Klubowa Noc w 3miescie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hmmm zadam pytanie... co moze powstac jak sa takie czynniki:
- moj esperak
- zoltar i jego 2 kumpli
- wszyscy sie nudza i sa wykreceni.

Niby nic.. do czasu az sobie przypomnialem ze mam w esperaku zamontowana szczekaczke do CB - i sie zaczelo jak zwyrol zlapal za gruche to przejezdzilismy cale trojmiasto od gdanska przez sopoto po gdynie, 2 godziny jezdzenia i wydzierania sie na ludzi w nocy... po takiej akcji bede musial auto sprzedac bo nie czuje sie w nim juz bezpiecznie.

Najlepsze teksty:
Stoi grupka tunerow my przejezdzamy a zwyrol " a ja mam 360koni, progresywne nitro i procedure startu, ktos chce stanac na kresce" ??

" Szkola wyzsza seksu oralnego zaprasza na praktyki "
  
 
fajnie tam macie
  
 
Cytat:
2007-10-05 10:59:41, Outcast pisze:
Hmmm zadam pytanie... co moze powstac jak sa takie czynniki: - moj esperak - zoltar i jego 2 kumpli - wszyscy sie nudza i sa wykreceni. Niby nic.. do czasu az sobie przypomnialem ze mam w esperaku zamontowana szczekaczke do CB - i sie zaczelo jak zwyrol zlapal za gruche to przejezdzilismy cale trojmiasto od gdanska przez sopoto po gdynie, 2 godziny jezdzenia i wydzierania sie na ludzi w nocy... po takiej akcji bede musial auto sprzedac bo nie czuje sie w nim juz bezpiecznie. Najlepsze teksty: Stoi grupka tunerow my przejezdzamy a zwyrol " a ja mam 360koni, progresywne nitro i procedure startu, ktos chce stanac na kresce" ?? " Szkola wyzsza seksu oralnego zaprasza na praktyki "


Ja pierdziele

Nie rozumię, czym się chwalicie.
Może warto panowie zmienić furki na Golfiki III
  
 
hmmm przeciez i tak mieszkamy na wsi

Ale spoko, zdejme naklejke klubowa zeby siary Wam nie robic
Ahaa i trzeba przerejestrowac auto bo niedlugo bede bal sie nim jezdzic po miescie... jak wpadnie mi do samochodu jakas ceglowka to bedzie zoltiego wina
  
 
[quote]
2007-10-05 13:41:36, Outcast pisze:
hmmm przeciez i tak mieszkamy na wsi Ale spoko, zdejme naklejke klubowa zeby siary Wam nie robic Ahaa i trzeba przerejestrowac auto bo niedlugo bede bal sie nim jezdzic po miescie... jak wpadnie mi do samochodu jakas ceglowka to bedzie zoltiego wina
  
 
Dla mnie szczytem wioski jest naklejka klubowa wielkości reklamy Pis'u


Straciłem głos, ale było warto, dopiero rano gadałem


Było kilka grzecznych haseł... Jedna chciała chyba się bliżej poznać, jeden machał szczęśliwy

A laska się cieszyła... Oj było ich troche z bananem
  
 
Cytat:
2007-10-05 17:33:43, Zoltar pisze:
Straciłem głos...



Ty

Niemożliwe
  
 
Powaga


To chyba przez piwa
  
 
eee tam gadasz, do samego konca dawales rade
  
 
Głos to moje najsłabsze ogniwo... Zresztą kończy się czym innym


Dzięki Zią za ten wieczór... Dziś robimy powtórkę
  
 
bedzie ostro ale prosze, nie wyzywaj ludzi jak stoimy na czerwonym swietle bo niema jak uciec... i jak przejezdzamy obok radiowozu to tez siedz cicho
  
 
Dziś będzie profeska...
  
 
no i po kolejnej hardcorowej nocy
ogolnie fajnie bylo, wiele osob pozytywnie odbiera nasza akcje, jak ich pozdrawiamy to nam machaja, usmiechaja sie i ogolnie jest fajnie, rozruszamy to nudne jak pi*da miasto, ale bylo tez troche adrenaliny

Stoimy na czerwonym , przez przejscie przeszedl dresiarz z laska zwyrol zapodal tekstem nawet nie pamietam jakim, dres chcial juz na nas isc ale laska go powstrzymala, widac ze sie burzyl chlopak my ruszylismy a zwyrol zaczal z nim jechac... po kilkunastu minutach jakis kilometr dalej stoje na czerwonym przedemna nikogo niema, zwyrol miauczy przez szczekaczke i nagle mowi JEDZ!!!, ja patrze czerwone po lewej dres szybkim krokiem na nas idzie ( ten sam ) ja ruszam na czerwonym on zaczyna biec... i rzuca butelka z woda mineralna ale na szczescie nie trafil... jedyne co wtedy myslalem to modlilem sie zeby parch mi nie zgasl ale ogolnie fajnie bylo... nigdy sie tak nie nasmialem buhahaha