Witam. Znajoma ma taki smieszny problem z polonezem a mianowicie zapala poloneza i wszystko jest ok, jak go wyłacza przekręcając kluczyk to on DALEJ PALI !!!! dopiero jak nacisnie hamulec albo właczy np światła to on gasnie. Ktos wie o co chodzi?
[ wiadomość edytowana przez: Stecyk dnia 2008-06-06 15:40:36 ]
Prawdopodobnie ma spalona zarowke od podswietlenia regulacji swiatel. Mozna wmontowac diode w obwod zasilania albo zamontowac przekaznik z caro plusa. Zreszta co za problem skoro teraz obowiazuje jazda na swiatlach caly rok