Szarpie Toyotą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam forumowiczów!
Mam następujący problem, a mianowicie moja Toyota Corolla 1.4 z 1997r E11, gdy jest zimna i puszcze pegał gazu aby np. zmienić bieg, to szarpie mi autem. Co może być przyczyną??

Za odpowiedz wielkie dzięki i pozdrawiam!
  
 
Jak 97 to tylko swiece i kable.
  
 
Świeczki nie mają jeszcze roku i mam NGK które zaleca w książce Toyota, a kable zmieniłem miesiąc temu na NGK, bo mysza zjadła mi jeden kabel, ale wcześniej tez tak szarpało i tylko jak puszcze pedał gazu aby zmnienić bieg, gdy zimny jest silnik.
Co to może być?

Pozdr
  
 
Cytat:
2008-03-08 17:01:20, dziki-toy pisze:
Świeczki nie mają jeszcze roku i mam NGK które zaleca w książce Toyota, a kable zmieniłem miesiąc temu na NGK, bo mysza zjadła mi jeden kabel, ale wcześniej tez tak szarpało i tylko jak puszcze pedał gazu aby zmnienić bieg, gdy zimny jest silnik. Co to może być? Pozdr


No coz mozliwe ze jest uszkodzona 1 z dwuch cewek ,wlasnie ta gdzie mysz zezarla kabel.
W tych modelach nic sie nie dzialo chyba ze masz Gaz to moga sie wieszac wtryskiwacze.
Najlepiej wykrec swiece zobacz czy ktoras nie jest ciemniejsza , a przede wszystkim czy na porcelanie na tej czesci gdzie nasuwasz kaptur kabla zaplonowego niema czarnej krechy od czubka swiecy do okucia metalowego.
  
 
Toyote nie mam zagazowaną a z tymi świeczkami w najbliższych dniach sprawdzę.
  
 
A w którym miejscu ma być ciemniejsza świeca?

Pozdrawiam
  
 
I jeszcze jedno pytanko. Co jeżeli była by ta krecha na ceramice świeczki?

Pozdr
  
 
Cytat:
2008-03-09 12:17:17, dziki-toy pisze:
I jeszcze jedno pytanko. Co jeżeli była by ta krecha na ceramice świeczki? Pozdr


Dokladnie zeskrobac i wyskrobac gume wewnatrz kaptura papierem sciernym
  
 
Cytat:
2008-03-09 12:14:27, dziki-toy pisze:
A w którym miejscu ma być ciemniejsza świeca? Pozdrawiam


Na tej czesci ktora siedzi w cylindrze
  
 
A czy możliwe jest aby kabel WN został rozsadzony (strzelił, przerwał się) i czym mogłoby to być spowodowane??

Pozdr
  
 
Cytat:
2008-03-09 21:10:35, dziki-toy pisze:
A czy możliwe jest aby kabel WN został rozsadzony (strzelił, przerwał się) i czym mogłoby to być spowodowane?? Pozdr


Kable mowiles ze sa nowe...
Kable maja od okolo 5kohm do 20 kohm oporu w zaleznosci jakiej sa dlugosci.Oczywiscie stare kable moga sie wewnatrz przepalic lub pokruszyc.
  
 
Tak, teraz mam nowe NGK. Ale te poprzednie jak pisałem chyba przegryzła mysz bo dzień wcześniej wróciłem deszczowym wieczorem i wszystko chodziło OK, a rano odpalam a tu obroty silnika skaczą. Otwarłem maskę a kabel wali iskrami. Po dokładniejszym obejżeniu widziałem jakby na rozdzielonych końcach kabli były ślady od zębów gryzonia.
Dziś obejżałem stare przewody i w kablu nr.1 wewnątrz obejmy świecy zauwarzyłem delikatną rysę zwęgloną. Jutro zdejme kable i sprawdze świece, jak coś to zmienie może z NGK na Denso.
Co o tym myślisz?
I jeszcze jedno na stronce Denso przy doborze świec producent podaje ze można oprucz standardowych świec Denso K16TR11 do mojego silnika zastosować świeczki Denso Iridium Power IK16 lub Iridium Tough VK16.
Czy warto zainwestować w te świeczki i co może się dziać z moim silnikiem Toyoty???


