A wiedz tak mam scoupe 91 rocznik z silnikiem 1.5 mialem problemy z gaśnieciem na zimnym silniku i piszczącym alternatorem wiedz diagnoza trzeba wymienic alternator okej no to sie zabieram z kumplem za wymontowanie wedlug intrukcji i sie okazalo ze tes kabelek z lewej strony jak sie patrzy przodem na silnik taki 4-pinowy byl wyjety wsadzilismy go i dzisiaj na zimnym odpalam chwilke czekam bez gazowania tak jak przedtym i chodzi nie gasnia pracuje lepiej a pasek nie piszczy poprostu miodzio moze mi ktos powiedziec czy t mogla byc przyczyna i od czego jest ten kabelek
[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-05-19 09:43:39 ] [ powód edycji: tytuł ]
Jeśli jak sam mówisz nic nie piszczy i fura Ci nie gasnie to chyba sam sobie odpowiedziałeś na pytanie Choc co do piszczenia to nie sądze by to był akurat powód. Raczej masz za słabo naciągniety pasek.