Cos nowego w mojej stajni :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zakupilem dzis nowe auto, znaczy kolejne, nie calkiem nowe hehe... moze zrobie zagadke mala....Zgadujcie co to

Auto produkcji europejskiej, rodzinne, nowy model pojawil sie jakos rok temu.... silnik 4 cylidnrowy, 1.8..... co wiecej hmmm... no moze tyle na razie

Do wiadomosci Pitera - to nie to co myslisz
  
 
Rodzinne czyli kompakt, czy już klasa średnia?
  
 
a soooo? nie uruchomiles w koncu tamtego?
  
 
limuzyna panowie limuzyna

Piter - do tamtego nie dotarlem wogole, kolo nie zadzwonil...
zgadujcie dalej, jak nie wytrzymam to sie moze pod wieczor pozniej pochwale
  
 
Doooobra pisze

Dzis nabylem sobie passata z 96 roku, z silnikiem 1.8, przebieg 133 tys mil, sedanik, jeden poprzedni wlasciciel, kobieta, auto wyglada na zadbane chociaz troche w srodku brudnawo, ale jak na irlandzkie warunki i tak czysto - i co wazne - nie jest poobijany za bardzo - jedna wgniotka tylko przy prawych tylnych drzwiach.
Za duzo poki co nim nie jezdzilem, tyle tylko co przyprowadzilem pod dom. Pierwsze wrazenia - spoko, prowadzi sie dobrze, bije tylko po kierownicy ale to pewnie przez zle wywazone kola....przy ruszaniu do tylu slychac lekkie pukniecie w ukladzie napedowym ale mam nadzieje ze to nic powaznego..

Co jest do zrobienia?
1. Porzadne mycie - zrealizowane
2. Wrzucic inne buty - jak tylko dostane srubki do alu
3. Lepy na tylne trojkaciki - mam srebrne, beda pasowac jak ulal
4. Wymiana oleju, filtrow, moze swiece wrzuce nowe...
5. Wymiana oslon polosi lewej bo popekane...

No i jazda Mam nadzieje ze bezawaryjna

A oto fotki:


I jak ?

Edit: Dzis juz na innym felunku, tym z mondeo



[ wiadomość edytowana przez: Grzechu dnia 2006-08-26 20:20:21 ]