Jak wyglada likwidacja szkody osobowej w PZU. ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po wypadku na moto juz doszedlem do siebie, zlozylem papiery do PZU o odszkodowanie, dostalem wezwanie na komisje lekarska na jutro i w wezwaniu jest napisane ze do czasu jak policja i kierowca sprawca sie nie zglosza do PZU z opisem swojej wersji to kasy nie dostane i o ile policja pewnie ruszy tylek to sprawcy jakos sie nie chce pofatygowac... nie wiem, zadzwonie do niego w koncu i go poprosze o wstawienie sie do PZU.

Z tego co wiem to koles zeznal " Zdaje sobie sprawe ze to moja wina byla ale nie jestem do konca przekonany co do predkosci motocyklisty", policja jest po mojej stronie ale nie ma sladow hamowania wiec nie mozna ustalic mojej predkosci... i mam pytanie - czy jesli koles mowi ze za szybko jechalem to musi mi to udowodnic czy jak ?
  
 
Nie udowodni Ci, a po drugie on wyjechał z podporządkowanej, więc wiesz, jego wina jest bezsporna

Miał pecha
  
 
Nie dzwoń do sprawcy...PZU zajmie się tym, wyślą mu pismo i poproszą o przybycie do Działu Likwidacji Szkód.
  
 
no biorac pod uwage czas jaki uplynal od zgloszenia szkody to sprawca juz to pismo dostal tylko w pzu go jeszcze nie widzieli
  
 
Cytat:
2008-07-10 12:26:15, Outcast pisze:
no biorac pod uwage czas jaki uplynal od zgloszenia szkody to sprawca juz to pismo dostal tylko w pzu go jeszcze nie widzieli


Dobrym sposobem na przyśpieszenie likwidacji szkody jest częsty kontakt telefoniczny z Działem likwidacji Szkód a dokładniej z kierownikiem w/w działu.... to pomaga
  
 
Wyślij sprawcy pismo listem poleconym ZPO z informacją, że jeśli nie stawi się w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego pisma to wystąpisz przeciwko niemu na drogę postępowania sądowego o odszkodowanie z tytułu przestępstwa drogowego z pominięciem jego ubezpieczyciela i bez możliwości dokonania regresu na jego polisie.

Oczywiście to jest pic na wodę, ale może gościu się ruszy.
  
 
tjaaa. tylko jedyne co mam to jego imie nazwisko i numer telefonu a chyba nie bede mu tego pisam smsem
  
 
No to sporo, sprawdź na Naszej Klasie ile ma lat i w jakim mieście mieszka, następnie wystąp do Urzędu Miasta o podanie danych adresowych (odpłatnie, za kilkanaście złotych).