Jkie amortyzatory? Oryginały czy inne?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Czeka mnie wymiana amortyzatorów z przodu. Mocowania górne z łożyskami już mam, teraz chcę kupić same amortyzatory. Co polecacie? Znalazłem takie:
Oryginały Delphi
Olejowa Kayaba
Gazowe Bilstein
Przede wszystkim czy duża jest różnica w komforcie jazdy na gazowych i olejowych? Czy warto dopłacac do gazowych? Czy coś powinienem jeszcze kupić do wymiany?
  
 
Warto brać gazówki

Ale Kyb

Choć Bilstein też będzie ok


Kieruj się ceną
  
 
Cytat:
2007-10-24 16:51:45, Zoltar pisze:
Warto brać gazówki Ale Kyb ...


Potwierdzam.
KYB są niemal stworzone do ESPERO.
Ale zastanów się czy nie warto zainwestować w komplet
  
 
Na komplet na razie mnie nie stać, może po zimie dokupię tył. Jaka jest cena KYB gazowych? Na allegro nie mogę znaleźć. Będę wdzięczny za cenę z ewentualnymi adresami w Wawie.
Wciąż mnie natomiast nurtuje, dlaczego gazówki. Każdy pisze weź gazowe. W czym są one lepsze od olejowych? Czy warto do nch dopłacać? Nikt też się nie wypowiedział na temat oryginałów..
  
 
Ja wróciłem do oryginałów (z przodu) po olejowych (!) Kayabach.
Jak dla mnie było po prostu za twardo
Ale oryginały z powodu "miękkiej" charakterystyki zużywają się bardzo szybko...
Sam już nie wiem co gorsze...

Pzdr.
  
 
Za twardo ?


Mam wrażenie, że olejaki są twardsze od gazówek, takie zamulone/nieruchliwe
  
 
ja mam z przodu kyb olejowe z tylu gazowki plus oponki z przodu 15 calix50 profil z tylu 55 i nie jest twardo...
  
 
A ja mam z przodu jakiejś firmy GH (pytałem o nie na forum jakiś czas temu). Koszt 55 PLN na allegro i mi pasują. Ani za miękkie ani za twarde. Zrobiłem na nich tyle co nic bo z 2000 km ale nic strasznego się nie stało. Więc jak na moje typowo dupowozowe wymagania są ok i nie widzę potrzeby posiadania lepszejszych (to oczywiście moja opinia i nie masakrować mnie proszę)
  
 
JA we wtorek kupowalem komplet gazowych KYB przód 125zł sztuka i tyl 95zł. Łącznie 440 zł w jadarze w chorzowie - maja swoja aukcje na tylne gaz KYB a o przednie to zadzwon i niech ci wystawia czy cos...Dzisiaj bede zakladal tyl takze wrazenia z jazdy za jakis czas
  
 
ja mam komplet KYB gazowych
Wrażenia z jazdy pozytywne i raczej bym nie powrócił do olejowych
Praktycznie żadnej straty na komforcie a samochód mniej buja a przede wszystkim nie jest tak czuły na zmiane obciążenia
  
 
no faktycznie - wymienilem dzisiaj tylko tyl bo to chwila moment natomiast do przodu musze kupic jeszcze sciagacz do spręzyn i wtedy dopiero bede sie cieszyl...

generalnie zawiecha stwardniala elegancko - tyl mi trzyma teraz naprwde konkretnie natomiast zostaje przód i to bardzo odczuwalny bo jakby ucieka podczas skręcania
  
 
Ja w zeszły weekend wymieniłem sprężyny, wahacze i amortyzatory na Kyb Excel-G. Generalnie jest ok, zakręty średnio o 20-30km/h szybciej da się pokonywać Ale odnoszę wrażenie, że ten zestaw jest jeszcze zbyt miękki. A o olejowych amortyzatorach bym nawet nie pomyślał.
  
 
Odświeżam wątek. Przeszukałem forum i o amortyzatorach jest tyle zdań, co klubowiczy, a większość i tak dotyczy większego usportowienia i lepszego prowadzenia przy dużych prędkościach.

Z tym, że ja lubię jeździć miękko jak na kanapie i nie jeżdżę szybko, ani ostro, więc żadne utwardzające mi nie są potrzebne.
W związku z tym mam kilka pytań:
czy wystarczą seryjne amorki? (sprężyny mam oryginalne, niezbyt stare, bo zmieniane 1,5roku temu)

czy amortyzatory mają wpływ na wysokość zawieszenia? jeżeli tak, to jakie by mi podniosły auto? czy to tylko kwestia sprężyn?

Pytam narazie profilaktycznie, bo dzisiaj odebrałem auto po wymianie poduszki amortyzatora i powiedzieli żebym już kase zbierał, bo trzeba będzie niedługo wymienić amorki

Pozdr.
  
 
olejowe Ci nie podniosa ani milimetra

gazowe KYB kilka milimetrów przy standardowej sprezynie moga podniesc

na KYB gazowych nie ma ZADNYCH strat na komforcie-powiem wiecej komfort wzrasta
poza tym dobra relacja jakosc/cena
  
 
Zdecydowanie większy wpływ na "wysokość" mają sprężyny - ale np zestaw nowych sprężyn i stosunkowo "twardych" amorków np.typu AL-KO powoduje naprawdę kozacki efekt "terenowy"

Kup jakieś w miarę markowe amorki , bo do Espero są równie tanie jak zwykłe Delphi ( KYB ma praktycznie takie same ceny jeśli chodzi o olejowe! - ok. 90zł tył ok. 120zł przód /szt) - Sachs niewiele droższy
  
 
Polecicie mi coś godnego z allegro ??? Jak firma i tp ???
Coś sprawdzonego w Waszych pojazdach ???

Na Allegro jest sporo z Warszawy i zróżnicowane ceny. Chciałbym kupić już coś w tym tygodniu. Coś ze znanych producentów.


Nie wiem jak mają się te amortyzatory

do

Tych...

[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2011-10-10 21:39:59 ]
  
 
Może poprostu wziąć te olejowe

SACHS
  
 
Gazowe na tył i nie muszą być markowe.
  
 
Cytat:
2007-10-24 17:17:32, kisztan pisze:
Potwierdzam. KYB są niemal stworzone do ESPERO. Ale zastanów się czy nie warto zainwestować w komplet

Do dnia dzisiejszego nie zmieniłem zdania, tylko KYB gass... Stosunek jakości i komfortu do ceny rewelacyjny.
  
 
Zamówiłem na jutro Monroe jakąś tam specjalną nazwę jeszcze miały. Gazowe. Jutro odbieram.


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2011-10-11 19:50:56 ]