[samara](zapłon)Jak ustalić usterkę w zapłonie

Witam srdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem szczęśliwym posiadaczem łady samaray(szczęśliwym wtedy,kiedy ona jeździ...) a tak się złożyło,że po raz kolejny coś jej się przytrafiło... tylko tym razem nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. Napiszę,jak zachowuję się samochód: A więc tak: przekręcam kluczyki, rozrusznik kręci i tyle... samochod nie chce palić,sprawdziłem,nie ma iskry, pierwsze podejżenie:cewka-wymieniłem.nic. dalej przewody WN.sprawdziłem,obejżałem z każdej strony.nic. kopulka i palec odpadaja,bo iskry nie ma juz z poziomu cewki. obecna teoria: moduł. I teraz pytanie: jak sprawdzić,czy moduł działa?? da się to zrobić jakoś na sucho,poza samochodem?? czy trzeba tak jak w książce,tzn żaróweczka z jednej strony pod cewke z drugiej kabel i krecimy(jak tak sprawdzalem,to cos się ta lamka swiecic nie chciala,stąd moje podejżenia)ale czy są jakieś inne metody sprawdzania modulu ?? oczywiscie w miare domowe. A jezeli okaze sie,ze modul padl,to jaki inny moge do niego zastosowac?? w sensie z jakich innych samochodow?? z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam Konrad

Nieeee,no jak świece....?? Przecież napisałem,że iskry nie ma już na poziomie cewki... Mówisz,że mając drugi,tak? Tylko skąd ja taki wezmę... A co do volkswagenowskiego modułu,to od jakiego VW?? golfa 2?

nowy modul kosztuje ok 50zl. faktycznie najlepiej sprawdzic go wymieniajac na inny. ja mam jakis stary od siebie, jeszcze dzialajacy, moge ci wyslac poczta ale moze ktos z wawy bedzie mial to by bylo prosciej. tak pozatym: nie masz jakiegos alarmu tam upchnietego? moze cos mu sie pop*****lilo?

ja tez chyba mam jeden moduł z audicy na zbyciu

Aha... a jeszcze jedno mi się przypomniało,nie wiem,czy to ma znaczenie dla sprawy,ale jest taka akcja,że jak przekręcam kluczyki w stacyjce,to powinny się aktywować czujniki,prawda?? poziom paliwa,temperatura oleju,silnika,AFR... ale się nie aktywuję... ale nie wiem,czy jest z kolie mozliwe,ze jezeli mi sie rozrusznik kreci,to przez stacyjke cos moze nie dzialac... czy moze jednak jest mozliwe...??

a wiesz,ze to jest bardzo mozliwe,bo ona mi zgasła nie tak poprostu,ale po tym,jak wpadlem w dziure na drodze... i wtedy silnik padł... cholera,jezeli to jest to,to sie zalamie!! tydzien czasu samochod stoi...a tu taka głupota... a moglbys jakos dokladnie opisac,jak to tam wyglada,i jak to dokladnie wymienic?? tak krok po kroku,for total idiots... z gory dzieki.

[ wiadomość edytowana przez: Ridnarean dnia 2007-01-26 11:26:21 ]

no dobra,to tyle,dziki... wszystko sie wyjasni po 15,bo dopiero wtedy wracam z pracy do domku,i od razu patrze do tego warjata... no jezeli to jest to,to masz u mnie browarka przesle ci pocztą

Cytat:

2007-01-26 09:06:52, Ridnarean pisze: ... A jezeli okaze sie,ze modul padl,to jaki inny moge do niego zastosowac?? w sensie z jakich innych samochodow?? z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam Konrad

I ja jestem żywo zainteresowany modulem.
Czy jest jakiś schemat modulu?
Rozebralem rosyjski modul ale ani ukladu scalonego nie mozna znalesc (KP 1055xn) na rynku ani dojsc co to jest, oraz owe KT 8231 nie moge znalesc opisanego.
Czy jest cos co znacznie wiecej wytrzymuje niz te kiepskie moduly ktore wymieniac nie chce co kilkaset km.

Cieszylbym sie gdyby ktos udzielil konkretnej odpowiedzi, a ewntualne linki sprawdzil czy sa jeszcze aktywne, nie wszystkie na forum linki sa aktualne co niestety doswiadczylem .

A rady ktore tutaj do tej pory przeczytalem w wielu przypadkach i u mnie przyniosly efekt.

no ale te 4 druty polaczone to wlasnie ida do przekaznika stacyjki z reguly. a tak swoja droga jak sa polaczone? po prostu na krotko??

a co do modulow - albo ja mialem szczescie albo wy pecha, bo ten ktory lezy u mnie mial 15 lat i dzialal jak go wymienialem, na nowym walnalem juz kilkadziesiat tysiecy i nie ma zadnych problemow... a wstawilem zwykly sowiecki. moze warto troche by uporzadkowac instalacje - poczyscic styki, przelutowac skrzynke moze wtedy nie bedzie sie tak wszystko sypac