Stuka na mokrym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od jakiegos czasu mam problem ze swoja toyota, jak pada deszcz i jest mokro stuka mi cos w zawieszeniu, wydaje mi sie ze odglosy dochodzo z prawego kola z tylu(z tamtych okolic), jak jest sucho wszystko jest ok, ktos ma jakis pomysl co to moze byc? myslalem o laczniku stabilizatora, ale wydaje mi sie ze stukalby rowniez na suchej nawierzchni.prosze o jakies rady i pozdrawiam
  
 
pewnie gumy na drazku stabilizatora.

Ja na wiosne chce wyeliminowac wszystkie stuki ktore nabyłem przez dzióry pojade albo do ANWY na mały rekonesans albo do zaprzyjaznionego mechanika to zobaczymy co jest grane

Aha dla Krakusów zamykaja mostek na brzegach w ten czwartek bo grozi katastrofą budowlaną
  
 
Cytat:
2007-02-27 09:28:42, Cromm pisze: Aha dla Krakusów zamykaja mostek na brzegach w ten czwartek bo grozi katastrofą budowlaną


O matko jedyna !!! To któredy ja będę jeździć ???
Znowu Igołomską ?
A gdzie to wyczytałeś Cromm ?
  
 
przez tory wzdłuż placu tak jak ja

W dzienniku dzisiejszym pisze
  
 
Cytat:
2007-02-27 11:20:47, Cromm pisze:
przez tory wzdłuż placu tak jak ja


Gdzie przez tory ???
Toż to, jak do Warszawy przez Rzym.
  
 
Mi do wieliczki wychodzi 400m dalej przez tory ( no kierunek wzdluz placu kolo serpol-a, przez tory i pozniej kilometr ulica potrzask kolo LandRover-a i na obwodnice E-4)