O olejach do silników M40

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Chciałem zabrać głos na temat wypowiedzi niektórych osób na forum, które uparcie twierdzą że do silników M40 powinno się lać tylko i wyłącznie oleje w pełni syntetyczne. Osoby te twierdzą, że w przypadku stosowania w tych silnikach olejów mineralnych, a czasami nawet półsyntetycznych mogą się zapychać kanaliki olejowe doprowadzające olej w okolice popychaczy hydraulicznych, wałka rozrządu, krzywek itp. Następstwem tego jest wg nich przyspieszone zużywanie się popychaczy, krzywek itd., przez co silnik zaczyna głośniej pracować (odgłos podobny do diesla) i nie wkręca się na obroty wyższe niż 4000 obr/min.

Moim zdaniem jest bardzo mało prawdopodobne, aby przyczyną wyżej wymienionych problemów mogło być używanie olejów mineralnych (ew. półsyntetycznych). Bardziej skłonny byłbym za to twierdzić, że zły wpływ na te elementy ma lekceważenie regularnej wymiany oleju i filtra co 10.000 km. Nie chce mi się wierzyć, żeby firma BMW w taki sposób projektowała silnik któregokolwiek ze swoich samochodów, żeby nigdy nie wolno było stosować w nim oleju mineralnego lub półsyntetycznego. Takich numerów nie odwala chyba żaden producent samochodów na świecie, więc dlaczego akurat BMW miałoby odstawiać taki numer? I to w dodatku w silniku montowanym na początku lat 90-tych, gdy oleje syntetyczne nie były przecież tak powszechnie stosowane jak obecnie!

Z ciekawości napisałem maile do kilkunastu autoryzowanych serwisów BMW w Polsce. Z tego co odpisywali ich pracownicy wynikało, że przy doborze oleju do silnika M40 obowiązują identyczne zasady jak w przypadku wszelkich innych samochodów, tzn. od nowości do pewnego przebiegu lać pełny syntetyk, potem przez długi czas półsyntetyk i na końcu zwykły minerał. Tak robi się we wszystkich autach i silnikach, niezależnie czy jest to BMW, Mercedes, Toyota, Mazda, Honda, Volvo, VW, Opel, Ford itd. Powie tak każdy mechanik samochodowy i na pewno nie stwierdzi, że istnieje jakiś silnik wyjątkowy, czy też kilka takich silników, w których bezwzględnie wolno stosować tylko i wyłącznie pełny syntetyk niezależnie od jego wieku, przebiegu itp.

Również moim zdaniem podstawa to stosowanie markowych olejów oraz ich przepisowa, regularna wymiana wraz z filtrem.

Ale uwaga! Mimo tego co napisałem, bardzo chętnie poczytam opinie właścicieli BMW z silnikami M40. A zwłaszcza opinie tych, którzy stosują w tych silnikach zwykłe oleje mineralne, ew. półsyntetyczne. Czy macie lub mieliście ze swoimi silnikami jakieś problemy i jesteście całkowicie pewni, że były one spowodowane niewłaściwym olejem? Czy potwierdzacie obiegowe opinie części osób, że do M40 należy lać wyłącznie pełny syntetyk przez cały okres jego eksploatacji i w żadnym wypadku nie zmieniać go na inny olej? Piszcie, byle prawdę!!
  
 
Ojj musiało ci sie nudzic Viaxx lub temat jest dla Ciebie az tak istotny skoro tyle wkładu własnego w niego zainwestowałes...

Osobiscie jezdze na Castrol GTX 5 Magnatec 10W-40 półsyntetyk i poza delikatnym zgrzytem podczas odpalania zimnego silnika zadnych ale to zadnych negatywnych konsekwencji nie ma i byc nie moze..

