[126p] Ustawienie skrzynii

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy istnieje jakaś skuteczna metoda ustawienia skrzyni ? Wczoraj założyłem nowy silnik, skrzynie byłoby wszystko pięknie, gdyby nie stuk przy wysprzęglaniu i zgrzyt przy załączaniu 1. Zastanawiałem się czy poluzowanie poduszek, wieszaka i próba przejechania dała by coś, tak zeby się ułożyła??
  
 
Generalnie położenie skrzynia-silnik jest zawsze takie samo, nie da się nic tutaj zmienić...
  
 
Ja wiem że silnik skrzynia to samo (są na sztywno jak by na to nie patrzeć ) Chodzi mi o położenie silnik skrzynia a buda
  
 
A sprzęgło jest dobrze ustawione? Jak coś stuka to gumiaka lub opone między skrzynie a bude i przestanie stukać.
  
 
Sprzęgło dobrze ten silnik ze skrzynią jeździł w poprzednim malcu bez problemu, będe raczej kombinował z ustawieniem wieszaka. Jedno co mnie przeraża to jakość poduszek. Ostatnio odkręciłem wieszak (w poprzedniej skrzynii) i odpadł. Gumy nie zużyte, ale te metalowe blaszki poodklejały się od gumy po 5 tys km.
  
 
Cytat:
2008-06-13 17:19:56, Ostry87 pisze:
Sprzęgło dobrze ten silnik ze skrzynią jeździł w poprzednim malcu bez problemu, będe raczej kombinował z ustawieniem wieszaka. Jedno co mnie przeraża to jakość poduszek. Ostatnio odkręciłem wieszak (w poprzedniej skrzynii) i odpadł. Gumy nie zużyte, ale te metalowe blaszki poodklejały się od gumy po 5 tys km.


Znam to dlatego mam zapas starych poduch w garażu, nowe po prostu szlak trafia i to po kilku ostrzejszych startach.
  
 
dokładnie, czasem na allegro idzie wyrwać jakieś stare zapasy, ja kiedyś założyłem i z garażu wyjechałem i zerwałem oby dwie świerzo założone
  
 
Cytat:
2008-06-13 16:35:52, Ostry87 pisze:
i zgrzyt przy załączaniu 1.


norma dla niezsynchronizowanej jedynki
  
 
Ale jak mam dobrze ustawioną skrzynie i naciągniętą linke sprzęgła i ruszam z miejsca to ładnie zawsze wchodziła
  
 
Jeśli grzebałeś coś w skrzyni to jest już gotowa skrzynie maluchoską złozyć idealnie nie majaj doswiadczenia i rutyny graniczy z cudem , a nawet jak Ci sie uda to potem są danteńskie sceny
  
 
a jak przykrecales skjrzynie bo ja robie to tak ze luzuje poduszki na wozku i przy skrzyniu zakaldam skrznie dokrecam wozke a potem dopiero poduszki
  
 
Już wiem że problemem jest ustawienie skrzyni lewa prawa strona. Jest bardziej w prawą stronę, bo widze że jedynke mam tak w połowie między całkiem do siebie a położeniem środkowym. Sesja się skończy to się pobawie
  
 
Ale jak to możliwe, skoro skrzynie da sie przykecić tylko w jeden sposób, i ona na poduszkach ma prawo, a nawet powinna mieć pewien róch związany z amortyzacją drgań. Żadnej specjalnie możliwości na ustawienie skrzyni nie ma.. Sprawdź może jak przykręcony jest lizak..
  
 
ojjj da się da się, można nawet skrzynie za wysoko bądź za nisko dokręcić Efektem tego jest albo walenie o budę albo zrywanie poduszki lewej, często też leci lewy zabierak.
  
 
Na wieszaku nie jest jeden otwór do mocowania poduszki, tylko taka "szyna" więc masz pewną możliwość regulacji. Wieszak jest ma taki "rozwarty" kształt , więc podnosząc szkrzynie da się ją przesunąć oczywiście w stosunkowo niewielkim stopniu (chyba).
  
 
Cytat:
2008-06-16 08:03:13, Ostry87 pisze:
Na wieszaku nie jest jeden otwór do mocowania poduszki, tylko taka "szyna" więc masz pewną możliwość regulacji. Wieszak jest ma taki "rozwarty" kształt , więc podnosząc szkrzynie da się ją przesunąć oczywiście w stosunkowo niewielkim stopniu (chyba).



zrob tak jak pisalem ponizej poluzuje sruby mocujace poduszki i wloz skrzynie przykrec wiozek a potem poduszki tylko ich nie przesuwaj one w tym momencie same sie ulozyly na swoje miejsce a i jak bedziesz przykrecal wozek to nie rob tak ze jedna sruba do konca a potem druga tylko stopniowo raz jedna raz druga