[Lantra 1.8 16V 93"] Silnik gaśnie *bez przyczyny*

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie! Mialem sprzedac Swoja Landryne ;/ wysprzatalem ja, wypucowalem i nagle... Pracuje pracuje i i nagle nie wiadomo dlaczego gasnie. Wyglada to tak jakby sobie ktos kluczy w stacyjce przekrecil. Bez zadnych niskich obrotow, poprsotu sie wylancza ;/ Podczas jazdy wystepuje czsami cos takiego. Jade, oboroty na 3 tys i nagle samochod gasnie obroty na zero i zaraz odpala i obroty na swoje miejsce wracaja tak jak mialem przed zgasnienciem podczas jazdy. Dodam, ze dzien wczesniej byl robiony rozrzad tzn. poprawiany bo Panowie z serwisu Hyundai'a w Bialymstoku przy wymianie pompy w czerwcu przestawili go o 180 stopni... Bez kometarza



[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-03-10 18:14:41 ]
[ powód edycji: zmiana tytułu ]
  
 
problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu albo jakaś wtyczka niedociśnięta; nie zaszkodzi także zajrzeć do ECU
  
 
Jakiś czas temu miałem podobnie. Znajomy mechanik kazał wyjechać mi z miasta(bo 99.99% km nabijam w mieście) i jak się da gaz w podłogę. Posłuchałem rady, pojeździł trochę w okolicach 180 km/h i od tego czasu chodzi jak trzeba.
  
 
Cytat:
2008-02-05 19:37:45, Cezar46 pisze:
Jakiś czas temu miałem podobnie. Znajomy mechanik kazał wyjechać mi z miasta(bo 99.99% km nabijam w mieście) i jak się da gaz w podłogę. Posłuchałem rady, pojeździł trochę w okolicach 180 km/h i od tego czasu chodzi jak trzeba.



DON'T TRY THIS AT HOME
  
 
Dzieki za podpowiedzi Jak juz sie wszystko wyjasni dam znac . Te 180 za miastem hmm...?! xD Zobaczymy ;p

e-gen mial racje, chodzi o czujnik polozenia walu... Dla elektryka potrzebuje jakis chematow tego silnika bo szukal i nie moze znalesc i gdzie znajduje sie czujnik polozenia walu? bo wykazuje komputer blad na czujnik polozenia walu, ale szuka go tu i tam nie nie moze znalesc. Jakies moze sa w internecie schematy tego silnika? Moze tak by ze nie ma czujnika polozenia walu, a odczytuje z walka rozrzadu?
Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-03-10 17:57:33 ]
[ powód edycji: scaliłem 2 posty pod rząd ]
  
 
Sprawdź na webtechu, powinny być schematy.
  
 
Twój samochód nie ma czujnika położenia wału - także nie masz czego szukać na webtechu.
Taki czujnik miały Eclipsy.

w Lantrze jest tylko czujnik położenia wałka rozrządu (przy pokrywie rozrządu)
  
 
Cytat:
2008-03-10 22:41:59, e-gen pisze:
...w Lantrze jest tylko czujnik położenia wałka rozrządu (przy pokrywie rozrządu)


Dokładnie taki czujnik jest opisany na webtechu w pdf
  
 
Dzieki za szybka opowiedz! Mam problem z zalogowaniem sie tzn z rejestracja ;( Nie chce nikogo wykorzystywac,ale moze ktos by mial czas i chec kto moze sie zalogowac i serknac i sciagnac schematy po czym przeslac mi na maila? Jakby co maccheroni@wp.pl
  
