BRAK HAMULCÓW

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu zauważyłem że w pewnych momentach brakuje mi hamulców, pedał jest twardy i skuteczność mała, a po chwili wszystko jest dobrze i tak w kółeczko 2 tygodnie temu zmieniłem klocki i tarcze, więc może coś z serwem albo pompą ??? A może jeszcze coś innego??? HELP !!!!
  
 
Witam
U mnie podobnie ale ja zauważyłem, że dzieje się tak na początku jazdy np rano. Też kupiłem nowe klocki i tarcze. Po przejechaniu kilka kilka kilometrów jest w pożądku.
Ja stawiam na klocki jak się rozgrzeją to są w porządku /klocki Fomaroskie/. Wymieniłem pompkę i serwo czyli to chyba odpada.
Jakbyś coś odkrył - przyczyna to napisz
Pozdrawiam Marekz
  
 
Witam
Ja też miałem identyczny przypadek, rano twardy pedał - nie ma hamulców przy pierwszym hamowaniu, ale jeżeli się nie myle to było to u schyłku żywota klocków i tarcz. Fachowcy nic konkretnego nie mówili, stawiali na serwo, problem ustąpił sam, więc i Wam tego życze. (a może to zapowietrzenie układu?)
Pozdrawiam
  
 
Zapowietrzenie odpada na 100%
tarcze nowe
pompka nowa
serwo nowe
klocki nowe
  
 
a propo hamulców
czym różni się wizualnie pompka hamulcowa od 126p a polonez
Kupując nową sprzedawca podał mi w pudełku z napisem 126p twierdząc że to od poloneza
ja jednak nie mam pewności
Pozdrawiam
Marekz

  
 
Chcialem postawic na zajechane tarcze no ale skoro masz
nowe to moze masz kiepski/stary plyn hamulcowy ?

pozdr
  
 
Proponuje wycisnac tloczki i zobaczyc w jakim jest stanie.
Jesli bedzie zasniedzialy, wyjmij calkowicie,oczysc , wymien gumki i posmaruj tloczki pasta do cylindrow za 6 zl, ktora dostaniesz w kazdym sklepie.
  
 
ja zastanowilbym się jeszcze nad plynem, jaki ma kolor???
  
 
Uzywam DOT-3 /nowy

cylinderki też w porządku nowe posmarowane pastą za "6 zł"
  
 
Cytat:
2002-09-02 00:38:07, MarekZ pisze:
a propo hamulców
czym różni się wizualnie pompka hamulcowa od 126p a polonez
Kupując nową sprzedawca podał mi w pudełku z napisem 126p twierdząc że to od poloneza
ja jednak nie mam pewności
Pozdrawiam
Marekz





Pompa od malucha ma ograniczniki ruchu tłoków umieszczone od dołu w postaci wkręconych śrub, a od Poloneza ma te ograniczniki od góry (przy otworach od zbiorniczków). Chyba taka jest różnica jak się nie mylę.
  
 
Jeżeli chodzi o cylinderki to robiłem pół roku temu i posmarowałem pastą za 7.50 zł. wtedy też wymieniłem płyn na DOT-3 i przewody hamulcowe na tylnej osi.
  
 
Dzieki Beny - porównam
  
 
Tak poza głównym tematem, to dziś zdałem sobie sprawe, że moje FOMARY mają juz 14 tyś. kilometrów....coś czuję, że trzeba wymienić...ale przyznajcie, że szokujące....Pozdróffka..
  
 
To masz extra!!! Ja klocuszki FOMAROWSKIE zmieniam co 4-5 tyś. km.na przodzie, na tyle co 3 tyś.km czyli średnio co 3-4 tygodnie.
  
 
Witam
Myślisz dobrze to jest wina serwa.
Pozdrawiam Bialy_1987
  
 
W temacie serwa - najprostszy sposob na sprawdzenie czy dziala:
1Nacisnac pedal hamulca (zwykle srodkowy ) i trzymac poki nie powiem zeby puscic
2Odpalic silnik.
3. Mowilem zebys trzymal caly czas...
4. Jesli po odpaleniu silnika pedal pojdzie w dol - serwo dziala, jesli nie pojdzie w dol - droga eliminacji - serwo nie dziala
  
 
Witam.
1. Sprawdż przewód podciśnienia ( kolektor-serwo).
2. Jezeli nic nie wymyślisz to może szwankuje zawór w pompie.
Zycze udanej naprawy.
POZDRAWIAM. SILAN
  
 
Potrzrebuję pomocy i podpowiedzi bo oszaleję
Przez długi okres czasu miałem bardzo twardy pedał hamulca i zachamowanie wymagało włożenia dużej siły.Każdy mówił że to wina serwa więc je wymieniłem ale to nic nie pomogło.Zdenerwowałem się więc i wymieniłem wszystko na nowe.tj zaciski,pompę hamulcową,wszystkie przewody,korektor hamowania no i zawór na serwie.Nawet frezowałem zaciski bo klocki się nierówno ścierały.
Przez krótki moment było w miarę dobrze bo pedał hamulca nie był zbyt twardy i hamował w miarę dobrze ale po dokładnym odpowietrzeniu znowu wszystko wróciło do punktu wyjścia.Twardy pedał hamulca i trzeba włożyć sporo siły w zachamowanie.
Może ktoś miał już taki przypadek i może mi coś doradzić.

Tarcze mam nowe , klocki również , płyn także , Serwo również działa prawidłowo.Twardy pedał jest cały czas a nie tylko rano.

Pozdrawiam.
  
 
chyba kazdy polonezik ma problem z chamulcami.Jadac autkiem mojej zony (nazwy nie bede podawał ) wyraznie czuć naciskając na hamulce iz bardziej hamuje tył a daopiero przy wiekszym nacisku na pedał przód.Ja mam lukasy i tak jak wy mam wiecznie problemy,choc innego typu ...przy 120 kmh niemam hamulców.Wymieniałem wszystko co mozliwe.. i nadal pozostaje ten problem.Pedał tez mam raz twardy a raz mięki.No i zaczołem sie bawić a zaczełem od samoregulatorów i to był strzał w 10.tylko odrazu mówie ze nie do końca wiec podkręciłem je troszke ręcznie no i zmiana jest ogromna hamulce sa jak żyleta ale tylko jak jada dwie osoby +ewentualnie moja mała ale jak usiądą dwie osoby do tyłu to jest masakra,pedał tak twardy jakby padło serwo.więc rozwiazanie jest jakby na dwie osoby.Chciałbym nadmienić także iz nawet kombinowałem z klockami i szczekami (różne firmy)i tak naprawde wszystkie są do d..... wiec kupuje zawsze najtańsze polskie famowskie bo czy kupie takie czy takie starczaja na 20 tys..
  
 
Może być taka ewentualność że jskiś przewód hamulcowy zatkany no heba że podczas odpowietrzania płyn przy maks odkręconym odpowietrzniku leci strugą to już nie. Ale jeśli wszystko jest nówka to dopiero po ok 1000km handle będą miodzio, a na początku to prawie wogle ich nie ma.

pozdrawiam