Kupiłem Tigrę i już mam problemy

Witam
Kupiłem żonie Tigerkę i już mam z nią problemy.Pierwszy to taki,że niestety nie podoba się ona mojej żonie!Ale na to nie ma rady Drugi to taki,że strasznie parują szyby,a wręcz zamarzają od wewnątrz.Ogrzewanie ustawione na szyby,działa na pełnych obrotach,a szyby marzną.Czy niski poziom płynu chłodzącego mógłby mieć wpływ na wydajność ogrzewania?Płyn uzupełniłem,ale ogrzewania nie sprawdzałem na trasie.W mieście jest OK i tak było wcześniej.Ostatni problem dotyczy tylnej kanapy.Czy pomiędzy siedzeniami wasze Tigry mają prześwit (dziurę) do bagażnika?Moje autko ma,a sprzedający zapewniał,że to standart.Proszę o odpowiedź

[ wiadomość edytowana przez: Namil dnia 2007-02-11 19:54:03 ]

Cytat:

2007-02-11 19:57:08, Seba1976 pisze: Co do parowania to może filtr przeciwpyłkowy albo sterty liści lub innych smieci na podszybiu to typowe przyczyna parowania. Oczywiście wpływ maja tez czyste szyby od wewnątrz.

Kolega ma całkowitą racje

A trzeba było kupić SenAtora, żona by miała pełen luksusu pałac na kołach

Nie chce straszyć, ale TIGRY i CALIBRY to są auta wielokrotnego walenie i nawet jak zapewniał sprzedawca że auto nie było walone to bym podjechał gdzieś sprawdzić grubość lakieru i geometrię.

Jeśli chodzi o szyby to najpierw proponuje sprawdzić filtr pyłkowy, jeśli jest zasyfiały to szyby będą parować.

Jeśli żonie dalej się TIGRA nie będzie podobała to pozostaje tylko i wyłącznie zmienić żonę

No to jeszcze jedno pytanie.Gdzie Tigra ma ten filtr przeciwpyłkowy i jak się go wymienia?

Właściciele tych aut zapewne się nie wypowiedzą gdyż może jest ich dwóch w całym klubie
Namil trzymaj instrukcje KLIK