Z pelna swiadomosci moge Ci polecic mój olej i z silnikiem nie ma najmnijeszych kłopocików!
Silnik M40 moze posiadac słabe punkty (hydrauliki) bo wiadomo ze nie wszystko musi sie udac nawet BMW (wzglednmie krótki okres produkcji jednostki) w/w w powiazaniu z niedbalstwem uzytkownika skutkuje klepiacymi M40 na naszych ulicach

Wydaje mi sie ze za bardzo sobie wziałes do siebie temat

pzdr
  
 
witam
popieram wypowiedz obszerna viaxx
a mianowicie mam juz swoja bawarke ok 3 lat i gdy ja kupilem nie wiedzialem na jakim oleju smigala znajomy doradzil mi ezeby zalac olej mineralny i tak uczynilem auto jak sprowadzilem mialo ok 140 tys. w tej chwili autko ma juz ponad 260 tys i ok od roku auto zaczelo mi klekotac i sie wkrecac jedynie do ok 4 tys ( uciazliwe przy wyprzedzaniu ) wiec sciagnelem pokrywe zaworow i wszystko jasne .....
walek , dzwigienki i popychacze do wymiany ( pestki byly dobre )
ale co jeszcze zauwazylem nie bylo zadnego osadu w glowicy wnetrze bylo czysciutke tak jakby bylo dopiero co umyte
olej wymienialem regularnie co 10 tys razem z filterm


wiec wnioskuje ze zuzywanie sie walka i popychaczy jest normalna rzecza ,element mam wykonac pewna prace w jakims okreslonym czasie a potem nalezy go wymienic

dzisiaj moje ato stoi w garazu i czeka na nowe czesci jak go zloze to zalej dalej minerala i bedzie smigac )

pozdrawiam





  
 
aha zapomnialem napisac na jakim oleju
Texaco - Havoline Premium 15W-40
  
 
ech a zasada działania hydraulicznego popychacza jest taka że jak jest gęsty olej z rana to zrywany jest film olejowy z wałka rozrządu czego skutkiem jest jego wycieranie ale co tam ja sie ciesze na takie opinie moim zdaniem wszyscy powini lać mineralny a ja bede kasował za robote że aż miło
  
 
I HZ10 switował to idealnie. O tym samym przekonałem się już w swojej starej E30 1.8 m40 i w zwykłym badziewnym Fiacie Punto II, który od nowości śmigał na syntetyku - silnik pracował wtedy cichutko. Po zapieczeniu panweki (żywotność Fiatów kończy się na 200 tys. km) i zrobieniu remontu silnika - debil mechanik zalał minerał. Teraz po odpaleniu na zimnym silniku klekocze jak traktor i muli dopóki się nie rozgrzeje. Tak właśnie działa minerał, którego już się sprzedawać nie powinno (chyba, że do traktora).
Pozdrawiam
  
 
Witam
M40 92rok

U mnie było tak sprowadziłem bete w 2004
nie wiedziałem co jest zalałem castrol 10w40
od razu zaczeło po rozruchu stukac przez sekunde (szwab pewnie wlewał 0w30)
ale w czasie oksploatacji okazało sie że silniczek żuzywa 0,5L na 1000 kolegi też i nie piszcie ze remont bo spręzanie ma jak nowe
moze uszczelniacze
ale mam to w dupie bo zalałem castrol 15w40 high mileage i teraz fakt stuka długo dopuki temperatura nie dojdzie po połówki wtedy chodzi idealnie wkręca mi sie po sam koniec
przebieg mam 172tyś oryginalny książka
wieć popychaccze trzeba wymienić z wałkem po jakimś czasie się żużywaja
ciekawe jak bym zalam syntetyk czy by przestało stukać wątpie ale nie będę dolewał od wymiany do wym oleju 5l za 200 dużo bujam
Pzdr fanów BMW i Roberta Kubicy
  
 
Cytat:
2006-09-13 12:13:15, marianz8 pisze:
teraz fakt stuka długo dopuki temperatura nie dojdzie po połówki wtedy chodzi idealnie wkręca mi sie po sam koniec



Hydrauliki do wymiany
  
 
Witam!
Ja jak kupiłem swoja Bemke to miala przejechane 120tys, nie wiedziałem jaki olej był zalany ale doradzono mi zeby lac pełny syntetyk! Zalalłm Mobil 1 Rally Formula 5W50 i odtego czasu z rana słysze popychacze przez moment! Podejrzewam iż zalany był półsyntetyk! Ciekawe teraz jak zaleje półsyntetyk to wszystko wróci do normy czy bedzie jeszcze gorzej? Już nie długo trzeba będzie wymieniać, poradcie co zalać?! Dzięki! Pozdrawiam!
  
