on z modułu EDIS. Obrotomierz jest elektroniczny. Pierwsze co bym sprawdził to rezystor (ten największy) czy nie jest przegrzany. Rezystor ten razem z diodą zenera obniża napięcie +12V na +5V. Jest to 2,5 razy mniejsze dlatego podczas pracy się grzeje i po jakimś czasie traci tolerancję. Następnie znowu ośka wskazówki czyli przemycie żeby luźno się obracała. U mnie był problem nawet ze wskaźnikami temperatury i poziomu paliwa. Tylko że temperatury powinna wskazówka opadać po wyłączeniu zasilania a poziomu paliwa opada dopiero po włączeniu zasilania.
Podsumowując prędkościomierz jest całkowicie mechaniczny a obrotomierz mechaniczno elektroniczny (mechanizm obrotomierza to tylko tzw silnik wskazówki)

[ wiadomość edytowana przez: biniu dnia 2006-06-25 10:21:28 ]

ja raczej obstaje za tym że tarcze mają za małe otworki i delikatnie ocierają o ośki wskazówek a wierz mi że np mechenizm obrotka jest na tyle delikatny że może się od tego nie podnosić, z prędkościomierzem pewnie jest podobnieewentualnie przyciera się w metalowej tulejce która siedzi w plastikowej białej obudowie tak że należało by go razebrać i przesmarować czymś. Po rozebraniu zegarów sprawdz wskazówki podnsząc je delikatnie palcem czy nie ma nigdzie zacięć i oporu.
Pozdrawiam