Zestaw kluczy - jaka firma?

chciałem sobie kupić zestaw kluczy (nasadowe, grzechotka, itp, itd) jaka firmę doradzacie, zestaw musi być z CR-V bo już wkurw... mnie jak sie zwykłe obrabiają po pierwszej próbie odkręcenia czegokolwiek, no i całość musi kosztować max ok 160zł, pewnie doradzilibyście Stanleya ale to nie ten przedział cenowy może zna ktoś inna równie dobra ale tańsza markę

klucze mam king tony i moge polecić, ale tez cenowo się raczej nie wyrobisz ... możesz popróbować neo tools czy jakoś tak - jakaś taka nowa firma, ostatnio kupiłem sobie dwa pilniki tej firmy i są ok

Cytat:

2008-05-07 08:46:02, krzysiek_dz pisze: chciałem sobie kupić zestaw kluczy (nasadowe, grzechotka, itp, itd) jaka firmę doradzacie..

Stanley..zdecydowanie przereklamowany...u nas
(poza tem..się "wycwanili" i jak zwykle biednym polaczkom wciskają drogie produkty, szkoda tylko ,że stworzone specjalnie na wschodnie landy eu ...czyli pseudo "profi" w dziadowskiej wersji dal ruskich )

Jest dokładnie tak jak pisze Piotr...tanie jest DROGIE..


Proponuję Ci wykonać tel. np. tutaj:

specjal sklep "narzędziowy"

Powiesz czego oczekujesz ..a oni Ci najlepiej doradzą...sporo lat są w branży ...doświadczenie robi swoje!

Cytat:

2008-05-07 11:22:40, pyrekcb pisze: A to co za marka...? Źle mi się kojarzy (TOYA ), ale cena za ten zestaw w selgrosie - przeszło 200 zł - sugeorwałaby dobrą jakość...

Yato - jest tego pełno w marketach real, różne narzędzia, nietanie, ale sprawiają wrażenie solidnych.

Ja kupiłem sobie grzechotkę 1/2" toya (nie yato) w castoramie, ale nie tą najtańszą tylko stosunkowo (jak na toya) drogą (około 50 pln). Od paru lat odkręcam nią każdą śrubę i nie widać by miała się szybko poddać. Niedawno dokupiłem sobie tej samej firmy 1/4", i jak na razie też daje radę.
Bardzo ważne jest to, by narzędzia nie były z tego 'chromowanego' metalu, tylko z szarej stali chromowo-wanadowej. Wówczas jest 50% pewności, że są dobre.

Cytat:

2008-05-07 13:24:40, pawel12356 pisze: ciekawostka--w ciagu ostatnich 15 lat kupiłem 1 szt kombinerek i 1 komplet torx za 50zł a kluczy uzywam praktycznie codziennie(gospodarstwo-maszyny czy ciągniki) i chyba zaden z nich nie jest szczególnie markowy ale tez raczej z Chin nie pochodzi

No własnie - ostało mi się parę sztuk zakupione gdzieś w zamierzchłych czasach na "stadionie" od Ruskich i wszystkie "sprawne", nieporozginane, żaden się nie ukruszył...
Tylko gdzie teraz takie kupić?
U skośnookich, to teraz chińszczyzna tylko...

a ja mam taki zestaw firmy COVAL i nie narzekam ,jak do tej pory bez uszkodzeń narzędzi i nakrętek

Zestawik niby i ładny.Jest jedno ale-na co komu (za tą kase)klucz-9,11,12 ,14,15,16,18 i 21.Rozumię potrzebę pośadania kluczy-6,7,8 ,10,13,17,19 i 22.Pozostałych używa się sporadycznie i to jeśli ktoś bawi się w ASO.Za 10 lat to i tak się połowa z nich pogubi a ze złamanym kluczem nie robił bym awantury gwarancyjnej,tylko won w kosz.O COVALU coś dobrego słyszałem jedynie od sprzedawców.Zerwikaptur jak długo Ci służą praktycznie -nie wystawowo te kowale?Plusem jest to,że można je kupować na sztuki np.dwie 13-stki ,10-tki itd.zamiast inne rzdko stosowane rozmiary.Podejrzewam ,że wyjdzie mimo to taniej i praktyczniej od propozycji JaChomika.

płaskich kluczy raczej nie potrzebuje, bo kupiłem sobie w ubieglym roku zestaw 8 kluczy z cr-v i jak na razie dzielnie sie trzyma, ja bym sie sklanial ku grzechotkom i kluczom nasadowym, znalazlem dosc ciekawy zestaw LINK
z tymze nazwa Cramp mi w ogole nic nie mowi...