 
Cytat:
2006-09-13 15:45:58, Valdas pisze:
Witam! Ja jak kupiłem swoja Bemke to miala przejechane 120tys, nie wiedziałem jaki olej był zalany ale doradzono mi zeby lac pełny syntetyk! Zalalłm Mobil 1 Rally Formula 5W50 i odtego czasu z rana słysze popychacze przez moment! Podejrzewam iż zalany był półsyntetyk! Ciekawe teraz jak zaleje półsyntetyk to wszystko wróci do normy czy bedzie jeszcze gorzej? Już nie długo trzeba będzie wymieniać, poradcie co zalać?! Dzięki! Pozdrawiam!

dalej syntetyk
  
 
Ja mam przebiegu ponad 250k i leje syntetyk Castrol 5W40. Oleju mi nie bierze, bo od wymiany do wymiany nic nie musze dolewać.
  
 
cze
a wymieniałeś kiedyś uszczelniacze zaworów?
lub poprzednik
bo to nie możliwe ze bez jakiegos remontu jedno m40 bierze drugie nie
dodam ze moja ma 170tyś oryg ksiązka w niemczech jeden własciciel kobieta 40lat! 3auto w rodzinie
  
 
Nic nie wymianiałem. Jak kupiłem autko miało 170k przejechane było to z 5 lat temu. Mało jeżdżę dlatego tak mało przejechałem od zakupu, ale oleju mi nie bierze i się bardzo z tego powodu cieszę. Dlatego też myślę, że jak kupowałem autko to miało niekręcony licznik.
  
 
to fajnie masz
tylko ja mam absolutną pewność ze też mam niekrecony licznik i silnik jest z fabryki pierwszy
i zastanawia mnie jeszczefakt ze w ksiązka BMW podaje ze to norma spalania oleju
Pzdrawiam
  
 
mi klepal na 10w40 tylko przy rozgrzanym silniku na zimnym nigdy na 15w40 tez nie klepie jak zimny tylko dopiero jak zlapie cos okolo 50 stopni...sciagnolem pokrywke wrzery w walku kanaliki czyste...przebieg 360 tys. serwisowane do 339 tys. olej wymieniam co 10 tys. po odpaleniu szanuje jak diesla oleju nie dolewam...
pozdrawiam

P.S bmw nie bierze oleju przy przebiegu 170tys.chyba ze ktos lal z pierwszego tloczenia



[ wiadomość edytowana przez: Ghost_24 dnia 2006-09-19 00:24:24 ]
  
 
Witam

Po zakupie BMW 316i M40 95r wymieniłem olej, nie wiedząc jaki wcześniej był zalany na półsyntetyk Castrol 10W-40. Niestety następnego dnia rano po uruchomieniu silnika usłyszałem metaliczny klekot - jak w dieslu, dopiero po rozgrzaniu silnik zaczął pracować cicho. Wymieniłem hydrauliczne popychacze i jest o niebo lepiej. Aczkolwiek czasami przy zimnym rozruchu usłyszę klekot . I w ogole silnik troche metalicznie pracuje, szczególnie to słychać jadąc na 1. biegu z predkoscią 2500-3000 obrotów.
Przy zakupie silnik był już rozgrzany i pracował jak w zegareczku. Handlarz na pewno dolał do niego jakiegoś srodka wyciszającego. Wątpie aby Niemiec lał mineralny olej !!
Aby silnik pracował całkowicie jak nówka, musialbym wymienić wałek rozrządu, dźwigienki zaworowe i popychacze - tak powiedział mi mechanik.

... a moim zdaniem najlepiej było by wstawić silnik M43 - charakteryzuje sie całkiem innym brzmieniem, bynajmniej na zewnątrz.

Pozdrawiam
edd