Nie pali na mrozie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z paleniem podczas mrozu!!!!!Wystarczy że temperatura spanie do -3 i już klapa.Rozrusznik kręci a autko nie zagada.Wystarczy że słonko przyświeci w auto i po chwili auto odpala.Sprawdzany był układ paliwa wymieniane filtry.FORDZIK SILNIK 1.4 GAZ BENZYNA.Plis może ktoś poradzi
  
 
Proponuje sprawdzic wydech Ja walczylem tydzien z essim na mrozie i okazalo sie, ze podczas przymrozku zamarazal tłumik srodkowy i nie dalo sie odpalic auta.


[ wiadomość edytowana przez: SebaNowy dnia 2007-11-07 20:41:24 ]
  
 
Wydech?czytałem gdzieś kiedyś że jakiś czujnik w silniku ale nie moge znaleźć tego tematu
  
 
Cytat:
2007-11-07 20:27:46, SebaNowy pisze:
Proponuje sprawdzic wydech Ja walczylem tydzien z essim na mrozie i okazalo sie, ze podczas przymrozku zamarazal tłumik srodkowy i nie dalo sie odpalic auta. [ wiadomość edytowana przez: SebaNowy dnia 2007-11-07 20:41:24 ]



to sporo tej wody musial w sobie miec
  
 
Cytat:
2007-11-07 20:53:29, mazzi19 pisze:
to sporo tej wody musial w sobie miec


a zdziwił byś się nie byłem jedyny 2 lata temu, który grzał palnikiem wydech żeby odpalić i opisywał to na forum
  
 
miał może jeszcze ktoś taki problem z paleniem plis jeszcze o rady
  
 
woda w paliwie
Ale opisz co dokłądnie się dzieje.
  
 
woda była sprawdzana,filtr paliwa wymieniany.Nie dawno spadła temperatura i -4 i nie zagadał rozrusznik kręci a silnik się nie odezwie.tamtej zimy było to samo,ale właśnie mechanik stwierdził że woda przeczyścił i mówił że ma być niestety mrozu już nie było to trudno było sprawdzić a teraz od nowa .Jak zrobi się cieplej na polu albo wystawie auto na słońce po chwili zapala
  
 
to może zatankuj na jakiejś sprawdzonej stacji paliwko (większą ilość). A świeczki i kable wymieniałeś dawno? Może też Ci jakiś czujnik lub pompa paliwa zamarza? Spróbuj też przed odpaleniem przekręcić kilka razy kluczykiem, coby pompa podała więcej paliwa, a także spróbuj zapalać z odkręconym korkiem paliwa.

Ale silnikiem obraca rozrusznik?
  
 
kabelki i świece wymieniane w marcu,z kluczykiem już próby robiłem ale nic to nie dawało a z korkiem jeszcze nie.
  
 
Może jeszcze ktoś coś poradzi, nikt więcej nie miał takiego przypadku
  
 
Cytat:
2007-11-09 14:11:03, vacio pisze:
Może jeszcze ktoś coś poradzi, nikt więcej nie miał takiego przypadku



Mam taki przypadek i też nie wiem co jest.
- przeczyszczenie styków
- przlutowanie skrzynki
- podmiana edis
- podmiana cewki
- dodatkowa masa
- dodatkowy przewód zasilania
- regeneracjia rozrusznika
- nowy akumulator
- nowe kable
I czego to ja nie robiłem.

Jedno jest pewne w momencie rozruchu napięcie zasilania ECC spada ponieżej 9,4V i to jest mało ale nikt nie wie gdzie taki spadek i dlaczego.

Myslę nad wymianą rozrusznika na nowy, może to on przy obciążeniu dostaje zwarcia...

Wiem, oddam essa do mechesa albo zawiozę na złom wrrrr...
  
 
Znalazłem rozwiązanie mojego problemu

Co robiłem i nie pomogło juz pisałem a teraz czas na to co pomogło

Więc umówiłem się z elektrykiem na odstawienie auta. Po przyjechaniu facet stwierdził, że nie ma mnie zapisanego i jest problem zaczął wymyślać, że to nie działa a to nie działa a jak rano nie odpali to on nie będzie go pchał (jakby rano odpalał to bym nie umawiał sie do mechanika ) w sumie pozdrowiłem pana i nie zostawiłem auta.
Pojechałem do innego "BENDIKS" w Krakowie niewiele mówiąc zleciłem tylko kompletną regenerację rozrusznika i... i jest OK od niedzieli auto pali bez najmniejszych problemów. Jest znaczna różnica zachowania silnika przy rozruchu. Koszt 270 zł. Mam nadzieję, że to koniec problemów rozruchowych mojego essa.



pozdrawiam
szczęśliwy metis

  
 
270 zł za regenerację rozrusznika?! makabra! :/
Dobrze jest robic samemu! :/ Jak cos, to zapraszam
  
 
ja mam podobny problem i nie wiem gdzie szukać...

od kilku dni jak odpalam auto przy temperaturze poniżej zera to ciężko kręci - równomiernie, ale bardzo powoli.
Dzisiaj przy -10 to ledwo go odpaliłem!
Przed odpaleniem sprawdziłem napięcie na akumulatorze - 12.2, więc wydaje się być ok.... (akumulator to motorcraft 43Ah 390A)
a jak silnik jest ciepły to nie ma żadengo problemu z odpaleniem auta - "na dotyk"

Czy to też jest wina rozrusznika? czy może układ wydechowy -jak sprawdzić czy woda w nim się zbiera i zamarza??
a może jednak akumukator (nie wiem ile ma lat - ale zeszłej zimy nie miałem takich problemów )