Pozdr
  
 
Dziś wymieniłem świeczki z NGK na tego samego typu NGK nowe. Zauwarzyłem że najwięcej jest ciemny gwint na świecy nr.1 nawet dolna część ceramiki zaczynała sie brązowić, a na świecy nr.2 jest widoczna delikatna czarna ryska na ceramice od góry w dół. reszta świec jest OK. Na swiecach nr.1 i 2 widać też ciemne punkty od wyładowań na końcach gdzie nachodzi metalowa część przewodu. Nowe kable które mam nie wykazują żadnych zmian. Wymieniłem też filtr powietrza bo tamten miał już rok.
Po wymianie tych części na jeszcze ciepłym silniku nie szarpie już przy puszczaniu gazu, a wcześniej też szarpał. Zobacze jutro rano czy bedzie szarpał na zimnym. Pozatym zauważyłem że jakby miał lepsze przyspieszenie i silnik równiej chodził oraz łatwiej odpala.
Tylko pytanie: czemu te roczne świeczki już tak chodziły?

Za odpowiedzi i pomoc wielkie dzięki """"Bigelektron"""!!!!!
  
 
Cytat:
2008-03-10 17:45:31, dziki-toy pisze:
Dziś wymieniłem świeczki z NGK na tego samego typu NGK nowe. Zauwarzyłem że najwięcej jest ciemny gwint na świecy nr.1 nawet dolna część ceramiki zaczynała sie brązowić, a na świecy nr.2 jest widoczna delikatna czarna ryska na ceramice od góry w dół. reszta świec jest OK. Na swiecach nr.1 i 2 widać też ciemne punkty od wyładowań na końcach gdzie nachodzi metalowa część przewodu. Nowe kable które mam nie wykazują żadnych zmian. Wymieniłem też filtr powietrza bo tamten miał już rok. Po wymianie tych części na jeszcze ciepłym silniku nie szarpie już przy puszczaniu gazu, a wcześniej też szarpał. Zobacze jutro rano czy bedzie szarpał na zimnym. Pozatym zauważyłem że jakby miał lepsze przyspieszenie i silnik równiej chodził oraz łatwiej odpala. Tylko pytanie: czemu te roczne świeczki już tak chodziły? Za odpowiedzi i pomoc wielkie dzięki """"Bigelektron"""!!!!!


Zjawisko polega na tym ze swieca ma w sobie opornik przeciwzakloceniowy okolo 5 kohm ,jezeli opor wzrosnie w skutek uszkodzenia,lub na elektrodach zrobi sie spiek z powodu chrzczonego paliwa,lub porcelana swiecy jest zabrudzona olejem lub zawilgocona ,to iskra zaczyna przeskakiwac zamiast na elektrodach swiecy to po porcelanie do masy glowicy.
Wypala sie wtedy taka sciezka weglowa na porcelanie jest to zweglony brud ,ponadto goma kaptura kabla tez sie zwegla.
Wegiel dobrze przewodzi prad ale nie rewelacyjnie wiec w zaleznosci od warunkow iskra w cylindrze jest slaba lub calkiem zanika.
Jezeli teraz wymienisz swiece na nowe nie oczyszczajac kabla wewnatrz to za chwile masz to samo.Wiec wymieniasz dalej kable,ale nie oczyscisz przypalonej gumy z porcelany....to masz teraz nowe swiece nowe kable i dalej popierdujacy na 3 cylindrach samochod
  
 
Jak to na trzech cylindrach?
  
 
Cytat:
2008-03-10 20:52:56, dziki-toy pisze:
Jak to na trzech cylindrach?


Na trzech sprawnych bo 1 raz chodzi raz nie
  
 
A co trzeba zrobić aby chodził jak należy????????
  
 
Cytat:
2008-03-11 15:58:09, dziki-toy pisze:
A co trzeba zrobić aby chodził jak należy????????


Wyskrobac ta sciezke weglowa ktora sie wypalila ze swiecy i kaptura ,lub wymieniac kable i swiece rownoczesnie.
Teraz chyba juz chodzi ok,czy jeszcze ci szarpie?
  
 
Teraz chodzi świetnie, nic nie szarpie. Świece są nowe, a na kablach nowych nie widziałem żadnej ścieżki, nawet świeciłem do środka nich i nic nie było. Na tych nowych kablach zrobiłem około 200km wiec nie zdążyło na nich zrobić rysy, a rysa szła na tamtych starych.

Pozdr.
  
 
Cytat:
2008-03-11 21:09:19, dziki-toy pisze:
Teraz chodzi świetnie, nic nie szarpie. Świece są nowe, a na kablach nowych nie widziałem żadnej ścieżki, nawet świeciłem do środka nich i nic nie było. Na tych nowych kablach zrobiłem około 200km wiec nie zdążyło na nich zrobić rysy, a rysa szła na tamtych starych. Pozdr.


No o to wlasnie chodzilo
W tych modelach nic innego sie nie psulo.