 
spróbuj skorzystać z internet explorera
  
 
wlasnie probuje
  
 
Rece mi juz opadaja z tym samochodem... ;/ Dalej to samo. Moze ktos ma jakis pomysl co to moze byc. Opisze sytuacje jeszcze raz.
Samochod przez pare miesiecy byl jezdzony na przestawionym rozrzadzie (super fachowcy z Hyundai'a ) W ramach reklamacji zostal ustawiony tak jak ma byc, ale gdy przyjechalem po odbior samochodu powiedzieli mi ze jest juz wsystko oky tyle ze zgasl bo paliwa juz nie bylo. Fakt faktem ze palila sie kontrolka ale jeszcze mozna bylo spokojnie chulac 30 km ale to ze pracowal i zgasl zwalili na mala ilosc paliwa. Pojechali mi po paliwo i zatankowali. Zabralem landryne. Wieczorem samochod stojac pod domem zgasl. Chcac odpalic go ponownie, nie moglem tego zrobic. Przy przekrecaniu stacyjki wcisnelem pedal gazu i wtedy samochod odpalil. Pracowal pracowal i po chwili ponownie zgasl. Odpalam ponownie i nagle strzelil mi gdzies w tlumiku. POnownie probuje i odpalam. Od tamtego momentu samochod kiedy chce sobie gasnie i czsami mozna go ponownie odpali, a czsami nie musi sobie postac... Byly nastepujace objawy, jechalem samochod gasl i po chwili sam sie odpalal, a czsami nie. Podczas jazdy zacza nierowno pracowac, okazalo sie ze nie pracowal na wszystkich tlokach, a w miejscach swiec zaplonowych byl OLEJ. Swiece zostaly zmienione. Znajomy wyciagnal kapturek i podlaczyl swiece, polozyl na silniku. Zauwazyl ze czsami nie podaje iskry. Samochod byl podpinany na Komputera. OKazuje sie ze mial blad na czujniku polozenia walka rozrzadu, nie ma czujnika polozenia walu.
I co to moze byc? Jak sie pozbyc tego zeby samochod nie gasl. Czsami odpalony pracuje 20 min i nie zgasnie a czsami po minucie zgasnie... Pomuszcie mi prosze bo jzu nie mam sil na ten samochod. Oczywiscie chce go sprzedac, ale z takim mankamentem napewno nie ! Poza tym samochod jest sprawny, wygodny i ladnie sie prezentuje. HELP ME!

Do admin. Nie moglem poloczyc posta poniewaz nie bylo inkonki "edytuj" w tym juz mam

[ wiadomość edytowana przez: mAkArOn dnia 2008-03-17 15:35:16 ]
  
 
Proponuje poszukać dobrego mechanika, najlepiej w wieku przedemerytalnym.Oni takie awarie diagnozują bezbłędnie. Młodzież bez kompa ani chu chu. Na szczęście takiego mam i na 99% problemów jakie się czasem zdarzają to ON ma racje a nie serwis.
Uchroniło mnie to parę razy od nie potrzebnych wydatków. Niestety jest już wiekowy i ostatnio coś niedomaga. Mam nadzieje, że przeżyje moją Lantrę.
  
 
ja podobny temat przerabialem w atosie-2 tygodnie sprawdzalem i dopiero przez przypadek odkrylem,ze w kostce laczacej ap.zaplonowy z cewka jeden z zaciskow na przewodzie byl slabo zacisniety.to powodowalo,ze czasem palil,czasem nie ,szarpal,w czasie jazdy gasnal itp...
moze sprawdz wszystkie kluczowe polaczenia elektryki.
  
 
Sprawdź xzy czujnik położenia wałka rozrządu jest dobrze zamontowany (charakterystyczne nacięcie po zdjęciu)





jeżeli nie masz na przepustnicy miksera LPG to nie powinieneś mieć problemów z odkręceniem śrubek

WAŻNE
po tej operacji (o ile nie zrobisz sobie) znaków, będziesz musiał ustawić statyczny kąt wyprzedzenia zapłonu.

