Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2008-02-21 18:01:02 A ja należę do takiego dziwnego gatunku ludzi, którzy samą pieczątkę mają wbitą za "piękne oczy", bo np. szyby... Za to jestem oprócz tego 2 razy w roku na stacji kontroli żeby wytrzepali, sprawdzili amorki, zbieżność, hamulce itd.... nie patrząc w dowód. Właśnie byłem 3 dni temu, sworzeń wahacza górnego do roboty
Ale stówy nie stracisz. Albo przejdzie tak jak koledzy mówią, albo dostaniesz czas na naprawę, ale płacisz raz. Przynajmniej jak pamiętam tak było kiedyś. |
przem127 Orion CL Zabrze | 2008-02-21 23:06:59
20-30 zł za powtórne badanie jeśli się zbierzesz w 14 dni. Do tego jeszcze weź pod uwagę fakt, że papier dostaniesz na dojazd do warsztatu i być może z ograniczeniami, więc nikt Ci nie zagwarantuje, że upierdliwy policjant się nie dowali. Z drugiej strony jak wiesz, gdzie problem to wolisz tak jeździć? Ja rozumiem olać np. cieknący olej, czy zły skład spalin, że nie wspomnę o ważności gaśnicy (bo i za to czasem nie chcą puścić, ale to już chyba całkowity hardcore). Hamulce i zawieszenie to jednak podstawa chyba, nie? |
COYOTE-25 Escort MK VII 1,6 90 ... Zielona Góra #1096 | 2008-02-22 00:12:12 na szarpaku luzy na tulejach szybko ujrzy, wiec niee ma co liczyc na "przeoczenie" wiec nie przejdzie, a hamulce sprawdzaja i nozny i reczny na "ruchomej tasmie" co okresla stopien sily hamowania ,,,wiec jesli sa slabe to nie przejdzie. Oczywiste ze zawieszenie i hamulce to podstawa wiec takie "defekty" najlepiej usunac zanim sie wyruszy na przeglad |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2008-02-22 01:36:27
Po pierwsze, czytaj wyraźnie co pisze, a nie komentuj w moim kierunku Bo napisałem że ja akurat jeżdżę często do Okręgówek, żeby sprawdzić i jeśli coś jest do bani to zrobić. Nie jeżdżę tam częściej niż muszę dla sportu. Szczególnie jak chodzi o układ jezdny, hamulce. Odpisałem na pytanie które się pojawiło, więc może powinieneś wybrać inny cel A przypadki są w życiu różne, może chodzi o przykuśtykanie 2 dni z jakichś względów... tego nie wiem. |
nayky ford escort MK5 Szczecin | 2008-02-22 09:26:47 Miałem też wady w aucie ale żeby wiedzieć co jest do poprawki wybrałem się do 2 różnych stacji, w obydwu nic mnie nie skasowali tylko ładnie wypisali co pozmieniać i wrócić. Jeśli dobrze zrozumiałem to u kolegów kasują 100 i każą wrócić do 14 dni to będzie już na poczet tego co się zapłaciło? Bo ja nic nie zapłaciłem za te "sprawdzenia", skasowali mnie dopiero potem jak powtórnie przyjechałem na właściwe badanie. Więc może zadzwoń do stacji i zapytaj się czy jeśli auto nie przejdzie przeglądu to z góry kasują.
[ wiadomość edytowana przez: nayky dnia 2008-02-22 09:29:09 ] |
przem127 Orion CL Zabrze | 2008-02-22 10:06:39
Ok wyszło nie jasno Do Ciebie zacząłem, bo koszt dodatkowych oględzin jest a dalej to już bardziej do autora wątku. Ja rozumiem, że są różne sytuacje, ale jak poczytasz odpowiedzi to chyba zasada "byle mieć papier" wzięła górę nad rozsądkiem. |