I 30 po dachu

witam powiem ci tak jeśli koleś niechce niewiadomo jakiej kasy to powiem ci że jeszcze można z tego coś wyklepać ale jak ja dzwonie o rozbitki to te ceny które mi podają to nieh oni najpierw się wgłowe pukną po ostatnim telefonie o coupe z 200r.to wyszło że koleś nawet niewiedział jakie są ceny części tagrze po naprawie wyhodziło że auto przepłacił bym o jakieś 3000zł a jeżeli kupował bym w dobrym stanie tak że lepiej dobrze sobie przelicz i przemyśl pozdro

Ludzie pozbywają się złomu, a Ty się zastanawiasz nad kupnem za sporą kasę
To I30 to kanał, mina... wpakujesz się w auto, które jechało na masce i dachu, słupki na pewno są ruszone, tego dachu nie wyklepiesz, chyba że interesujesz się kowalstwem artystycznym, albo lubisz rzeźbić w szpachli Pozostaje wycięcie i wspawanie nowego...

Pierwsza Elantra nie wygląda na złom, ale podejrzanie odstaje maska również z tej strony, z której błotnik jest cały, trzeba by dokładnie sprawdzić czy to co widać to nie jest jedyny dzwonek w jakim brała udział...

Dieselek: są tam dwie, i to w dodatku wirtualne, a to jedynie oferta wyjazdu jak zapewne zauważyłeś, cena więc może znacznie odbiegać od tu przedstawionej, a i auto może być inne... Jednego tylko nie rozumiem: będzie żłopać? A to czemu? Potem wymieniasz 2-litrowe benzyny, które wychochlują znacznie więcej, a podejrzewam że ten diesel spali mniej niż benzynowe 1.6...

No i na deser ta Elantra ze Stanów - to już jakaś kompletna abstrakcja, nie dość, że części do tego w tej chwili zapewne w ogóle niedostępne w Polsce, o rynku wtórnym nie ma mowy, to jeszcze rozpierniczona w drobiazgi z przodu i pół auta do wymiany (z lekką przesadą).

Mam nadzieję, że wymieniłeś ją tylko jako ciekawostkę i żartowałeś, że ktokolwiek miałby się na nią połakomić Ja bym nie chciał żeby ktoś kogo lubię wylądował w takim bagnie

Osobiście szukałbym bezwypadkowej, albo po małej stłuczce Elantry z okolic rocznika 2000-2001, a nie kusił się na auta z wyższej półki po crash-testach, za połowę wartości i liczył że coś się z tego ulepi