Temat stary jak świat - ALARM

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć. Może mnie zbluzgacie ale...............
Kupiłem Espero i nie działał w nim alarm choć cała instalacja wydawała się w porządku, więc odpiąłek klemę od akumulatora na chwile ale nic. potem wyciągnąłem bezpiecznik i włożyłem i nagle alarm "ożył" choć wcześniej nie działał nawet jak wymieniłem baterie w 2 pilotach. OŻYŁ ale niestety nie chce się rozbroić normalnie tylko jak wejde do auta i trzymam wciśnięty guzik blisko centralki przez kilka sekund, ale on ma chyba funkcję samouzbrajania jak się nic nie robi po kilku minutach. Uzbraja się i zamyka auto normalnie z pilota a był montowany w salonie jak był prosto z fabryki. na razie jeżdżę z wyjetym bezp.
Jak dacie rady to coś poradżcie, a jak nie to i tak dzięki
Pozdro - PAWEŁ
  
 
wrzuć chociaż foto pilota!
Nie ma czegoś takiego jak "alarm fabryczny" ...a nikt z nas nie jest jasnowidzem (ewent. z jednym wyjątkiem, któremu się tak wydaje )
....każdy system ma inne sposoby rozbrajania czy przechodzenia w stan "serwisowy" /opcja niektórych alarmów/
  
 
Zdjącie prześle dopiero wieczorem.
A co do montażu to nie chodziło mi o "fabryczny" tylko że był montowany przy zakupie w salonie. Ale dzięki.
Co do modelu to nie bardzo wiem jaki model bo nie mam instrukcji obsł. a patrząc na centralkę bez jej wymontowania to nic nie znalazłem żadnych symboli.
  
 
Cytat:
2008-04-08 10:46:44, pawelg27 pisze:
Zdjącie prześle dopiero wieczorem. A co do montażu to nie chodziło mi o "fabryczny" tylko że był montowany przy zakupie w salonie. Ale dzięki. Co do modelu to nie bardzo wiem jaki model bo nie mam instrukcji obsł. a patrząc na centralkę bez jej wymontowania to nic nie znalazłem żadnych symboli.


Z tym fabrycznym...wcale Cię nie chciałem przekonać , że tak stwierdziłeś... ...o to chodziło że nie możemy Ci w prosty sposób pomóc

Co do modelu...to wiem że nie wiesz .. /pewnie byś wpisał? /...właśnie dlatego ...prośba o foto pilota...to często pomaga sprecyzować namiary
  
 
Nie bede Cie pocieszal ale Espero to dosc kaprysny samochod jesli chodzi szczegolnie o central zamek-mi tez na poczatku jak kupilem Espero to nie dzialal mi jeden z tylu pozniej nagle przestal dzialac drugi z przodu prawe drzwi i nagle jak powiedzialem ze jade do elektryka to ozyl.
Jak sadze Twoje auto nie jest pierwszej swiezosci i nowosci wiec napewno to nie jedyna usterka jaka zauwazysz na poczatku.
Nie zdziw sie jak zatnie sie klapka wlewu paliwa. Mi juz chyba wszystko z elektryki wysiadlo co tylko moglo byc- w poniedzialek jade do elektryka i w koncu wygram z uparciuchem.
Aha uwazaj z kluczykami bo jak wariuje central to tez akumulator moze cos byc slaby- bo mi jak padl akumulator to auto sie samo zamykalo - nawet raz z kluczykami

-----------------------------------------------------------------------------
Moje Espero nie jest zagazowane
  
 
na razie autko chodzi bardzo dobrze i poza tym problemem (miejmy nadzieję że już minął ze spalaniem) to nie mam żadnych kłopotów a chodzi mi o wygodę z centralką na pilota bo często ręce mam zajęte .
Co do centralki to jak do tej pory wszystko jest ok.
  
 
Cytat:
2008-04-08 11:08:22, flykrzysiek pisze:
..."jesli chodzi szczegolnie o central zamek..."


s chojinkie siem urwałeś ?? ..przeca jeśli szczególnie ..to o alarmie wyłącznie mowa...
  
 
Cytat:
2008-04-08 10:46:44, pawelg27 pisze:
"...Zdjącie prześle dopiero wieczorem.,,"


Wieczór to chyba jusz dawno nadejsznął ...albo się mylem ??
  
 
Nie wiem, czy mój alarm jest fabryczny, bo auto kupowałem używanem, ale na dziurach spod kolumny kierownicy wypadła mi kiedyś wiązka przewodów i na niej mam 2 bezpieczniki z alarmu. jak mi zaczyna świrować po np. rozładowaniu akumulatora, to wystarczy na chwile te bezpieczniki wyjąć.

Pozdr.
  
 
oto zdj. obiecanego pilota. może to coś da.
POZDRO


[ wiadomość edytowana przez: pawelg27 dnia 2008-04-09 20:37:08 ]
  
 
Cytat:
2008-04-09 20:34:12, pawelg27 pisze:
oto zdj. obiecanego pilota....


Niestety...mnie się nie kojarzy z żadnym ze znanych alarmów

ale może ktoś widział i wie..
  
 
Też mam problem z alarmem..

Najpierw sam, z nieznanych przyczyn, zaczął wyć, w odstępach czasu co ok. 20 minut, w końcu wypiąłem klemy (była to nocna pora, a nie zależało mi na wybitych szybach w aucie)
Następnie po dwóch dniach podłączyłem akumulator, alarm załączał się jak przekręciłem stacyjkę do poziomu II, za każdym razem..
Obecnie problem (pewnie chwilowo) ustał..
Wiecie jaka może być przyczyna?
  
 
problem wciąż się powtarza, przy puszce od alarmu zauważyłe że 1 z 4 kabli jest jakby rozłaczony, jest on koloru zielonego..Czy to możesz miec taki wpływ?