Czy plyny sie waza????

mam pytanie czy plyny od chlodnicy moga sie zwazyc.jade sobie wczoraj ladny dzien smigam po miescie.wracam juz a tu nagle dym z pod machy szybko na bok otwieram mache a tu caly plyn jakby pod cisnieniem ucieka z lekka piana i to z pod obudowy termostatu wszystko na skrzynie.wiec pytam skad to moglo byc jest tam cos specjalnego do sposzczania plyny jakby sie zagzal za mocno?mowie moze jaka uszczela puscila ale odczekalem az lekko ostygnie zalalem wody i smigam i nieucieka ani nic teraz mam rebus.co to bylo???zauwaze ze motor 1.6 16v i kontrola od temp.mi niedziala niestety.mialem 3 mozliwosci termostat sie zacial(ale mowie jezdzilem nim z godz.wiec z otwartego niemogl sie nagle zamknac jedynie co rano zimny moze sie nieotworzyc/?poprawcie mnie jak sie myle)2 to moze pompa wody sie przyciela ale to tez wykluczylem bo spr.obieg jest.3 to ze pompa woby mi lekko cieknie i do naszego borygo dolalem litr jakiegos zagranicznego plynu.czy moze byc to ze sie zwazyly i skad byl ten upust jak teraz mi nic nie cieknie i na wodzie smigam normal.pomozcie bo zalapalem stracha pierwszy raz.

Większość obecnie dostępnych płynów chłodniczych jest na bazie glikolu i teoretycznie się mieszają. Jakkolwiek to teoria. Zazwyczaj powinno się dolewać tej samej specyfikacji.

Mieszanie płynów chłodzących różnego pochodzenia może grozić uszkodzeniem silnika. Główną przyczyną jest ich różny współczynnik pH oraz skład chemiczny. Inhibitory korozji są aktywne tylko w wąskim zakresie współczynnika pH. Różne płyny chłodzące zawierają różne inhibitory i dlatego współczynnik pH ich mieszaniny z wodą powinien mieścić się w odpowiednich dla nich granicach. Zmieszanie różnych płynów chłodzących może spowodować, że płyn chłodzący stanie się agresywny korozyjnie.