Brak silnika krokowego...czy to mozliwe?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No wiec tak...silnik krokowy w 1.8 16 V z 97 roku powinien byc pod kolektorem ssacym miedzy drugim a trzecim kanalem....a u mnie? Jest mniej wiecej okragly otwor, ktory jak pomacam, to wyczuwam tam jakis bolec w srodku czy cos takiego...czy tam powinien byc owy silnik krokowy?
  
 
A na moje oko to powinien być bardziej po prawej stronie przepustnicy(oczywiście w dole...) czyli 3-4
  
 
a to czym bedzie ten otwor skierowany w strone jazdy jakby brakowalo jakiejs zaslepki albo cos?
  
 
na 90 % jestem przekonany ze poprzedni wlasciciel (helmut) wyciagnal silnik krokowy i juz go nie wlozyl.....czy jesli tak sie okaze to czy to moze wplynac na zniszczenie motoru?
  
 
zrób zdjęcie najlepiej

a brak krokowca znacząco nie wpłynie na motor , mogą być inne problemy z nierównymi obortami , wiekszym spalaniem itp
  
 
krokowiec jest w tym samym miejscu co w 1.6 16V ale powyzej niego na przepustnicy jest otwor ktory wyglada jakbym potrzebowal zaslepki. Czy kto z uzytkownikow 1.8 115 KM moze zobaczyc to u siebie?
  
 
wrzuce pozniej fotki . Krokowca powinienes zobaczyc . Jest troche widoczny .
  
 
no wlasnie gdzi eon jest, bo moj chyba jest do czyszczenia tylko nie wiem gdzie go szukac i jak wymontowac
  
 
Na przepustnicy, za nią, patrząc od przodu auta.
  
 
najprościej jest zerknąć na allegro jak wygląda i szukać tego pod maską.
  
 
ale na allegro są dwa typy
1
2
mój jest chyba ten drugi bo mój essi jest rocznik '96
  
 
Cytat:
2007-07-04 10:53:53, surec pisze:
najprościej jest zerknąć na allegro jak wygląda i szukać tego pod maską.



albo pooglądać sobie rysunki w książce (obsługa, naprawa...), ja tak znalazłem u siebie
  
 
a ta uszczelka to od czego jest, czy jak jest walnięta to może zassysac lewe powietrze ?
  
 
Cytat:
2007-07-04 10:57:20, Kamil_K pisze:
ale na allegro są dwa typy 1 2 mój jest chyba ten drugi bo mój essi jest rocznik '96


jak poszukasz pod maską, to znajdziesz jeden, porównasz numery i po ptakach.
  
 
ok spryciarze
  
 
krokowiec jest....niby wszystko ok, ale nic nie jest ok :/ Dzisiaj zaryzykowalem i smigalem niezarejestrowanym i nieubezpieczonym essim do lakiernika i ta droga to byla prawdziwa meczarnia. Tak jakby nie palil na wszystkie gary i slychac bylo takie terkotanie gluche w pewnym zakresie obrotow. Silnik 1.8 16 V ja mu gaz w deche a on buuuuu...nic zero reakcji ...ehhh....po lakierniku wezmie sie za to mechanik, a zarazem moj szef ktory twierdzi ze wszystko bedzie git