Co zrobić z ciekącą pompą wody?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problemik. Ogólnie od dość dawna ucieka mi gdzieś płyn chłodniczy. Prawdopodobnie przez nieszczelność pompy. Od czasu do czasu na postoju widzę plamę pod autem, właśnie pod pompą wody. Nie zdarza się to zawsze, ale od czasu do czasu i trudno określić od czego tozależy...
Planowałem wymienić pompę łącznie z wymianą rozrządu. Do wymiany rozrządu zostało mi jakieś 20-30 tys km. I tu moje pytanie - co robić?
Jeździć tak do czasu wymiany rozrządu i uzupełniać co jakiś czas płyn chłodniczy? Czy też zająć się samą pompą już teraz? Czy już teraz zmienić rozrząd i pompę? Czy może jakieś inne rozwiązanie?
A co myślicie o tych uszczelniaczach do chłodnic? Można to dolać do płynu? Pomoże to na cieknącą pompę?
  
 
jak pompa pada to zostaje tylko wymiana, uszczelniacze pomagaja na drobne wycieki z chłodnicy, a z pompa może być coraz gorzej nie lepiej
  
 
któregoś dnia zwyczajnie wypłynie cała woda z układu na ulice i tym to się skończy. Lepiej wymień, bo przyjdzie dzień, że do pracy nie będziesz miał czym pojechać.
  
 
hmm, a orientujecie się, ile może kosztować pompa wody i ile wymiana?
  
 
w sklepie, w ktorym pracuje takie pompy sprzedajmy po 150 zeta; a wymiana...zalezy od mechaniora
  
 
pytanie do kabaretu...co zrobic - WYMIENIC. ja wymienilem na taka z sredniej polki (okolo 100zl) i smigam na razie drugi 1000km i niekapie
  
 
Jak cieknie to możliwe że i na pasek, może za jedną robotą wymienić wszystko razem z rozrządem
  
 
Ja wymieniłem za jednym razem pompę i kompletny rozrząd. Taka opcja jest najlepsza, 2 rzeczy za jednym razem i spokój. Ale to tylko moje zdanie pozdrawiam