Ratunku alternator...

Po wymianie paska od alternatora padło mi łożysko i coś tam rzęziło niby miałem szczęście (obudowa cała itd). Niedrogo naprawił mi to "fachowiec" jakich wielu. Tak więc po kilku miesiącach padło to samo znowu i robiłem teraz u dobrych mechaników, którzy powiedzieli mi, że nie jest dobrze bo trzeba myśleć o jakiejś tam części z uzwojeniem, czy jakoś takoś
Pojeżdziłem intensywnie dwa dni i znów mi rzężi coś w okolicy alternatora podobnie jak dwa razy wcześniej. Na chwilę obecną nie jeżdrzę i moje pytanie brzmi:
Czy ktoś może mi pomóc załatwić tanio alternator np używany, albo doradzić gdzie szukać?
Niestety odkąd zmieniłem pracę nie mam możliwości zbyt często tu zaglądać, ale proszę o pomoc...
Darek 501-422-367

Proponuje wziąć panorame firmi i obdzwonić uzywane częsci - alternator powinien pasować z Astry/Vectry/Kadeta/Ascony (rozrusznik pasuje, same silniki są niemal identyczne więc i alternator powinien pasować - moze jedynie inaczej wyglądać)

alternator mogą ci zrobić, ew. założyć nowy goście na Prymasa Tysiąclecia - poszukaj w archiwum (hasło alternator) było podany nawet tel.

czesc-miałem ten sam przypadek w sobotę-zapaliła sie naraz kontrolka ładowania i ręcznego(wg elektryka to nie ręczny tylko wykrzyknik-czyli lampka od różnych usterek w silniku)--skutek--160pln-wymiana mostka diodowego w alternatorze i łożyska-widziałem-nie było w najlepszym stanie-zobaczymy jak bedzie teraz hulać i ile czasu.......))