Zastane Auto [125]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam sprawa wygląda tak nabyłem dziś w końcu swojego 125p stan dobry z hakiem gazem z 1989r kolor kremowy ogólnie wsio cacy. Ale że samochód jest od starszego Pana, a po 2 stał prawie rok nie śmigany to jest strasznie zamulony i jeszcze chodzi tylko na gazie ;/ No i teraz pytanie co zrobić żeby go odmulić/?? Na obroty sie wkręca ale max 90km/h(skrzynia5) brakuje mu mocy ;/ Jutro odpalę go na benzynie i przesmaruje wszystko. Jakieś sugestie??
  
 
Zacznij od przesmarowania tłoczków i klinów w zaciskach.
Potem wymień wszystkie oleje.
  
 
potem czyszczenie gaznika regulacja lpg kable swiece itp itd
  
 
hehe jak bym widział mojego 8 lat wstecz Kolor kremowy pokazał sie dopiero po 3 myciu... Dziadzia przejechał nim 30tyś.. Jak ma ładny lakier do wymyj i wywoskuj trochę przedłuży żywotność, możesz tez zabitexować podwozie ja tego nie zrobiłem i progi padły bak przeciekał
  
 
Już wiem czemu nie ma mocy Otwiera sie tylko jedna przepustnica i to jest kolejny problem bo wszystkie dzwigienki w gaźniku działają prawidłowo, a przepustnica otwiera sie tylko jedna. Żeby otworzyć druga trzeba jej pomóc, chodzi leciutko bez żadnych strasznych oporów. No i teraz nie wiem co zrobić nie chce wyciągać całego gaźnika może uda sie to zrobić bez wyciągania. Jak sądzicie czego to wina??
  
 
jeśli masz gaźnik fiatowski to druga przepustnica jest otwierana podciśnieniowo a nie mechanicznie i otwiera się chyba >3500obr/min czy jakoś tak. przede wszystkim zacznij od hamulców tak jak pisał pavlus bo pewnie dla tego nie chce jechać i ogólnie zrób duży przegląd, wymień co trzeba żeby nie zajebać tego fiata na dzień dobry.
  
 
Nie no luz nie mam zamiaru go zajebać!!!!!!!! A co do hamulców tą są wymienione jakieś 100km temu dziś go podniosłem i wszystkie koła kręcą sie bez oporów. Jutro zdejmę kolą i przesmaruje a przy okazji pozbędę sie kapsli z poloneza Pierw chce odpalić go na benzynie bo teraz tylko an gazie chodzi poprzedni właściciel nie dokręcił dekla i zanim dojechałem do domu zalało mi silnik olejem śrubki były dokęcone w palcach. Świece nowe przewody nowe kopułka rozdzielacza nowa
  
 
Z tego co pamiętam otwieranie sie drugiej przepustnicy w 125p nie jest tylko funkcja obrotów ale podciśnienia w dolocie może być tak ze bez obciążenia silnik wkręci sie na max obroty z zamknięta druga przepustnica. Pamiętam ze w moim fiacie dało sie ja na wolnych otworzyć tylko przytykając ręka pierwszy przelot.
  
 
No to idę zobaczę jak jest u mnie a jeszcze jedno bo mam zonka ze na paliwie nie chce mi chodzić zrobiłem pompę bo była hu*owa ale nadal sie coś pierniczy raz chodzi raz nie?? Rezerwa mi sie nie pali czyli paliwo jest a może jest go za mało?? Ile tak właściwie go powinno być katalogowo rezerwa od 4-7 litrów wlałem 4,5 a ta od razu zgasła chyba nie ma co ufać wskaźnikowi. Waszym zdaniem ile powinno być min żeby zawsze odpalić I nie pisać że pod korek
  
 
Zmień filtr paliwa, ja w swoim musiałem 4 razy zmieniać bo co chwilę się zatykał. Paliwa powinno być powyżej 1/4
  
 
Albo żeby wyeliminować wpływ czujnika w baku i rurki pod autem (czy aby tam nie ma problemu, niektóre miały stalowa i lubiła korodować) zasil go z kanistra podłączonego prosto do pompy. Sprawdź tez czy masz drożne odpowietrzenie baku w moim 125p wymieniłem pompę rurkę pod samochodem i dalej go muliło. Przez przypadek zauważyłem ze zasysa mu bak po przetkaniu odmy baku zaczął pracować OK.
  
 
To tak bak miał być dziurawy okazało sie ze nie bak tylko ta guma łącząca wlew z bakiem byłą dziurawa wymieniłem pierw doleje mu jeszcze 5tke wachy i będę patrzył jak sie wszystko zachowuje jak miałem padniętą pompe to sprawdziłem zasysając paliwo szło pięknie pewnie będzie problem z odpowietrzaniem baku ;] albo mało paliwka zoabaczę czy odpali na płaskim Ale kurde ten gaźnik mnie złości ;/ a i czy w 125 nie ma przelewu paliwa?? bo mam 1 przewód od baku??
  
 
przy silniku fiatowskim nie ma, fiaty z silnikiem poloneza miały