Celica VI st 202

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Toyota Celica 2.0 GT st 202 - 3s-ge. Zawias SSS (Super Strut) - dla niezorientowanych -tutaj
Pierwszy rzut na niemcy z japonii, pelne mozliwe wyposazenie. Mechanizm roznicowy (LSD) czyli jakby to nie nazwal szpera, wzmocniona skrzynia biegow z chlodzeniem, hamulce od gt4.

FOTKI

To chyba na tyle ;]. Do zobaczenia na drodze ;]

EDIT:

Jesli chodzi o modyfikacje: nie bedzie ich, zadnych siateczek, wlocikow, naklejek, swiatelek i innych pierdol. Czyli zadnego - przez wielu nazywanego "tuningu".







[ wiadomość edytowana przez: _Gallus_ dnia 2008-02-23 09:40:55 ]
  
 
Gallus swietna furka gratulacje
Jak sie jezdzi fajnie przyspiesza ??
Ile ma to kuni pod macha
  
 
Goli panie Goli . A tak serio jezdzi sie calkiem inaczej niz autami z McPhersonem. Czuc lepsze zestrojenie i na wiecej mozna sobie pozwolic. Do tego buda jest bardzo sztywna, przy podnoszeniu jednego kola podnosi sie caly bok. 129 KW przy 7000, 186 Nm przy 4800. Do 3500 niewiele sie dzieje i mozna spokojnie spalanie na poziomie 8l osiagnac. Pozniej do 7500 ciagnie jak glupi ale z kolei spalanie ok 14-16l. Calkiem przyjemna zabawa.
  
 
No fajna
Pozdr.
  
 
tuning bedzie ale ten najbardziej sluszny czyli felowy
  
 
No furacz daje rade i wygladem i wrazeniami z jazdy


pelen wypasik

edit:

PS lansik na kielni,podpromiu i 3-go maja widze ze zaliczony

fajne fotki, super autko sie prezentuje zwlaszcza na kielni z otwartymi drzwiami :]



[ wiadomość edytowana przez: USA1 dnia 2008-02-13 22:12:14 ]
  
 
Alez strucel !!! Wyglad jakby nim miala jezdzic gwiazda manga-anime, super strup suspension tez sie przyczyni do paru nieprzespanych nocy po wjechaniu wdziure, a najgorsza to chec udawania gt4. j/k
Nie lepiej bylo sprowadzic jakiegos mustanga, czy firebirda '70
  
 
Przyznaj sie po prostu ze lecisz na skore hehe ;p.

Gt-four to marzenie skutecznie zabijane kosztami utrzymania, w sumie niewiele brakuje bo turbiny i 4ws, pod co auto jest przygotowane. Reszta tak jak zauwazyles dazy do gt4. A sss bylo swiadomym wyborem, jesli przyjdzie do naprawy to bede naprawial, wazne ze auto daje niesamowite uczucie z jazdy i pewnosc na zakretach, a tym samym mnie cieszy. W koncu ma byc dla mnie a nie ja dla niego.

p.s. wbrew pozorom zwykly firebird ok '90 wymaga 3 razy wiecej nakladow niz celica miesiecznie. Po co miec auto ktore stoi w garazu bo nie stac na czesci/wajche ;].
  
 
Mowilem o firebirdzie '70, ktory taka celice wciaga przez jedna z gardzieli w gazniku Tak tylko przypominam, ze fan american muscle kupil sobie plastikowe pudelko od wnukow Kamikadze
Mam jeszcze Ci powkrecac, ze kupujac takiego sprzeta zle zrobiles, czy juz jestes chetny mi go oddac za symboliczne pare zl ?
  
 
Cytat:
ze fan american muscle kupil sobie plastikowe pudelko

heh a to go trafiles 10 na 10 PP

co d tego co napisales nizej, to bierzemy go z Pingiem na pol, za 20zl i piwo :], no i damy mu jeszcze wrotki zeby nie plakal :]
  
 
Heh jesli tymi wrotkami jezdzi 18letnia dziewica to jestem gotow sie zamienic . A co do muscle car to kiedys bedzie napewno jak juz bedzie mnie stac oprocz auta do jazdy na taki ktory bedzie tylko i wylacznie frajde przynosil ;].

Pony car taki jak np firebird to juz jest wyzwanie do utrzymania, nie mowiac juz o takich jak charger, mustang czy inne ze small/big blockami ;]. Kiedys sie dorobie to bedzie, teraz trzeba sie turlac czyms co sie nie psuje ;p.

Pozdrawiam