[ wiadomość edytowana przez: e-gen dnia 2008-03-17 23:44:28 ]
  
 
Jak to teraz sie mowi... " MASAKRA" Oczywiscie jak rozrzad, czujnik polozenia walka byl zle ustawiony... Widac ze ktos wczesniej kto robil zaznaczyl jak ma przebiegac kat bo byl zaznaczony. Mimo to byl zle ustawiony...
Znajomy ustawil, skrecil wszystko i dostaje tel... Dzwoni facet w sprawie kupna Landryny, a ja juz happy xD Mysle sobie zrobiona bo pali i nie gasnie, teraz jeszcze kupiec dzwoni, super! POweidizal ze za drogo ;p a po telefonie samochod zgasl... NIe wiem czy sie smiac czy plakac ;(
Kable od ap. zaplonowego byly sprawdzane. Znow gasnie. Dalej to samo, chociaz teraz byly jakby dwa nowe objawy. Samochod pracuje i nagle obroty delikatnie spadaja, zaczyna nierowno pracowac po czym zaraz znow wskauja na swoje miejscei jest oky. Druga rzecz, trzymalem noge na gazie nagle skazowka obrotomierza spadla do 0 i doslownie w ulamku sekudy wskoczyla na swoje miejsce.
Znajomy zauwazyl gdy nie chiala odpalic sprawdzil i wyszlo ze nie bylo iskry na kazdej z 4ch swiec. Tez dzis bylo cos takiego ze zaczela pracowacn ierowno, jakby nie pracowala na wszystkich tlokach po czym zgasla. Ponowne uruchomienie sprawilo ze pracowala juz normalnie, ale jak w kazdym przypadku, zgasla...
Juz tyle mechanikow ja ogladalo i elektrykow i kazdy rece rozkladal... a bylem juz pewny i happy jak sie ustawilo czujnik polozenia walka jest oky, guzik...

E-gen dziekuje za schemat!
P.s Nie bralem od CIebie kiedys sprezyn H&R?

[ wiadomość edytowana przez: mAkArOn dnia 2008-03-20 02:53:15 ]
  
 
Czytam ten post z wielkim wyczekiwaniem na porady,bo moja landryna ma podobne objawy,niestesty mój problem polega na tym,ę nawet nie potrafie ich dokładnie opisac Wam.Juz kilku mechaników go widziało,póki co zostało ustalone,ze był poluzowany kabel (czy tam przewód) ,bo samochód nie palił na wszytkich cylindrach (znaczy odpalał na 3 a nie ma 4),zostały sprawdzone wszlekie kable itd,miałam niedawno wymieniany pasek rozrządu,czy przy tym też mógł zostac źle ustawiony ten czujnik położenia wałka? Mi juz na nia nie tylko ręcę opadadają,ale wszytko inne też.Najgorsze jest to,że ja nie potrafie nazwac dokładnie co się z nią dzieje,miła przejściowo wszystkie objawy jakie opisał tu Makaron,ale najchętniej to oddałabym do pojeżdzenia moja landrynę na kilka dni komuś,kto by umiał opisac te objawy.
Makaron możemy sobie popłakac razem,chociaz zamiast tego wolałabym wiedzięc co się z ta moją landryną dzieje i dlaczego nie chce mi mruczeć jak kiedyś...
  
 
Jeżeli brakuje iskry to pozostaje do zdiagnozowania układ zapłonowy:
komputer (podobno OK), cewki WN, power transistors, przewody WN i świece.


"Tranzystory mocy" (power transistors pack) - znajdziesz to cudo w pobliżu cewek zapłonowych (takie nieduże, prostokątnie pudełko do którego dochodzi jedna wtyczka - najłatwiej zdiagnozować podmieniając. Jak chcesz to mogę CI wysłać bo ostał mi się m.in. taki element po Lantrze.
  
 
Nie chcę krakać ale z moich obserwacji wynika że w hultajach powyżej lat 12 uszkodzone ECU zaczyna być normą, a w 14-letnich to prawie pewnik. Wtedy to już zabawa dla hobbystów, zdiagnozowanie usterki wymaga mnóstwa wolnego czasu.
  
 
Zapraszam do długiej lektury dotyczącej ECU klik

Objawy trochę inne ale warto poczytać.
Objawy częściowo ustąpiły po wymianie ECU (w starym poodklejały się ścieżki), a w 100% jest dobrze po profilaktycznej wymianie czujnika temperatury. Aż miło pojeździć.

Chyba źle dałem link bo czyta się od końca ale myślę że każdy sobie z tym poradzi.

Życzę miłej lektury.

[ wiadomość edytowana przez: BartBartez dnia 2008-03-20 10:08:23 ]