T R A G I C Z N Y W Y P A D E K . . .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ciekawe czy nalezy do tego klubu ale na bank jest z lodzi ... niech szybko zdrowieje ,,, http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/832081.html
  
 
Początkowo pomyślałem, jak można się czołowo zderzyć na autostradzie. Dopiero po chwili doczytałem, że to było na dojazdówce. Kurcze, przy tym to moja kolizja z poniedziałku to pikuś. Mam nadzieję, że wyjdą z tego...
  
 
Żal tylko pasażera, kierowca powinien dostać 20 lat do odsiadki. Wyprzedzanie na łuku drogi to przykład całkowitej bezmyślności. Pomyślcie, na miejscu tego tira mógł być każdy z nas i każdy z nas mógłby zginąć jadąc prawidłowo.
  
 
Cytat:
2008-03-22 10:34:21, Adamo8 pisze:
Wyprzedzanie na łuku drogi to przykład całkowitej bezmyślności. Pomyślcie, na miejscu tego tira mógł być każdy z nas i każdy z nas mógłby zginąć jadąc prawidłowo.


Niestety tak
  
 
Ale biorąc pod uwagę wiek konstrukcji i poziom bezpieczeństwa to chyba nie jest aż tak źle z tymi Esperakami...
  
 
i tak ze wyszli z zyciem-w koncu ten daf to nie byle co i pare ton wazy-widac espero maja dosc soidne przody
Kilka dni temu byłem przy zderzeniu czołowym laguny 2 i seicento
kierowca laguny wyszedł praktycznie bez obrazen a w seicento 1 osoba zginęła a jedna ranna

  
 
Cytat:
Ale biorąc pod uwagę wiek konstrukcji i poziom bezpieczeństwa to chyba nie jest aż tak źle z tymi Esperakami...



Masz rację, ja dopiero jak zaliczyłem dzwona, to doceniłem solidność tego auta. Jechałem ok. 80km/h a hamowałem z zablokowanymi kołami, na poślizgu, więc mogłem wytracić tej prędkości 20-30km/h. Szczerze mówiąc, to sądziłem, że przy takim uderzeniu mocniej szarpnie. Na pewno dużo mi pasy dały. W najbliższym czasie muszę coś za esperaka kupić i już wiem, że głównym kryterium, oprócz wielkości auta będzie minimum jedna poducha, a najlepiej dwie i abs.

Co do tego wypadku, macie racje. Kierowca espero zasługuje na karę, ale i tak życzę im powrotu do zdrowia...
  
 
patrzac na zdjecia az niemozliwe by ktos to przezyl, masakra, co do przyczyny dzwona to gratuluje bezmyslnosci kierowcy!
  
 
Cytat:
2008-03-22 10:34:21, Adamo8 pisze:
każdy z nas mógłby zginąć jadąc prawidłowo.


dokladnie!!! a tak w ogole to wiezienie i strata prawka!

przez tekich debili, jak jade np pod gorke na jednopasmowej drodze, to lekko puszczam gaz bo w podswiadomosci mam strach, ze taki idiota nagle moze wyleciec z naprzeciwka...

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
masakra!
SZKODA ESPERAKA i PASARZERA - kierowcy wogole.
Dla takich powinna być jakas sprecjalana nauczyka (kara).
.. jeszcze tak niedawno moj dobry znajomy (równy gość) o mało by nie stracił zycia.
Jadąc na trasie Mondeo własnie na zakręcie zza tira wyskoczyła mu BMKa. zeby nie doszło do zderzenia czołowego odbił w prawo (w las) i chyba tylko anioł stróz mu pomógł. Przeleciał nad rowem i tylko mijał kolejne drzewa. wyszedł z tego cało i w sumie tylko zderzak był lekko naruszony.
Kierowca BMW - pojechał oczywiscie dalej !
  
 
Cytat:
2008-03-22 16:11:30, franko25 pisze:
Kierowca BMW - pojechał oczywiscie dalej !



Takim zawsze życzę TIR-a z naprzeciwka. Tutaj się spełniło. Pasażera może i szkoda, ale przecież miał jakiś wpływ na kierowcę .....
  
 
Cytat:
2008-03-22 18:10:36, n0ras pisze:
Takim zawsze życzę TIR-a z naprzeciwka. Tutaj się spełniło. Pasażera może i szkoda, ale przecież miał jakiś wpływ na kierowcę .....



to przykre ale rzeczywiscie tak by bylo lepiej aby kazdy debil spotkal swojego TIR a im predzej tym lepiej
  
 
Tak popatrzyłem na te zdjęcia i niestety musze stwierdzic że w TYM konkretnym przypadku została obnażony całkowity BRAK bezpieczeństwa esperaka. Kabina zgnieciona, drzwi praktycznie nie ma, koło w kabinie gość ma kierownicę i deskę rozdzielczą na klacie (albo i w niej). Przeżycie zawdzięcza tylko temu, że prawdopodobnie puściły mocowania fotel.
Jak większość wie akurat JA mam powody, żeby docenić bezpieczeństwo esperaka, ale nie ma się co oszukiwac - to jest konstrukcja która nie spełnia dzisiejszych norm.
  
 
a to wszystko mozna podsumować w dwóch słowach" brak wyobrażni" !
Moze i mogłby mieć wpływ , ale czasem wyboru brak ...
mowa...
TIR albo przydrożne drzewo
  
 
Cytat:
2008-03-21 23:23:46, REKIN3 pisze:
... niech szybko zdrowieje...



Dokładnie... A potem do pierdla na kilka lat i żegnaj prawo jazdy... Tego życzę...
  
 
Wyprzedzał na łuku i to po zewnętrznej ?!!!

A tu link do wiadomości w DZIENNIK.PL (drugie zdjęcie)

klik
  
 
Cytat:
2008-03-23 12:14:49, pasiek pisze:
Wyprzedzał na łuku i to po zewnętrznej ?!!! A tu link do wiadomości w DZIENNIK.PL (drugie zdjęcie) klik


Niestety na to wygląda.
  
 
Cytat:
2008-03-22 23:26:59, Navi pisze:
Tak popatrzyłem na te zdjęcia i niestety musze stwierdzic że w TYM konkretnym przypadku została obnażony całkowity BRAK bezpieczeństwa esperaka. Kabina zgnieciona, drzwi praktycznie nie ma, koło w kabinie gość ma kierownicę i deskę rozdzielczą na klacie (albo i w niej). Przeżycie zawdzięcza tylko temu, że prawdopodobnie puściły mocowania fotel. Jak większość wie akurat JA mam powody, żeby docenić bezpieczeństwo esperaka, ale nie ma się co oszukiwac - to jest konstrukcja która nie spełnia dzisiejszych norm.


gdzie kabina zgnieciona? próg prawy cały
strazacy pocięli auto i dlatego tak Ci sie wydaje
Espero ma tak duze strefy zgniotu, których szukac mozna obecnie tylko w omedze(współczesne auta mają krotkie przody w wiekszosci)
  
 
Cytat:
gdzie kabina zgnieciona? próg prawy cały
strazacy pocięli auto i dlatego tak Ci sie wydaje



A widziałeś To zdjęcie jeszcze przed ingerencją strażaków
  
 
Cytat:
2008-03-23 17:47:53, pawel12356 pisze:
Espero ma tak duze strefy zgniotu, których szukac mozna obecnie tylko w omedze(współczesne auta mają krotkie przody w wiekszosci)



ROTFL